Chociaż do początku sezonu w Polsce zostały jeszcze prawie trzy miesiące, już teraz można zaobserwować rosnący niepokój wśród producentów owoców miękkich. Pozamykane granice i kwarantanny spowodowane wybuchem pandemii wirusa Covid-19 stawiają pod znakiem zapytania nie tylko to jak będzie kształtował się rynek zbytu, ale także czy znajdzie się odpowiednią ilość pracowników sezonowych.
Skutków epidemii może być wiele. Z jednej strony ograniczony dostęp do pracowników ze wschodu może spowodować to, że część plantatorów nie znajdzie dostatecznej liczby osób i będzie miała problemy z zebraniem owoców. Z drugiej strony jeśli sytuacja do tego czasu się nie zmieni, wiele Polaków, którzy stracili zatrudnienie z powodu zamknięcia ich miejsc pracy takich jak lokale gastronomiczne, hotele czy inne firmy usługowe, będzie szukało zatrudnienia na plantacjach – ci jednak będą oczekiwali wyższych wynagrodzeń. W obu scenariuszach koszty produkcji wzrosną.
Pomimo, że sytuacja na rynku w Polsce pozornie nie zachęca do inwestycji w maszyny, może okazać się ostatecznie bardzo korzystna. Gdy plantatorzy będą mieli problemy ze znalezieniem pracowników do rwania, niemożliwym może okazać się zatrudnienie odpowiedniej ilości osób na pakowni. Prawdopodobnie sadownicy będą woleli oddawać owoce w luzie, jednak ostatecznie ktoś będzie musiał je spakować.
Według Macieja Chmielewskiego z firmy Milbor PMC, zajmującej się dostarczaniem maszyn sortujących i pakujących do owoców miękkich wielu plantatorów powinno zastanowić się, czy inwestycja w maszyny nie okaże się dla nich rozwiązaniem problemu braku rąk do pracy. Mamy klientów, którzy dzięki instalacji linii pakującej wyposażonej w 12-wagową naważarkę Evolution z sorterami na miękkość i kolor zmniejszyli liczbę pracowników pakowni z 90-ciu do 20-stu, przy jednoczesnym zwiększeniu wydajności pakowani do 1,5 tony na godzinę. Pracownicy, którzy do tej pory zajmowali się pakowaniem owoców mogą zasilić niedobory w grupach zbierających – tłumaczy M. Chmielewski.
Dzięki temu, że współpracujemy z amerykańskimi producentami maszyn A&B Packing Equipment i WECO Sorting póki co nie obawiamy się przestojów w produkcji. Jesteśmy w stanie dostarczyć linie sortująco-pakujące jeszcze przed rozpoczęciem sezonu 2020. Mamy bardzo dobrze wyposażony magazyn części zamiennych i doświadczony zespół serwisowy, gotowy do wsparcia klientów nawet w tych trudnych dla wszystkich dniach – dodaje M. Chmielewski.
Więcej informacji:
Maciej Chmielewski
+48 538-359-172
m.chmielewski@milbor.pl
Materiał promocyjny
