Produkcja malin bez pozostałości

DCIM100GOPROGOPR0520.JPG

Wielu producentów malin z pewnymi obawami spogląda na nadchodzący sezon. Prognozy co do zbytu i cen nie są zbyt optymistyczne. W takiej sytuacji warto się zastanowić nad produkcją malin pod potrzeby bardziej wymagających odbiorców. Bez pozostałości, lub z ograniczonymi poziomami pozostałości. W takiej produkcji pomóc mogą produkty oferowane przez firmę Gaїago, która w tym roku została partnerem projektu Malinowe Factory.  

Plantacje polowe malin zakładane z przeznaczeniem na produkcję owoców dla przemysłu to uprawy wieloletnie. Często są eksploatowane przez kilka lat. W tym czasie gleba ubożeje. Stosowanie tylko nawozów mineralnych powoduje ograniczenie życia biologicznego w glebie i stopniowe zanikanie próchnicy. Czy można temu przeciwdziałać?  Współczesne ogrodnictwo wymaga od plantatorów spojrzenia nie tylko na aspekt odżywiania roślin, ale też na to co dzieje się w glebie. Stosowanie nawozów mineralnych, ale też wykonywanie zbiegów ochrony ma wpływa na ubożenie życie biologicznego gleby – podkreśla Kamila Dusza z firmy Gaїago.

W celu poprawy żyzności gleby warto sięgnąć po produkt Nutrigeo.  Wpływa on stymulująco na rozwój grzybów mikoryzowych i substancji humifikacyjnych. Poprawia właściwości fizyczne, chemiczne i biologiczne gleby. Przyspiesza rozkład resztek pożniwnych w glebie i ich przemianę w próchnicę, o czym świadczy zwiększenie zawartości dwutlenku węgla zatrzymywanego w glebie. Ten właśnie produkt będzie testowany w tym sezonie na plantacji odmiany ‘Polana’ w ramach projektu Malinowe Factory. Będziemy działać dwutorowo. Wspierając rozwój pożytecznej mikroflory glebowej będziemy wpływać na tworzenie związków próchniczych w glebie. Jednocześnie wpływamy na lepszą dostępność składników pokarmowych oraz poprawę właściwości gleby – informuje Kamila Dusza.  

Przedstawiciele firmy Gaiago, od prawej Łukasz Peroń i Kamila Dusza oraz dr Paweł Krawiec

Nie przypadkowo wybraliśmy tę 8-letnią plantacje maliny odmiany ‘Polana’ pod tego typu doświadczenie. Może się okazać, że nawet przy takiej dość tradycyjnej plantacji jaką tu mamy uda nam się osiągnąć bardzo ciekawe efekty jeśli chodzi o uzyskiwane plony jak też w zakresie poprawienia kondycji roślin – podsumowuje dr Paweł Krawiec. O efektach tych działań dowiemy się pod koniec sezonu oraz podczas finałowego spotkania Malinowego Factory 2023 już we wrześniu.    







Poprzedni artykułChemiczna ochrona malin w tunelach dopasowana do wymagań rynku
Następny artykułZbiór truskawek w tunelach rozpoczęte

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj