Zmiennik lucernowiec to szkodnik powszechnie występujący na warzywach, a także roślinach jagodowych. Zaatakowane owoce są zdeformowane, spłaszczone i drobne, a przy tym niesmaczne. W przypadku tego szkodnika z uwagi na bardzo ograniczoną paletę środków bardzo ważne staje się precyzyjne wykonanie zabiegu zwalczającego tego szkodnika w czym pomocne mogą okazać się specjalne pułapki.
Pułapki feromonowe na zmienika zdecydowała się w tym roku sprowadzić z Wielkiej Brytanii Grupa Producentów Owoców i Warzyw „Hortus” z Ochli koło Zielonej Góry. Pułapki te ustawiono 3 lipca w pięciu gospodarstwach, na plantacjach truskawek odmian powtarzających owocowanie. Jedna z nich została ustawiona na plantacji odmiany truskawek 'San Andreas’ w gospodarstwie Barbary Dubickiej–Kaczmarczyk.
W ubiegłym tygodniu w trzech pułapkach na pięć odłowiły się pierwsze zmienniki. Należy zaznaczyć, że wykonano już zabiegi ograniczające tego szkodnika, co prawdopodobnie wpływa teraz na jego obecność na plantacjach. Jak informuje Maria Mazurkiewicz z grupy Hortus, po zabiegach zwalczających zmiennika przez jakiś czas nie powinno być z nim problemów. Jako szkodnik wielożerny będzie nalatywał na plantacje z pól i nieużytków i wtedy powinien znów zacząć odławiać się w pułapki feromonowe. Na pełną ocenę przydatności tych pułapek trzeba będzie jednak poczekać do końca sezonu.
W przypadku zmiennika jeśli ten wystąpi na plantacjach odmian powtarzających owocowanie, dla których jest szczególnie dużym zagrożeniem można go zwalczać stosując Mospilan 20 SP bezpośrednio po kwitnieniu – najlepiej wczesnym rankiem, tak aby ciecz robocza pokryła owoce. Należy jednak pamiętać na okres karencji dla tego preparatu wynosi14 dni. Preparat ten zarejestrowany jest w uprawie truskawek również do zwalczania wciornastków oraz kwieciaka malinowca.
Warto również wiedzieć, że zwalczają kwieciaka malinowca w okresie poprzedzającym kwitnienie można również ograniczyć populację zmieników (oczywiście jeśli występują wtedy na plantacji). Jednym z preparatów polecanych do zwalczania kwieciaka jest np. Decis Mega 50 EW, który należy stosować przed kwitnieniem w okresie pojawiania się chrząszczy kwieciaka, na uwagę zasługuje krótka karencja, która wynosi tylko 3 dni. Do zwalczania kwieciaka rekomendowane są również Fastac 100 EC oraz Karate Zeon 050 CS, które mają 7-dniowy okres karencji. Do zwalczania kwieciaka można także zastosować pyretroidy dopuszczone w ramach handlu równoległego zawierające np. lambda-cyhalotrynę.
Jak informuje Krzysztof Sak z firmy Agronom Berries, gdzie co roku na dużych powierzchniach uprawia się w polu odmiany powtarzające owocowanie (więcej o rekomendowanych odmianach powtarzających owocowanie czytaj w czasopiśmie „Jagodnik” 3/2013) jednym z najgroźniejszych szkodników tych odmian jest właśnie zmienik lucernowiec, powodujący deformację owoców, która z kolei sprawia, że owoce tracą wartość handlową. Rośliny są najczęściej atakowane w drugiej połowie lata, gdy wokół są praktycznie jedynymi kwitnącymi roślinami. Aby zabiegi były skuteczne w tym gospodarstwie stosowane są pułapki feromonowe, które pozwalają nam stwierdzić obecność tego szkodnika na plantacji oraz stwierdzenie w jakiej fazie rozwojowej się znajduje co również wpływa na efektywność zabiegów chemicznych. Bardzo ważne jest opryskiwanie wszelakich nieużytków jakie znajdują się w najbliższym otoczeniu plantacji, a które stanowią siedliska tych szkodników. Oprysku plantacji nie należy wykonywać zaraz po zbiorze, gdyż zmiennika wypłoszonego przez zbieraczy po prostu tam niema. Optymalnym czasem jest wczesny ranek i bezwietrzna pogoda. Pewnym rozwiązaniem jest również obsianie sąsiedniego pola lucerną, zmienik w pierwszej kolejności wybierze tą uprawę i tam można go skutecznie zwalczać.
