Mączniak prawdziwy truskawki. Co robić?

Rusza wegetacja, a wraz z nią powoli trzeba rozpoczynać lustrowanie plantacji i ocenę zdrowotności liści. Jednym z tych zagrożeń, które nieodłącznie towarzyszą produkcji truskawek, jest mączniak prawdziwy. Choroba ta w niektórych sezonach odpowiada za bardzo poważne straty plonu, wynikające z obniżki zdrowotności roślin. Na szczęście BASF w swym arsenale środków ochrony roślin ma bardzo pewne i skuteczne rozwiązanie tego problemu – Dagonis. Produkt został już wypróbowany na wielu polskich plantacjach i zyskał uznanie plantatorów.

Mączniak prawdziwy – czy jest się czego bać?

Mączniak prawdziwy truskawki to choroba grzybowa. Jej typowe objawy to jasny, niemal biały nalot na liściach, który z czasem przybiera barwę bardziej zbliżoną do szarej. Liście deformują się przy tym i wywijają do góry. W miejscach pokrycia blaszki liściowej mączystym nalotem z czasem wykształcają się też trwałe przebarwienia – te plamy w kolorze podchodzącym do czerwonego pozostaną na liściach nawet po zwalczeniu choroby przy pomocy środków ochrony roślin.

W uprawie polowej choroba ta szczególnie daje się we znaki od maja. W takim systemie produkcji nalot pokrywa spodnią stronę liści. W uprawach pod osłonami objawy mączniaka prawdziwego można natomiast obserwować po obu stronach liści. Tam też rozwój choroby może być szybszy, o ile wystąpią sprzyjające ku temu warunki. Choć oznaki bytności patogenu Sphaerotheca macularis widoczne są przede wszystkim na liściach, to warto mieć na uwadze, że tak naprawdę zasiedla on wszystkie naziemne części roślin.

Aby ustrzec się przed szkodami, jakie powoduje mączniak prawdziwy, lustrację plantacji należy prowadzić już od wczesnej wiosny. Za próg zagrożenia można przyjąć 5% porażonych liści jeszcze przed rozpoczęciem kwitnienia roślin. Jeśli zostanie on osiągnięty, trzeba to uznać za podstawę do wykonania zabiegu.

Dagonis – skuteczne rozwiązanie problemu

Preparatem nowym, ale już sprawdzonym, o potwierdzonej wysokiej efektywności zwalczania mączniaka prawdziwego w truskawce jest Dagonis. Produkt ten można stosować już w momencie, gdy otwarte są pierwsze kwiaty, aż do fazy drugiego zbioru (BBCH 60–89). Może on być używany zapobiegawczo, a także bezpośrednio po zaobserwowaniu pierwszych objawów choroby. Co warte podkreślenia, preparat może być stosowany 3 razy w sezonie. Warto jednak pamiętać, aby odstępy między zabiegami wynosiły co najmniej 7 dni. Producent rekomenduje opryskiwanie średniokropliste. Z kolei ilość zużywanej wody powinna być dostosowana do fazy rozwojowej truskawek oraz sprzętu, przy pomocy którego wykonywany jest zabieg. Do sporządzenia cieczy roboczej można zużyć od 200 do 2000 l wody.

Dagonis w składzie ma dwie substancje aktywne z różnych grup chemicznych. W skład preparatu wchodzą difenokonazol, związek z grupy triazoli, w ilości 50 g/l (4,66%) oraz fluksapyroksad, związek z grupy karboksyamidów, w dawce 75 g/l (6,98%). Taka kompozycja eliminuje ryzyko powstania odporności krzyżowej patogenu. Mimo tego oraz pomimo faktu, że produkt jest bardzo skuteczny, nie należy stosować go częściej niż przewidują to zapisy rejestracyjne zawarte na etykiecie.

Dagonis jest produktem bezpiecznym dla konsumentów. Okres karencji dla truskawek wynosi zaledwie 1 dzień. W owocach zrywanych co najmniej dobę po wykonaniu zabiegu Dagonisem nie wystąpią przekroczenia MRL, a plon będzie bezproblemowo akceptowany nawet przez bardzo wymagających odbiorców. 

Materiał promocyjny BASF