Tomasz Poliszak z Agrimpex mówi o zastosowaniu agrowłókniny



Na marcowej konferencji zorganizowanej przez PODR w Boguchwale (więcej czyt…) mówiono o uprawie wiodących w Polsce gatunków jagodowych, metodach agrotechnicznych polepszających plonowanie czy zwiększających rentowność prowadzenia plantacji. Okazuje się, że zastosowanie agrowłókniny w uprawie malin i truskawek jest receptą na poprawę wyników finansowych poprzez zwiększenie plonowania lub redukcję nakładu pracy przeznaczanej na odchwaszczanie nasadzeń.

Zalety ściółkowania truskawek

Ściółkowanie w uprawie truskawek pozwala na zredukowanie obecności chwastów bez konieczności wykonywania zabiegów herbicydami w rzędach. Chroni także przed utratą wilgoci z gleby, a jednocześnie materiał przepuszcza wodę deszczową. Zastosowanie czarnej włókniny przyspiesza wzrost i plonowanie o 2-3 dni ze względu na lepsze warunki termiczne i wilgotnościowe dla korzeni. Wpływają one na lepsze przyswajanie składników pokarmowych. Owoce są czyste, niezapiaszczone. Godne podkreślenia jest to, że wbrew obiegowym opiniom nie występują odparzenia owoców.

Truskawki sadzimy na przemian w dwóch rzędach oddalonych od siebie o 30 cm i rozstawie 30-40 cm. Pasy włókniny mają 120 cm, ale należy założyć, że maszyna obsypująca pokryje ziemią skrajne 20 cm pasy, więc na powierzchni pozostanie ok. 80 cm. Zagon powinien być wzniesiony na 25 cm, wyższe jego wypoziomowanie nie ma sensu zwłaszcza w obliczu coraz niższych opadów śniegu oraz wietrznych zim – mówił prelegent.  Dodał, że zastosowanie jednej linii kroplującej na zagon jest rozwiązaniem wystarczającym. Przerwy między zagonami powinny wynosić 80-90 cm, aby ułatwić ich pielęgnację i nie prowokować uszkodzeń osłony podczas przejazdów sprzętem, czy w trakcie zbiorów.

Odpowiednim produktem do ściółkowania jest czarna włóknina Pegas Agro o gramaturze 50 g/m2. Do zimowego okrywania świetnie nadaje się biały produkt Pegas Agro 23 g/m2. Ten sam produkt można stosować wiosną do przyspieszania zbioru, choć sprawdza się wtedy także agrowłóknina o niższej gramaturze wynoszącej 19 g/m2. Przyspieszenie plonowania w sprzyjających warunkach może wynieść kilkanaście dni. W przypadku znacznych spadków temperatur, nawet do poziomu -7oC, -8oC, włókninę można polewać wodą (deszczowanie), co dodatkowo zabezpieczy plantacji przed wystąpieniem szkód mrozowych. Zupełnie nowym produktem jest Agro Marina, która bardzo szybko przepuszcza wodę deszczowa. Dzięki tej właściwości świetnie sprawdza się także w niektórych uprawa warzyw polowych. Jest bardzo lekka – 19 i 23 g/m2, więc nie obciąża roślin, nie uszkadza kwiatostanów. W celu okrywania lepiej sprawdza się szersza włóknina, gdyż to rzędy skrajne są najbardziej narażone na wymarzanie.

Pełne audytorium w Boguchwale
Pełne audytorium w Boguchwale

veneo_basf_signum_jagodnik_750x200_20160330Okrywanie malin

Aby zastosować okrycie maliny należy jesienią bardzo nisko wyciąć pędy i dokonać odchwaszczenia. Zabieg wymaga także cyklicznego monitoringu plantacji przynajmniej raz w tygodniu. Maliny okrywamy w końcu marca – na początku kwietnia. Działanie to można zmechanizować stosując prostą ramę doczepianą do ciągnika z wałkiem rozwijającym osłonę. Ze względu na szybki wzrost malin należy zostawić szerszą falę. Jeśli miejsca nie będzie wystarczająco dużo, zajdzie konieczność przemieszczenia szpil bliżej rzędu. Minimalna szerokość włókniny, to 160 cm. Do jej mocowania najprzydatniejsze są szpilki, gdyż w razie potrzeby jest je łatwo usunąć. Okrycie malin bardzo przyspiesza wzrost a także przeciwdziała przemarzaniu wierzchołkom malin podczas wystąpienia wczesnomajowych przymrozków. Maliny można okrywać włókniną także w tunelach. Zastosowanie agrowłókniny redukuje liczbę pojedynczych zbiorów. W doświadczeniu w Karczmiskach liczbę zbiorów udało się ograniczyć do 13 wobec 23 w kwaterze kontrolnej. W 2011 roku w odmianie Polka udało się także podnieść plonowanie o 7,7%, a w 2012 roku na odmianie ‘Polana’ zwyżka wyniosła 16%. W tym samym roku w odmianie ‘Polka’ wzrost plonowania wyniósł 24,8%. Średnia zwyżka z kilku lat wyniosła około 19% – mówił Tomasz Poliszak. Dodał, że zastosowanie osłon poskutkowało przesunięciem szczytu plonowania z września na sierpień, gdy dostęp do siły roboczej jest łatwiejszy.









Poprzedni artykułAgrosimex ma 25 lat i gra dalej
Następny artykułKwanza, Kweli i Imara – podsumowanie plonowania w 2015 roku

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj