„Maliniaki Chodelskie” 2018 (cz. II)

Perspektywy nowoczesnej uprawy malin były tematem wystąpienia dr Pawła Krawca z UP w Lublinie w czasie szkolenia zorganizowanego 18 stycznia przez PZDR w Opolu Lubelskim. Ważnym tematem były również zagadnienia związane z zatrudnieniem pracowników (więcej na ten temat czytaj w cz. I relacji z tego szkolenia).

Według dr Pawła Krawca z UP w Lublinie w najbliższym czasie czekają nas drastyczne zmiany w produkcji maliny dotyczące agrotechniki maliny oraz związane z dostosowaniem się do sytuacji rynkowej. Aktualne warunki za oknem nie sprzyjają malinom i w tym momencie nie grożą nam zbyt duże wydajności z hektara. Oczywiście jest to zależne jeszcze od układu temperatur w lutym. Ciepły grudzień i ciepły styczeń źle wpływają na zakładanie pąków kwiatowych, co przełoży się na ich mniejszą liczbę na malinach „letnich”. Brak okresu chłodu, w którym maliny przechodzą okres spoczynku powoduje, że maliny „jesienne” są niższe niż zazwyczaj. Mikroklimat, gleba i brak presji agrofagów to czynniki sprzyjające prawidłowemu wzrostowi i rozwojowi maliny. Biorąc pod uwagę zmiany warunków klimatycznych, w najbliższym czasie konieczne będzie wprowadzenie do uprawy malin różnego rodzaju osłon. W czasie, gdy poważnym problemem stają się choroby pochodzenia glebowego oraz wirusy, przyszłością dla maliny są sadzonki doniczkowane.

Prawidłowo rozmnożone w tej technologii dają największe prawdopodobieństwo uzyskania zdrowego materiału. Posadzone w terminie do czerwca pozwalają zebrać plon jesienny w roku sadzenia. Natomiast do zakładania plantacji odmian „letnich” warto wykorzystywać sadzonki typu long cane, z których również zbiera się plony w roku sadzenia.

W Projekcie Malinowe Factory z takich sadzonek w kwietniu 2017 roku posadzono szkocką odmianę ‘Glen Dee’. Pierwsze owoce zaczęły dojrzewać po 71 dniach od posadzenia, owocowanie trwało 24 dni, a plony wyniosły 15,5 t/ha. Decydując się na tego typu sadzonki, należy zwracać szczególną uwagę na zdrowotność pędów, ponieważ porażenie przez grzyby drastycznie zmniejsza plonowanie. Analizując wyniki, jakie otrzymano w doświadczeniu przeprowadzonym w ramach projektu Malinowe Factory można stwierdzić, że przyszłościowa będzie uprawa malin powtarzających, w tunelach na dwa zbiory w sezonie. Po zbiorach jesiennych w 2016 roku, wszystkie odmiany powtarzające zostawiono na zbiór „letni”. Wiosną 2017 roku pędy zostały skrócone nad pierwszym lub drugim żywym pąkiem, licząc od wierzchołka pędu. Zbiory z pędów dwuletnich rozpoczęły się, w zależności od odmiany, pod koniec czerwca i na początku lipca. W zbiorze letnim otrzymano plony sięgające 30 t/ha, natomiast biorąc pod uwagę zbiór z tych samych pędów (jesień 2016 + lato 2017) zbiory wyniosły ponad 45 t/ha. Nie wszystkie odmiany nadają się do takiej technologii produkcji. Do podwójnego zbioru niewątpliwie przystosowany jest ‘Polonez’, który ma bardzo długą owocującą część dwuletnią, a także ‘Castion’, ‘Deauville’, ‘Enrosadira’, ‘Versailles’, ‘Imara’, ‘Kweli’ i ‘Sugana’.