W ramach zakończonej XII edycji Targów Sadownictwa i Warzywnictwa TSW 2022 odbyła się konferencja, w tym również debata dotycząca zmian w polskim ogrodnictwie po wprowadzeniu w życie strategii Zielonego Ładu. Według ekspertów, program ten może być szansą dla polskiego ogrodnictwa. W debacie wzięli udział Poseł Mirosław Maliszewski, Minister Jan Krzysztof Ardanowski, Prezes Zarządu Stowarzyszenia Sady Grójeckie – Maciej Majewski oraz dr Mirosław Korzeniowski – lider zespołu ds. zrównoważonego rozwoju w Core Teamie.

Nowe realia

Wprowadzona strategia UE staje się rzeczywistością. Nowa Wspólna Polityka Rolna w krajach członkowskich zacznie obowiązywać 1 stycznia 2023 roku, ma ona wspomagać również idee pro- środowiskowe.

Głównym organizatorem konferencji było stowarzyszenie AGROEKOTON. Tematem spotkania była ekologiczna i zrównoważona produkcja mająca na celu przybliżyć priorytety Zielonego Ładu i narzędzia wsparcia w nowej Wspólnej Polityce Rolnej na lata 2023-2027.

Zielony Ład, wspomoże czy wręcz przeciwnie

Strategia Zielony Ład została stworzona pod wpływem coraz bardziej popularnego trendu na zdrowe odżywianie oraz holistyczne podejście, czyli traktowanie produkcji jako całokształt, w tym również niezbędną ochronę roślin. Im szybciej producenci zrozumieją zmiany i dostosują się do nich, tym szybciej uda się im odnaleźć na rynku.

Mamy atuty, którymi możemy wygrać. Mamy kapitał integrowanej produkcji, wiele dobrych praktyk regeneracji gleby, optymalizacji nawożenia czy zrównoważonej ochrony roślin. Mamy bioróżnorodność wpisaną w krajobraz. Nie musimy za to przepraszać – mówił dr Mirosław Korzeniowski, prezes Stowarzyszenia AGROEKOTON i członek Core Teamu.

Według posła Mirosława Maliszewskiego, prezesa Związku Sadowników RP Zielony Ład wywołuje kontrowersje, ale dziś priorytetem jest odpowiedź na pytanie jak radzić sobie z jego skutkami i jak wykorzystać go jako szansę. Na pewno musimy coś zmienić – czas produkować to czego chcą ludzie i na czym można zbudować marżę. Jak by nie było, trendy konsumenckie są w pełni zbieżne z Zielonym Ładem. Na całym świecie rośnie udział odmian klubowych, owoców bez pozostałości i ekologicznych. Tu są dla polskich sadowników szanse na lepszą cenę i pozyskanie nowych konsumentów.

Jak twierdzi poseł Jan Krzysztof Ardanowski – Zielony Ład to projekt wysoce ideologiczny, w którym powinniśmy liczyć się ze spadkiem produkcji w Europie we wszystkich działach żywności. Pytanie: czy mamy pomysł na narodową politykę rolną, na wszelkie korekty, które pomogą nam przetrwać i wygrywać? Warunkiem jest wzmocnienie zorganizowania, struktura odmianowa i produkcyjna dostosowana do oczekiwań konsumentów i nowych rynków zbytu, strategie rozwoju produkcji deserowej i z przeznaczonej dla przetwórstwa. Wielkim atutem jest dotychczasowa wspólna promocja walorów i codziennej konsumpcji, cieszę się, że wielu poszło przykładem owoców jagodowych.

Przepis na sukces?

Dr inż. Jerzy Próchnicki uważa, iż remedium na to, by zyskać, a nie stracić jest przestawienie rolnictwa, które powstało w latach 60. XX wieku na rolnictwo 4.0, gdzie produkcją będzie się zarządzać, optymalizować, nie ,,na oko’’, dzięki temu będą podejmowane lepsze i bardziej świadome decyzje. Pomimo, iż istnieje wiele kontrargumentów, ta strategia jest szansą na przyszłość.

– Kluczem do naszych sukcesów jest lepsze zorganizowanie, edukacja i promocja postaw. Musimy wiedzieć jak korzystać z nowych technologii, jak je wdrażać i upowszechniać. Jak korzystać z rosnącej liczby środków biologicznych, jak ostatecznie ukształtować ekoschematy. Potrzeba tu przemyślanego lobbingu. Potrzebujemy uruchomienia mechanizmów prorozwojowych, wszędzie tam, gdzie już dziś potrafimy pokazać, że to może być dobry biznes dla Polski i dla naszego środowiska – mówił w debacie dr Mirosław Korzeniowski, prezes Stowarzyszenia AGROEKOTON.







Poprzedni artykuł„Różnorodność naszą siłą!”
Następny artykułTrendy w uprawie porzeczki czarnej w Europie

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj