Wsłuchując się w przekaz mediów głównego nurtu można dojść do wniosku, że obecne lato jest wyjątkowo ciepłe, być może najcieplejsze od kilkuset tysięcy lat. Plantatorzy malin z którymi rozmawiałem dziś mają jednak odmienne zapatrywanie na ten temat. Nocne chłody, pochmurne i zimne dni silnie ograniczają plonowanie malin, także w tunelach. Konstrukcje te są zamykane na noc, choć kalendarz wskazuje na środek lata, ale i to niewiele pomaga. Niska podaż przekłada się na stosunkowo wysokie stawki. Zapraszam do zapoznania się z poniższymi informacjami od dwóch producentów malin z dominujących stref uprawy tego gatunku – północy Mazowsza i Lubelszczyzny oraz notowaniami cenowymi z rolnych rynków hurtowych z różnych części Polski.

Popyt przewyższa podaż

Na rynku malin deserowych aktualna sytuacja jest stosunkowo dobra, zwłaszcza w porównaniu do katastrofalnego przebiegu skupu owoców do przetwórstwa. Jednym z czynników ograniczających zbiory jest jednak pogoda. Jeszcze do niedzieli było dość ciepło, więc zbieraliśmy średnio po 300 skrzynek dziennie. W pojedynczym takim kartonie znajdowało się 16 opakowań po 250 g każde. Zbyt przebiegał płynnie. Jednak obecne chłodne noce, z temperaturami spadającymi nawet poniżej 10°C odmieniły sytuację. W poniedziałek udało się nam zebrać już tylko 180 kartonów, a we wtorek zrezygnowaliśmy w ogóle ze zbierania malin. W obecnej chwili cały towar jestem w stanie wyprzedać bez wyjeżdżania z gospodarstwa w cenie 120-130 zł za zbiorcze opakowanie. Z ciekawości któregoś dnia pojechałem też na Bronisze i tam minimalna cena za grubą malinę to było akurat 140 zł /4 kg karton – informuje Dawid Lewandowski z gospodarstwa LewyOwoc w Roguszynie na Mazowszu. W jego ocenie aktualny popyt znacznie przewyższa podaż.

Prognozy pogody zapowiadają wyraźne ocieplenie już za kilka dni i jeśli tak się stanie, na rynek deserowy napłynie zdecydowanie więcej towaru. Gospodarz jest jednak spokojny o stawki. Jak mówi, produkcja malin odmian jesiennych w okolicach Czerwińska nad Wisłą pod tunelami jest jednak wciąż dość ograniczona, a plantacje gruntowe z uwagi na katastrofalne stawki w skupach zostały mocno zaniedbane. Nie wydaje się więc, by mogły one wywierać silną presję cenową. W drugiej połowie sierpnia zdaniem Dawida Lewandowskiego należy więc spodziewać się większej dostępności towaru, ale stawki nie powinny spaść drastycznie. Rynek malin deserowych pozostanie raczej stabilny. Maliny pod tunelami są w tej części Polski w stosunkowo dobrej kondycji, zagrożenie ze strony chorób jest kontrolowalne, a czynnikiem który może limitować podaż wysokiej jakości owoców jest silna presja ze strony przędziorka chmielowca, zwłaszcza w kwaterach z odmianą ‘Enrosadira’.

Ten sezon pokazał, że na Lubelszczyźnie produkcja malin na zbiór późnoletni i jesienny na zaopatrzenie zakładów przechodzi do historii. Wiele osób likwiduje plantacje, nieznaczna część rozważa uruchomienie nowoczesnej produkcji na rynek świeży. Uwidocznił się wielki rozdźwięk pomiędzy oboma tymi środowiskami ekonomicznymi. Sam osobiście nie będę na pewno zbierał malin na przemysł jeżeli ceny w skupach nie zmienią się. Z kolei na rynku owoców deserowych panują obecnie korzystne stawki spowodowane przerwą w zaopatrzeniu, którą w tym sezonie dodatkowo jeszcze wydłuży zimna pogoda. W naszej części kraju pod tunelami powoli zaczyna dojrzewać ‘Enrosadira’. Inne coraz bardziej popularne popularne odmiany jak ‘Ovation’ czy ‘Majestic’ przez kolejne być może nawet dwa tygodnie nie nastarczą istotnych ilości towaru – informuje dr Paweł Krawiec z Horti Team, właściciel gospodarstwa jagodowego zlokalizowanego w Karczmiskach koło Opola Lubelskiego. Przestrzega jednak przed nadmiernym optymizmem.

Marżowość panującą aktualnie w produkcji malin na rynek deserowy ocenia jako satysfakcjonującą, lecz z pewnością niefantastyczną. Wzrost nakładów inwestycyjnych jakie trzeba aktualnie ponieść by rozpocząć produkcję malin premium, a także wyższe bieżące koszty sezonowe przy właściwie niezmiennych cenach malin w przekroju kilku ostatnich sezonów sprawiają, że realnie zarabia się mniej. Z informacji przekazanych przez eksperta wynika, że obecnie ceny hurtowe malin deserowych na tzw. rynku marketowo-eksportowym wahają się w przedziale 22-30 zł/kg na Lubelszczyźnie.

Dr Paweł Krawiec, podobnie jak Dawid Lewandowski, nie przewiduje poważniejszych ich spadków w nadchodzących dniach. Lubelski plantator wskazuje zaś na inny jeszcze czynnik, który może zaburzyć dostępność malin deserowych w drugiej połowie sierpnia. Chodzi o pracowników. Bardzo szybko w tym sezonie kończy się sezon borówkowy. Część osób rezygnuje także z ręcznych zbiorów malin na cele przetwórcze, a nawet likwiduje jagodniki. To sprawi, że pewna pula pracowników sezonowych odpłynie już niedługo z tutejszego rolnictwa. Trudno zakładać to z całą pewnością, ale potencjalnie może się tak zdarzyć, że gdy pogoda się poprawi i malin na krzewach przybędzie, osób do ich zbiorów może brakować – dzieli się swą refleksją dr P. Krawiec.

Ceny malin na rynkach hurtowych

Maliny na rynkach hurtowych faktycznie obecnie wyceniane są dość dobrze. Aktualnie na Zjazdowej za maliny oferowane w 0,5 kg opakowaniach cena wynosi 10 zł do 12 zł, zaś w opakowaniach 0,25 kg od 7,50 zł do 9,50 zł. Maliny oferowane na Elizówce w opakowaniach po 0,5 kg wyceniane są od 10 do 12 zł. Znacznie lepsze stawki obowiązują obecnie w Małopolsce. Maliny w Kompleksie Handlowym Rybitwy wyceniane są średnio na 35 zł/kg. Na podwarszawskich Broniszach stawki są podobne, lub nieznacznie niższe. Maliny wyceniane są na ok. 30 zł/kg. Krajowe maliny w Kaliszu także zbywać można po 15-16 zł/0,5 kg. Z kolei we Wrocławiu cena malin waha się od 22,5 zł/kg do 30 zł/kg. Poniżej tabela zawierająca zestawienie cen malin na głównych targowiskach:

Region:Targowisko:Stawki za kg malin (09.08.)
Mazowsze / WarszawaRynek Hurtowy BroniszeŚrednio 30 zł
Łódzkie/ ŁódźŁódzki Rynek Hurtowy „Zjazdowa” S.A.20-38 zł
Lubelskie/LublinLubelski Rynek Hurtowy S.A. w Elizówce20-24 zł
Małopolska/KrakówKompleks Handlowy RybitwyŚrednio 35 zł
Dolny Śląsk/WrocławTargpiast Sp. z o.o.22,5-30 zł






Poprzedni artykułRynek borówki 2023. Owoców mniej a sezon już się kończy
Następny artykułPrzystępujemy do poprawy parametrów profilu glebowego – rozmowa ekspertów

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj