Lody z Farmy





W minioną sobotę, tj. 27 kwietnia, swą działalność zainaugurowała lodziarnia Lody z Farmy. Oficjalne otwarcie dokonane rodzinnie przez Maruszewskich cieszyło się dużym zainteresowaniem mieszkańców Michowa i osób odwiedzających tę miejscowość. To właśnie na rynku tej miejscowości znajduje się kawiarnia w której nabyć można rzemieślnicze lody powstające na bazie lokalnej śmietany i owoców z Farmy Mój Owoc oraz od lokalnych plantatorów.

Udana inauguracja

Inauguracja działalności powiodła się. W sobotę już przed godziną 10.00 na miejscu zaczęli zbierać się pierwsi chętni na lody. Pogoda także sprzyjała. Sobota była pierwszym prawdziwie ciepłym i pogodnym dniem do długim okresie chłodów i deszczu. Oficjalna ceremonia przecięcia wstęgi była bardzo krótka, a po niej Mateusz Maruszewski zaprosił wszystkich do środka. Tam można było wybrać lody, a także skosztować owoców, m.in. wczesnych truskawek z gospodarstwa Farma Mój Owoc, prowadzonego także przez rodzinę Maruszewskich.

Co dalej?

Lody z Farmy mają być miejscem otwartym przez cały rok. Aktualnie głównym produktem oferowanym w Michowie będą rzemieślnicze lody. Są one efektem blisko 3 letnich szkoleń, żmudnego opracowywania receptur na bazie śmietany pochodzącej z lokalnej mleczarni oraz owoców głównie z gospodarstwa Farma Mój Owoc, ale także owoców pestkowych czy jagody kamczackiej od zaprzyjaźnionych z Maruszewskimi lubelskich plantatorów. Na michowskim rynku nabyć będzie można także same owoce. Już niebawem pojawi się tu regał z truskawkami. W późniejszym czasie do oferty dołączą także dżemy na bazie truskawek i malin z gospodarstwa Mateusza Maruszewskiego zlokalizowanego nieopodal Michowa, a w okresie zimowym być może także ciasta.

Sukces na początek

Otwarcie lodziarni cieszyło się dużym zainteresowaniem. Zarówno w sobotę jak i w niedzielę nie brakowało chwil, gdy kolejka przed lokalem mocno się wydłużała. Dla umilenia czasu oczekującym rozdawano truskawki. Długa i ciepła majówka pozwala pozytywnie myśleć o sprzedaży lodów w kolejnych dniach. Trzymamy kciuki za ten nowy pomysł na zagospodarowanie owoców ze swojej jagodowej farmy i zapraszamy na krótką relację filmową z inauguracji działalności lokalu:

Dziękujemy Farmie Mój Owoc za nadesłanie zdjęć autorstwa Marcina Wyczółka, które częściowo posłużyły do zilustrowania tekstu.











Poprzedni artykułPlantacje truskawek po zdjęciu agrowłókniny. Ważne zabiegi!
Następny artykułTruskawki na Branding Ovation 2024

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj