Czy już zbierać aronię?

Tylko w niektórych kwaterach zbiory zapowiadają się przyzwoicie



Owoce aronii wybarwiają się. Na wielu plantacjach grona są mocno przetrzebione wiosennymi przymrozkami, jednak tam gdzie przeszły ostatnio deszcze, jagody są okazałe, krągłe i ciężkie. Czy są gotowe do zbioru? Wydaje się, że już za kilka dni mogą być. Kontrola ich parametrów wykazuje, że cukru mają na ogół już sporo, jednak wybarwienie szypułek nakazuje jeszcze trochę cierpliwości. Lustracje wykonane w centralnej Polsce (powiat rawski i tomaszowski) pozwalają wierzyć, że dosłownie za kilka dni jagody będą mieć właściwe cechy przetwórcze.

Kiedy najlepiej zbierać aronię?

Kiedy nastanie odpowiedni czas. Plantatorzy profesjonalni przystępują do zbiorów, gdy pojawiają się możliwości zbytu. Działkowicze znacznie później, najczęściej po pierwszych przymrozkach nocnych. Ze względu na parametry użytkowe owoców najlepiej przystąpić do żniw w czasie, gdy owoce mają już wysokie wskazania Brix, a sok w smaku jest słodki, bez mocnych nut kwasowych oraz posiada odpowiedni, mocny kolor – wyjaśnia Paweł Eggert ze Szkółki specjalistycznej aronii czarnoowocowej. Zastrzega jednak, że dużym błędem jest podejmowanie decyzji o zbiorze owoców wyłącznie na podstawie odczytu refraktometru. Ważna jest także degustacja soku oraz wizualna ocena wybarwienia szypułek. Na owocach dojrzałych, gotowych do zbioru będą one mieć kolor ciemno czerwony. Gdy są zielone, jest jeszcze za wcześnie.

Paweł Eggert podczas lustracji kwatery aroniowej w powiecie tomaszowskim

Ile °Brix powinna mieć aronia w okresie zbioru?

W minionych latach zakłady przetwórcze przyjmowały, że jeżeli owoce mają 16°Brix to stanowią one wystarczająco dobry surowiec do przetwórstwa. Ostatni czas, sezony o dużym nasłonecznieniu i wysokich temperaturach sprawiają, że aronia produkuje więcej cukru. Obecnie powszechnie notuje się wskazania powyżej 20°Brix. Pamiętajmy jednak, że owoce aronii to przede wszystkim źródło antocyjanów oraz surowiec do produkcji żywności funkcjonalnej i barwnika. Wysokie wysłodzenie owoców nie jest jednoznaczne z uzyskaniem dostatecznych wyników także i w innych kryteriach przez jakie plon jest oceniany – tłumaczy P. Eggert.

Zagrożenia dla udanych zbiorów

Aby owoce aronii mogły uzyskać naprawdę dobre parametry konieczne są wysokie dobowe amplitudy temperatury powietrza. Korzystniejszym okresem na zbiór byłby więc schyłek lata, początek jesieni. Zagrożeniem jest jednak susza. Zbytnie odciąganie zbiorów może doprowadzić do podsychania owoców. Będą się kurczyć, tracąc przy tym masę. Zjawisko to ma jeszcze jedną niekorzystną konsekwencję. Owoce przyschnięte do pędów trudniej się od nich oddzielają, co komplikuje zbiory. Decyzja o „siłowym” otrząsaniu wiąże się z uszkodzeniami pędów i szybszą eksploatacją maszyn. Ostatecznie można doprowadzić do ogołocenia krzewów nie tylko z owoców ale i liści. Aronia jest w stanie to znieść i przetrwać, ale nie jest to bez znaczenia na zimotrwałość i plonowanie w kolejnych sezonach. Co więcej, pomarszczone owoce w „zmarszczkach” kumulować mogą ziarenka piasku i inne zanieczyszczenia. To dyskwalifikuje je w produkcji niektórych przetworów.

Ważna rola nawodnienia

Owoce aronii przez ostatnie lata były tanie. Mało kto więc decydował się na inwestycje w systemy fertygacyjne czy inne metody nawadniania kwater. Dostatek wody w okresie wybarwiania się owoców jest jednak bardzo ważny. To kluczowy czynnik warunkujący wysokość plonu, ale także możliwość rozciągnięcia zbioru do września. Wtedy to możliwe jest uzyskanie owoców o lepszych parametrach przetwórczych bez znaczącej straty w masie plonu typowej dla kwater nienawadnianych. Wydłużenie okresu dojrzewania owoców może wpłynąć na zwiększenie ilości tanin w nich zawartych. Ten parametr silnie związany jest także ze stanowiskiem z którego pochodzą owoce. Często jagody z tej samej odmiany, nawożone w taki sam sposób ale pozyskane z innych pól smakują zupełnie inaczej. Wiedząc o tym można także zaplanować właściwą sekwencję zbiorów dla kwater aroniowych – konkluduje P. Eggert.

Różnice ze względu na wiek plantacji

Na krzewach młodszych owoce dojrzewają wcześniej. Krzewy z sadzonek wegetatywnych pewną ilość plonu wydają już w pierwszym roku. Dlatego zalecamy ścięcie pędów po posadzeniu aby roślina nie wysilała się na produkcję i tak mizernej ilości owoców, których nie sposób zebrać maszynowo, gdyż są zbyt nisko, a roślina ze względu na ich obecność rośnie wolniej. Zbiór maszynowy na odpowiednio poprowadzonych plantacjach możliwy jest w 3 roku. Krzewy w tym wieku wizualnie są „oblepione” owocami, co przy niewielkiej ilości liści i braku samo zacienienia sprawia, że wybarwiają się one szybko i mają dobry smak. Są jednak nieco bardziej podatne na podsychanie w warunkach upalnej pogody i suszy – informuje P. Eggert. Na krzewach starszych, gdzie pędy są dłuższe, intensywniej okryte liśćmi a system korzeniowy bardziej rozbudowany owoce wymagają więcej czasu do osiągnięcia gotowości do zbiorów. W poszczególnych gronach wielkość owoców może się różnić. Woda i składniki pokarmowe są do jagód transportowane przez długie pędy, a dodatkowo także starsza a zatem i większa roślina zużywa ich więcej na potrzeby wegetacji.

Skąd biorą się czerwone liście w tak dużej liczbie w tym roku?

Zdaniem P. Eggerta zjawisko to jest dość powszechne w całej Polsce. Uspokaja jednak, że nie powinno być powodem zmartwień plantatorów. Czerwienieją najstarsze liście, zwłaszcza na młodszych krzewach. Rośliny wykarmiają owoce kosztem innych organów. Nie jest to objaw choroby. Obecny sezon cechował się bardzo zmiennymi warunkami uprawy. Mieszały się w nim okresy niskich temperatur, poważnych niedoborów wody ale także ulewnych deszczów, które zwłaszcza w czerwcu przechodziły nad plantacjami. Trzeba analizować sytuację pod katem stanowiska, wieku roślin – więcej czerwonych przebarwień pojawia się na młodszych roślinach – oraz miejsc w których pojawiają się przebarwienia. Jeśli są to starsze liście, można się nie przejmować. Pamiętajmy też, że im większe plonowanie, tym szybsze starzenie. Jeśli jednak dzieje się to na młodszych liściach to najpewniej mamy do czynienia z niedoborami składników pokarmowych. To rzadkie przypadki, ale zdarzają się takie sytuacje. Aronia dobrze reaguje na nawożenie dolistne. Przy pomocy schelatowanych pierwiastków można szybko niwelować tego typu niedostatki – mówi P. Eggert.

Przebarwionych na czerwono liści w połowie sierpnia jest na plantacjach więcej niż zazwyczaj o tej porze roku








Poprzedni artykułBorówka pod koniec zbiorów – lustracja plantacji
Następny artykułZwalczanie przędziorków BEZ PESTYCYDÓW – program ochrony malin- FILM

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj