Gradobicia niszczą truskawki

Po fali przymrozków jakie dokonały spustoszenia na plantacjach truskawek w centralnej Polsce (region Czerwińska nad Wisłą – czytaj więcej), tym razem zniszczeń dokonały gradobicia jakie przeszły przez centralną Polskę. W powiecie grójeckim kule gradowe miały po kilka centymetrów średnicy, dokonując znaczących strat na plantacjach truskawek w fazie kwitnienia.

W gminie Jasieniec powiat grójecki, dzisiejszego popołudnia spadł grat. Kule lodu miał średnicę do kilku centymetrów. Choć opad trwał zaledwie kilka minut to zdążył wyrządzić szkody na plantacjach truskawek. W gminie Jasieniec truskawka zajmuje drugie miejsce po jabłoniach w strukturze upraw sadowniczych. Opady gradu uszkodziły liście oraz rozwinięte kwiaty.

Należy pamiętać iż opad gradu to bardzo silny czynnik stresu abiotycznego dla roślin. Powstałe uszkodzenia mechaniczne to również wzrost ryzyka porażenia roślin przez patogeny. Truskawki po takim zjawisku muszą się zregenerować, do czego potrzebują wody, składników pokarmowych oraz czasu. Uszkodzenia powstałe w skutek gradobicia to doskonałe miejsce do rozwoju różnego rodzaju grzybów chorobotwórczych. Gradobicia połączone z opadami deszczu i temperaturą utrzymująca się na poziomie 18-20^°C to również idealne warunki do infekcji powodowanych przez grzyba Botrytis cinerea, który jest sprawcą szarej pleśni truskawek. Gdy tylko pozwolą warunki, należy wykonać zabieg środkiem ochrony roślin polecanym do ochrony truskawek przed tą chorobą, np. Luna Sensation 500 SC 0,8 l/ha lub Frupica 440 SC 0,7 l/ha, dla obu preparatów karencja wynosi 3 dni. Ważne jest aby zabieg wykonać w miarę szybko, gdyż panujące warunki i dodatkowo otwarta tkanka sprzyjają infekcją. Warto wraz z preparatem grzybobójczym zastosować nawozy o działaniu biostymulującym, co pozwoli przyśpieszyć proces regeneracji roślin. Do tego celu można użyć nawozy aminokwasowe z mikroelementami np. Terra Sorb Complex 1 l/ha. Dodatkowo można dodać mocznik (stężenie 0,5%).

Uszkodzenia przez grad na kwiatach truskawek

W okresie gdy na roślinach są już zawiązki owoców, należy dbać o ich trwałość nie tylko w czasie wzrostu, ale też i zbioru. Aby poprawić odporność roślin na uszkodzenia mechaniczne, oraz wpływać na trwałość owoców po zbiorach, można podczas wykonywania zabiegów dolistnych co 7 dni wykorzystywać nawozy zawierające wapń i krzem. Pierwszy z tych pierwiastków dostarczyć można np. z nawozem AminoQuelant Ca 2 l/ha, w którym wapń jest chelatowany poprzez aminokwasy. Krzem jako pierwiastek wzmacniający, można uzupełnić stosując np. Optysil 0,5 l/ha. Należy pamiętać że nawozy dolistne stosujemy co 7 dni, aby nie uszkodzić powierzchni blaszki liściowej oraz rozwiniętych kwiatów, gdyż one są najbardziej wrażliwe na uszkodzenia spowodowane niewłaściwym stosowaniem środków ochrony roślin lub nawozów. W razie pytać lub wątpliwości, co do wyboru odpowiedniej strategii ochrony i nawożenia zachęcam do uczestnictwa w Grupie Truskawkowej oraz kontaktu pod adresem: grupatruskawkowa@osadkowski.pl

fot. A. Zwierzyński, M. Podymniak