Dlaczego warto uprawiać maliny w systemie bezglebowym? To pytanie, które powinni zadać sobie wszyscy plantatorzy zamierzający produkować owoce o bardzo dobrej jakości i w ilości, która pozwala na wypracowanie dochodowości . Odpowiedzi osób, które już to zrobiły są różne – jedni od razu decydują się na uprawę w substratach w pojemnikach, inni starają się maksymalnie długo wykorzystywać glebę. Jest też grupa osób, która po prostu nie ma wyjścia. Kondycja rodzimego podłoża jest już na tyle zła, że dalsza jego eksploatacja nie pozwalałaby na uzyskanie zakładanych wyników. Tomasz Szuławy z firmy Ceres podzielił się swoją wiedzą i opinią dotyczącą zasadności stosowania systemu bezglebowego w produkcji malin.
Problemy z glebą
W wielu gospodarstwach, gdzie produkcja jagodowych ma wieloletnie tradycje, kumulują się problemy w glebie. Pojawiają się choroby i szkodniki w natężeniu, któremu trudno przeciwdziałać. Do tego niekiedy dochodzi mozaikowatość gleby w stanowisku uprawowym. Choćby w pojedynczym rzędzie widać to wyraźnie, a przecież linią fertygacyjną na całej długości szpaleru podajemy i wodę i pożywkę w dawkach niemal takich samych. Zastosowanie podłoży kokosowych rozwiązuje wszystkie te problemy – mówił w jednym z wielkopolskich gospodarstw w których uprawia się maliny T. Szuławy.
Sprawdzone receptury
Ekspert poinformował, że Ceres oferuje dwa warianty substratu kokosowego. Jeden to mieszanina włókien o różnych długościach, a kolejny dodatkowo wzbogacony jest 10% dodatkiem perlitu. Sprzyja to wydłużeniu okresu użytkowania substratu. Decydując się na uprawę w pojemnikach warto najpierw uformować twarde, podniesione zagony wyścielone materiałem uniemożliwiającym wzrost chwastów. Same pojemniki powinny także posiadać nóżki. Oddzieli je to od zagonu i zapobiegnie przerastaniu korzeni z substratu o właściwej kompozycji i wolnego od patogenów do na ogół zmęczonej wcześniejszą uprawą gleby.
Więcej na filmie
Rozwiązania o których mówił T. Szuławy, a także kondycję roślin zobaczyć można na poniższym filmie. Został on nakręcony w trakcie lustracji gospodarstwa w którym prowadzi się profesjonalną produkcję rubinowych jagód.
