Po wspaniałym dla wielu plantatorów sezonie 2022 obecny rok przyniósł potężne rozczarowania. Dotyczą one zarówno wielkości uzyskiwanego plonu jak i stawek proponowanych za owoce. Gdy wiosną publikowaliśmy na portalu www.jagodnik.pl przewidywania jednego z przedstawicieli przetwórców, który twierdził, że porzeczki kosztować będą ok. 2,50 zł/kg spotkało się to z falą emocjonalnych komentarzy i niedowierzaniem. Dziś jednak wiadomo, że tamta prognoza i tak była optymistyczna. Ceny za porzeczki są tragiczne a plonowanie w wielu gospodarstwach słabe. Jeżeli jednak producent zatroszczył się o odpowiednią ilość towaru, to nawet przy obecnych stawkach zysk jest możliwy do wypracowania.

Gospodarstwo Sadaków

Jest ono podmiotem silnie wyspecjalizowanym w produkcji porzeczek czarnych. Trzon upraw stanowi odmiana ‘Ruben’, a jej uzupełnieniem jest ‘Ben Connan’. Marcin Sadak rozważa założenie niewielkiej kwatery, w której rosłaby także odmiana ‘Tisel’, ale to jednak plan na przyszłość. Kwatery są raczej młode, choć w większości już w pełni owocowania. Bardzo ważnym elementem dbałości o produktywność roślin są sukcesywnie prowadzone lustracje. Gospodarz informuje, że często zabiegi udaje się przeprowadzić w ciągu 24 godzin od stwierdzenia zagrożenia. Innym ważnym elementem budowy plonu jest odpowiednie nawożenie dokorzeniowe i dolistne. W tym przypadku Marcin Sadak korzysta z produktów Timac Agro. Dostrzega ich właściwości żywieniowe ale i biostymulacyjne, dzięki czemu aż do zbiorów rośliny pomimo intensywnego owocowania zachowały głęboko zieloną barwę liści i ogólnie dobry wigor. Uprawiamy porzeczki ogółem na 16 ha Obecnie (21.07.2023) jesteśmy już za półmetkiem zbiorów. Porzeczki pozyskujemy jednocześnie za pomocą dwóch kombajnów półrzędowych z firmy Weremczuk. Zbiory trwają u nas ok. 7 dni. Spodziewamy się, że w tym czasie z naszego areału pozyskamy między 180 a 200 t owoców. Przy uśrednionej wydajności na poziomie ok. 11-12 t/ha i przy cenie średniej wynoszącej ok. 1,50 zł/ha produkcja będzie rentowna – mówił Marcin Sadak w trakcie krótkiej przerwy w zbiorach.

W dniu wizyty w gospodarstwie zbiór trwał na największej z kwater porzeczkowych na odmianie 'Ruben’

Wyjątkowa sytuacja

Trzeba jednak przyznać, że tak zadbanych gospodarstw i plantacji w kraju jest niewiele. W niektórych regionach, zwłaszcza na północy, ale i na wschodzie Polski, mróz poczynił znaczne szkody. Dotyczy to zwłaszcza starszych kwater. Czasem jednak spadki temperatur były na tyle poważne, że wiek roślin nie miał znaczenia. Potem zaś obrazu klęski dopełniła susza. Obecny sezon jest jak brutalne wybudzenie z pięknego snu. Opisywane gospodarstwo to jednak dobry przykład na to, że nawet w kiepskich okolicznościach i niesprzyjających warunkach profesjonalizm popłaca.

Jak dowiedzieć się więcej

Gospodarstwo Tomasza i Marcina Sadaków odwiedziłem w towarzystwie Bartłomieja Drzazgi z Timac Agro. Poprosiłem go o wypowiedź na temat bieżącego sezonu porzeczkowego, jego oceny zastanych plantacji a także krótkie scharakteryzowanie produktów nawozowych, które odpowiadają za dobrą kondycję roślin i ich wysoką produktywność. Z filmem na którym wypowiedź owa została nagrana zapoznać można się już teraz. Natomiast w kolejnym numerze czasopisma Jagodnik (Jagodnik 7/23) znajdzie się artykuł zawierający najciekawsze wątki poruszane w trakcie Świętokrzyskich pokazów porzeczkowych, które u Sadaków odbyły się 25 czerwca jak i podsumowanie całego sezonu z perspektywy tych właśnie plantatorów.







Poprzedni artykułNawożenie truskawek po zbiorach
Następny artykułCo nowego w uprawie malin i jeżyn? XIII Sympozjum Rubus&Ribes w USA

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj