Borówki 100 dni od posadzenia. Nie spodziewali się takiego efektu!


Takiego efektu nie spodziewał się nawet sam plantator borówki – Mateusz Janeczek. Prowadzi on gospodarstwo borówkowe w miejscowości Jasieniec koło Trzciela. Główna – 12-hektarowa plantacja już owocuje. Obecnie trwa proces zakładania kolejnych kwater. Spory udział mają w tym procesie produkty od firmy Carbohort. Zobaczcie jaki dały efekt 100 dni od posadzenia!

Zakładanie plantacji borówki

Mateusz Janeczek zakłada plantację na bardzo lekkich, wręcz piaszczystych glebach. Dlatego – nauczony już doświadczeniem – sporo zainwestował w dobre przygotowanie stanowiska pod uprawę borówki. W pierwszym etapie wytyczono rzędy i następnie za pomocą pługa leśnego wyorano rowy na głębokość 35-40 cm. Na dno wyoranych rowów została wsypana frakcja ziemista Carbomatu. Zabieg ten ma na celu zabezpieczenie gleby przed nadmierną utratą wody oraz utrzymanie składników odżywczych w obrębie korzeni. Na frakcję Carbomatu nałożono mieszaninę trocin i torfu kwaśnego. Celem tego jest poprawa warunków glebowych pod uprawę borówki, która preferuje kwaśne środowisko oraz umożliwienie roślinom lepszego startu w niesprzyjających warunkach. (zobacz materiał z przygotowania stanowiska pod uprawę borówki)

Jak zadbano o borówki po posadzeniu?

Do sadzenia roślin przystąpiono na początku czerwca. Były to rośliny wyprodukowane w donicach 5-litrowych. W rzędach wykopano dołki pod sadzonki borówki, do których wsypano około 10-12 litrów Carbomatu, aby wzbogacić podłoże pod każdą rośliną. Po posadzeniu borówek zastosowano polewowo 1000 litrów Carbohumic na hektar. Preparat ten ma na celu poprawienie struktury gleby, zwiększenie jej zdolności do zatrzymywania wody oraz wzbogacenie podłoża w zhumifikowaną materię organiczną. Od momentu posadzenia cała nowa plantacja jest nawadniana. Nawożona była w bardzo umiarkowanym stopniu. (zobacz materiał jak wyglądała plantacja po posadzeniu roślin).

Aplikacja Carbohumicu na plantacji Mateusza Janeczka

75 litrów korzenia borówki w pierwszym roku!

Cały proces przygotowania stanowiska przeprowadzono z myślą o zapewnieniu optymalnych warunków dla rozwoju borówki.  Efekty zaskakują. Gdy po 100 dniach od sadzenia wykopaliśmy jedną z roślin okazało się, że wykształciła ona imponujący system korzeniowy. Przeciętnie bryła korzeniowa ma już 70-75 litrów. Zadowalające są również tegoroczne przyrosty. Patrząc, jak wyglądają teraz rośliny, liczę, że w 3 roku będą one mogły wydać już pełny plon w granicach 10 t/ha, a może więcej – podsumowuje Mateusz Janeczek. Kiedyś nie mieliśmy dostępu do takich produktów jak Carbomat czy Carbohumic, i na podobny efekt czekaliśmy nawet 5-6 lat. Świat pędzi do przodu i musimy korzystać z nowych rozwiązań uprawowych, by utrzymać się na tym coraz bardziej wymagającym borówkowym rynku – dodaje plantator borówki z Jasieńca.

Więcej informacji o produktach Carbohort znajdziecie na stronie: https://carbohort.com/  lub dzwoniąc na nr 506 066 663

Zobacz również inne materiały z gospodarstwa Mateusza Janeczka:

Borówki 100 dni od posadzenia

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś ten artykuł do końca. Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google



Poprzedni artykułTo już 10 lat projektu Malinowe Factory
Następny artykułSystem zatrudniania pracowników z Ukrainy jest chory. Sadownicy mają dość!  

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj