Gdy zbiory borówki na odmianach wczesnych i średnio wczesnych dobiegają już końca, warto jeszcze zwrócić uwagę na kondycję i stan roślin. Lustrując dokładnie krzewy można sprawdzić zdrowotność pędów, ocenić tegoroczne przyrosty i podjąć decyzję o tym czy warto jeszcze wykonać jakieś zabiegi ochrony. Lustracji takiej dokonaliśmy wspólnie z dr Kamilem Jeziorkiem z Syngenta Polska.
Na plantacji w Karczmiskach należącej do dr Pawła Krawca, którą to wizytujemy, uprawiana jest odmiana ‘Bluecrop’. Na początku sierpnia trwają jeszcze zbiory owoców i jak widać ich jakość jest bardzo dobra. Dzięki zabiegom prowadzonym w czasie kwitnienia (stosowany był m.in. Switch 62,5 WG) i w okresie dorastania owoców udało się zapewnić bardzo dobrą zdrowotność krzewów i zapobiec występowaniu szarej pleśni i antraknozy na owocach. Ten sezon był wyjątkowo trudny dla plantatorów borówki ze względu na przebieg pogody. W maju i w czerwcu było mokro, lipiec była bardzo gorący a to sprzyjało rozwojowi wielu chorób.
Dokonując lustracji pod koniec zbiorów widać przebarwienia na starszych pędach co świadczy o tym, że zaczynają drewnieć. Widać też bardzo liczne i silne młode przyrosty co wskazuje, że w przyszłym roku też może być dobre plonowanie krzewów. W sytuacji gdyby na plantacji stwierdzone zostały jeszcze objawy antraknozy, a trwają jeszcze zbiory owoców można sięgnąć po preparat Switch. Ma on 7-dniowy okres karencji, a więc w przypadku borówki można jeszcze wykonać zabieg między kolejnymi zbiorami owoców – przypomina dr Kamil Jeziorek. Zabieg tym środkiem może być uzasadniony także wtedy gdy stwierdzone zostaną objawy chorobowe na pędach, Switch bowiem zwalcza patogeny powodujące zamieranie pędów u borówki. Utrzymanie zdrowych pędów jest bardzo ważne z punktu widzenia ich dobrego zimowania i plonowania w kolejnym roku.