Porzeczki czarnej będzie bardzo mało w tym roku!


Porzeczkowa Demo Farma, a właściwie spotkanie w ramach tego projektu w gospodarstwie Tomasza Woźniaka w Jastkowie, dało dobrą okazję do wymiany opinii na temat tegorocznej produkcji porzeczki czarnej w Polsce. Pozostaje ona ważnym surowcem dla przemysłu, choć w niektórych latach bywa wyceniana bardzo nisko. W bieżącym sezonie chyba będzie inaczej, gdyż zbiory w skali kraju zapowiadają się po prostu kiepsko. Czy faktycznie tak jest? Zapytałem o to dr Piotra Baryłę, prezesa Polskiego Stowarzyszenia Plantatorów Porzeczek.

Zła kondycja plantacji

Z przekazanych przez niego informacji wynika, że kondycja plantacji jest po prostu zła. Wiele z nich zostało dość poważnie uszkodzonych niskimi temperaturami w kwietniu i w maju. Aktualnie, wyzwaniem jest brak znaczących opadów. Dla przykładu, w Jastkowie, gdzie odbywało się 25 maja spotkanie w ramach projektu Porzeczkowa Demo Farma, od początku maja przez kolejne 3,5 tygodnia spało zaledwie 7,5 mm deszczu. W wielu innych gospodarstwach jest podobnie, choć na przykład pod Opolem Lubelskim przeszło gradobicie – na plantacjach, gdzie spadły lodowe bryły stan roślin jest dramatyczny, a niektóre stanowiska nie rokują szans na udaną regenerację.

Czy zakłady zapłacą?

Być może. Firma Doehler zadeklarowała, że za czarną porzeczkę nie będzie płaciła mniej niż 2,00 zł/kg, a więc o 0,50 zł/kg więcej niż przed rokiem. Można w tym upatrywać sygnału właściwej oceny sytuacji ze strony przetwórców. Możliwe, że faktyczne stawki okażą się znacznie korzystniejsze. Jeżeli jednak produktywność poszczególnych plantacji będzie bardzo niska, to nawet to nie pomoże w zanotowaniu udanego sezonu.

Jak sytuację widzi dr Piotr Baryła?

Sternik polskiej organizacji porzeczkowej zgodził się wystąpić przed kamerą Jagodnika. W trakcie swej wypowiedzi porusza kwestię dotychczasowego przebiegu sezonu, przyczyn dla których pesymistycznie ocenia możliwość uzyskania pokaźnych zbiorów w bieżącym roku oraz perspektywy dla rynku deserowej porzeczki. Pełny zapis wypowiedzi dr Piotra Baryły poniżej:







Poprzedni artykułJak zadbać o borówki? Lepsza żyzność gleby i trwalsze owoce
Następny artykułJak firma AMPLUS dała sobie radę z ograniczaniem najważniejszych chorób truskawek. FILM

1 KOMENTARZ

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj