Sezon 2024/2025 dla producentów czerwonych owoców w prowincji Huelva był wyjątkowo trudny. Region, który odpowiada za niemal 100% produkcji truskawek w Andaluzji i w całej Hiszpanii, zmagał się najpierw z długotrwałą suszą, a następnie z intensywnymi opadami deszczu, które wpłynęły na harmonogram sadzenia i kondycję roślin.
Mimo tych wyzwań, sezon zakończył się dobrymi wynikami ekonomicznymi. Z danych Obserwatorium Cen i Rynków Junta de Andalucía wynika, że średnia cena truskawek wyniosła 2,19 euro za kilogram, co oznacza wzrost o 18% w porównaniu z poprzednim sezonem oraz wartością wyższą od średniej z ostatnich lat.
Produkcja truskawek w Huelvie wzrosła nieznacznie – o 1,4%, do poziomu 315 710 ton. Wzrost cen dotyczył zarówno standardowych formatów sprzedaży (stanowiących ok. 82% całej produkcji), jak i formatów premium, gdzie zwyżki sięgały nawet 23%.
W przypadku innych owoców jagodowych sytuacja była zróżnicowana. Maliny odnotowały spadek średnich cen o 4,9%do 7,11 €/kg, natomiast borówki podążyły śladem truskawek – ich średnia cena wzrosła o 10,2%, osiągając 4,99 €/kg.
Pod względem wolumenu sprzedaży, maliny najwięcej trafiały na rynek w maju (21%) i listopadzie (16%), natomiast sprzedaż borówek koncentrowała się głównie w kwietniu i maju – aż 57% całkowitej produkcji.
Po raz pierwszy w historii, łączna powierzchnia upraw pozostałych owoców czerwonych przewyższyła areał truskawek. Największy wzrost dotyczył borówki, której uprawy zajmują już 4 500 hektarów (+6,9%), z czego ok. 200 ha dopiero wchodzi w pełnię owocowania. Malina zwiększyła powierzchnię o 9,1% (do 1 680 ha), a jeżyna i inne jagody o 13,5%, choć pozostają najmniejszym segmentem – zaledwie 185 ha. Truskawki natomiast zajmują 6 550 ha, co oznacza symboliczny wzrost o 0,6%.
Pod względem wielkości zbiorów, truskawka utrzymuje pozycję lidera z 315 710 tonami, przed borówką (66 600 ton) i maliną (31 900 ton). Jeżyny i inne jagody zamykają zestawienie z 3 238 tonami.
Najważniejsze rynki eksportowe pozostają bez zmian – Niemcy nadal są głównym odbiorcą hiszpańskich truskawek (29% całego eksportu), przed Francją (16%), Wielką Brytanią (14%) i Włochami (8%). Pozostała część trafia głównie do Holandii, Portugalii i Polski.
Co ciekawe, aż 96% importowanych do Hiszpanii truskawek pochodzi z Maroka, które coraz mocniej umacnia swoją pozycję na rynku europejskim.

















