W kolejnym sezonie może znów brakować peruwiańskich borówek. Spowodowane to może być zjawiskiem pogodowym określanym jako El Niño. W ocenie specjalistów od pogody w Peru, efekt El Niño i jego wpływ na rośliny będzie trwał dwa lata, a nie jeden sezon.
Jak informuje Sebastian Ochoa, właściciel firmy Consultora Agrícola Santa María, firmy, która zapewnia wsparcie techniczne w produkcji borówek, efekt El Niño zaczął się w tym roku, kiedy temperatura morza zaczęła rosnąć. Spowodowało to wzrost temperatury, która przyczyniła się do nadmiernego wzrostu roślin. To negatywnie wpłynęło na ich plonowanie. Najbardziej ten wzrostu temperatury zareagowała ważna w uprawie odmiana ‘Ventura’. Uważa się, że zjawisko to będzie utrzymywało się również przez cały następny rok.
W ocenie specjalisty, wraz z rozwojem konsumpcji, ale też areału produkcji borówek zmieniają się oczekiwania konsumentów. Kraje, które rozpoczynają produkcję borówek jak np. Chiny, zawsze zaczynają od starych odmian, takich jak ‘Biloxi’ czy ‘Legacy’. Tam, gdzie produkcja borówek ma już ugruntowany poziom, plantatorzy zaczynają inwestować w uprawę odmian o tzw. nowej genetyce.
Nowe odmiany są nie tylko plenniejsze, ale również mają niesamowitą jakość owoców, jeśli chodzi o ich wielkość oraz smak. Najważniejsze nowe odmiany należą do grupy Ozblu i Sekoya. Oczywiście odmiany z tych grup hodowlanych są niezwykle cenne, ale wymagają odpowiedniej wiedzy aby uzyskać z ich uprawy zadowalające rezultaty.
To jak ważne są odmiany o jakość owoców akceptowanej przez rynek dobrze widać na przykładzie Chile. Kilka lat temu produkowana tam złej jakości borówki negatywnie wpłynęły na postrzeganie tego kraju jako ważnego dostawcy wysokiej jakości borówek, a takich oczekują konsumenci na całym świecie. Dlatego w ocenie S. Ochoa, myśląc o powodzeniu w sprzedaży borówek na rynkach zewnętrznych zawsze trzeba oferować tylko najwyższej jakości owoce. Jeśli owoce są gorszej jakości trzeba je przeznaczyć na przemysł, inaczej można negatywnie wpływać na sprzedaż borówek z danego regionu świata.
W ocenie tego doradcy, producenci w Peru będą musieli odpowiednio sterować wigorem wzrostu roślin, aby uzyskać odpowiedniej jakości plon. Wyzwania dla Peru stanowią szansę dla innych krajów. Gdyż kolejny rok będzie zapowiada się pod znakiem dobrych ceny na owoce borówki z powodu ich mniejszej produkcji w Peru – uważa S. Ochoa.
O tym jak zmieniają się oczekiwania rynku dotyczące odmian borówek oraz o zmianach jakie czekają w tym kontekście polskich producentów borówek będziemy informować już w marcu podczas XII Międzynarowej Konferencji Borówkowej – szczegóły dotyczące tego wydarzenia znajdziecie na stornie www.konferencjaborowkowa.pl
