Przełom w zwalczaniu Drosophila suzukii?

Larwa muszki plamoskrzydłej w owocu borówki
Larwa muszki plamoskrzydłej w owocu borówki (fot. W. Piotrowski)



Brytyjczycy są coraz bliżej opracowania technologii, która może zmniejszyć zapotrzebowanie na zastosowanie środków owadobójczych do zwalczania muszki plamoskrzydłej zaobserwowanej po raz pierwszy w Wielkiej Brytanii w 2012 roku. Start-up Agritech BigSis przeprowadził terenową próbę we współpracy z Berry Gardens, największym brytyjskim dostawcą jagodowych i czereśni oraz instytutem badawczym NIAB EMR. Wynik wskazuje na 91% skuteczność zaproponowanego sposobu eliminacji szkodnika.

Sterylność płciowa owadów

SIT (sterile insect technique) od dawna jest uznawany za idealne rozwiązanie do zwalczania niektórych szkodników owadzich. W ciągu 60 lat od powstania metody jej wdrożenie zawsze było zbyt drogie poza ograniczoną liczbą wyjątkowych przypadków użycia – mówi założyciel BigSis Glen Slade. Podstawowe założenie SIT jest proste. Chodzi o wysterylizowanie i wypuszczanie samców owadów na uprawę, gdzie skojarzą się z samicami. W efekcie dojdzie do zapobieżenia szybkiemu wzrostowi populacji szkodników, który prowadzi do szkód w uprawach. To alternatywa dla chemicznych zabiegów zwalczania szkodników. BigSis korzysta ze sztucznej inteligencji i robotyki, aby zautomatyzować prace. Dzięki temu udało się obniżyć koszty nawet o 90 procent w niektórych obszarach działalności. W końcu wprowadzamy metodę SIT dla plantatorów  jako niedrogie rozwiązanie do zwalczania szkodników w uprawach ogrodniczych. Przeprowadziliśmy już testy z których wynika, że jest ono skuteczne – informuje G. Slade.

Próby terenowe

Przeprowadzone w Kent badanie terenowe koncentrowało się na zwalczaniu populacji Drosophila suzukii (SWD), globalnie znanego, inwazyjnego szkodnika wyrządzającego straty owoców miękkich o dużym znaczeniu ekonomicznym. W Wielkiej Brytanii znane są przypadki gospodarstw, w których obecność muszki plamoskrzydłej przełożyła się na szkody o dotkliwej wartości. Nie dziwi więc, że ogrodnicy w niektórych przypadkach wydają na Wyspach Brytyjskich do 11 000 GBP na hektar za zabiegi ochrony przy użyciu obecnie zarejestrowanych preparatów chemicznych i prace zmierzające do zachowania higieny niepozwalającej na dynamiczny wzrost populacji szkodnika. Pracownicy BigSis uwolnili sterylne męskie osobniki SWD na plantacji truskawek powtarzających owocowanie oraz w jej sąsiedztwie. Za pomocą pułapek lepowych z atraktantami monitorowano liczbę dzikich samic SWD w kwaterze doświadczalnej i dwóch miejscach kontrolnych. Podczas badania liczba samic SWD na działce, gdzie dokonywano eksperymentu, wzrosła w piku powyżej jednej na pułapkę na tydzień, w porównaniu do maksymalnie prawie dziesięciu owadów na pułapkę tygodniowo w kwaterach kontrolnych. Cieszymy się, że ta pierwsza na świecie próba SIT w celu kontrolowania SWD dała tak przekonujące wyniki w zakresie kontroli populacji szkodników  przez cały sezon. Ogólnie, redukcja wyniosą aż 91%. Samce wypuszczane były od kwietnia przez niemal cały okres owocowania truskawek. Postrzegam tę metodą jako profilaktyczne narzędzie do zwalczania SWD – mówi G. Slade.

Samce muszki plamoskrzydłej, Drosophila suzukii (Fot. W. Piotrowski).
Samce muszki plamoskrzydłej, Drosophila suzukii (Fot. W. Piotrowski).

Wyzwania przyszłości

Udana próba w Kent daje nam i naszym dwóm partnerom solidne podstawy do przejścia w 2022 roku do realizacji większego programu prób terenowych. Prace te zostaną wsparte środkami z dotacji w wysokości 500 000 funtów z Innovate UK. Sprawdzimy nasze rozwiązanie na czereśniach i malinach – informuje Richard Harnden, dyrektor ds. Badań w Berry Gardens. I dodaje: Minęło prawie dziesięć lat, odkąd SWD dotarło do Wielkiej Brytanii, a rozwiązanie BigSis może w końcu zapewnić przełom w kontroli populacji tego szkodnika. Cała branża ogrodnicza czeka na niechemiczne rozwiązanie pozwalające na produkcję bezpiecznych dla konsumenta owoców w ekonomicznie racjonalnych realiach. Z niecierpliwością czekamy na sukces w próbach terenowych w przyszłym sezonie myśląc o powszechnym przyjęciu rozwiązania przez naszych hodowców. Dr Michelle Fountain z NIAB EMR, także pozytywnie skomentowała dotychczasowe prace i perspektywy na przyszłe działania. Jej zdaniem zgromadzone na plantacji truskawek powtarzających dane dostarczyły nowych informacji na temat rozprzestrzeniania się SWD i zachowania szkodnika na uprawach towarowych. Unowocześniona technologia SIT dobrze się sprawdziła, więc naukowiec przewiduję dalsze prace m.in. w oparciu o pozyskiwanie grantów na kolejne 16 miesięcy prac badawczo-rozwojowych.

Źródło: aafarmer.co.uk









Poprzedni artykułAktualne, maksymalne stawki ubezpieczeń upraw rolnych w 2022 roku
Następny artykułZbiory jagodowych w Hiszpani w sezonie 2021/22 – czy będą większe?

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj