Szara pleśń w truskawkach. „Miksy”, które się sprawdzają



W ostatnich dniach warunki pogodowe wyjątkowo sprzyjały rozwojowi szarej pleśni (Botrytis cinerea) na plantacjach truskawek. Wysoka wilgotność i umiarkowane temperatury stworzyły idealne środowisko dla tej choroby, która co roku stanowi duże zagrożenie dla jakości i ilości zbieranych owoców. Ten sezon jest jednak szczególnie trudny.

Szara pleśń atakuje plantacje w całym kraju

Na wielu plantacjach obserwuje się masowe porażenia owoców – plantatorzy zmuszeni są sortować plon na dwie łubianki: jedna przeznaczona jest dla owoców handlowych, druga dla tych, które nie nadają się do sprzedaży z powodu gnicia. Niestety, w wielu przypadkach owoce porażone stanowią znaczną część zbiorów.

Bezpośrednią przyczyną jest utrzymująca się wilgoć w obrębie krzewów, która stwarza idealne warunki do namnażania i rozprzestrzeniania się zarodników grzyba. Ostatnie opady deszczu i brak przewiewu między roślinami tylko pogłębiły problem.

Znaczenie odpowiedniej ochrony w czasie kwitnienia

Z relacji plantatorów jasno wynika, że kluczowym okresem walki z szarą pleśnią jest faza kwitnienia. Tam, gdzie prowadzono szczelną ochronę chemiczną w tym czasie, objawy choroby są dziś znacznie mniej widoczne. Z kolei brak odpowiedniej liczby zabiegów lub ich całkowite pominięcie skutkuje dziś znacznymi stratami.

Szara pleśń, pozostawiona bez kontroli, rozprzestrzenia się bardzo szybko, niszcząc dużą część owoców już w trakcie zbiorów.

Zbiór na dwie łubianki pozwala usunąć z plantacji porażone owoce

Ochrona truskawek w czasie zbiorów – co sprawdza się w praktyce?

Obecnie, w okresie intensywnych zbiorów, plantatorzy stosują różne strategie ochrony, koncentrując się na środkach o możliwie najkrótszej karencji lub preparatach biologicznych, które można stosować bezpośrednio przed zbiorem.

W praktyce najczęściej wykorzystywane są środki o krótkiej karencji – 1–3 dni. Pozwalają one zachować skuteczność ochrony, jednocześnie spełniając wymogi bezpieczeństwa. W przypadku większego porażenia coraz częściej sięga się także po biologiczne preparaty. Działają one na zasadzie konkurencji z patogenem lub wzmacniania naturalnej odporności roślin.

Plantatorzy podkreślają, że kluczowe znaczenie ma nie tylko dobór odpowiednich preparatów. Ważne jest też zachowanie higieny plantacji – usuwanie porażonych owoców, zbiór w godzinach suchych oraz unikanie nadmiernego zagęszczenia roślin.

„Miksy” to większa skuteczność

Skuteczność zabiegów ochrony można zwiększyć stosując kilka produktów jednocześnie, lub wykonując zabiegi w blokach. Michał Malicki, doradca z firmy UPL Polska poleca między opadami deszczu zabiegi wysuszające, oparte na wodzie utlenionej (np. Agro Eca). Gdy opady ustaną można zastosować Scorpion 325 SC w połączeniu z miedzią systemiczną (np. Cobre, Viflo Cu, czy Hepta Pro). Z kolei miedzy zbiorami, gdy można sobie pozwolić na 3 dniową przerwę warto będzie wykonać zabieg fungicydem Switch + Vaxiplant. Taka seria zabiegów będzie też ograniczała antraknozę.

Z kolei Janusz Ostrowski z Agriprofi Polonia poleca mieszaninę która ratuje rośliny nawet w ekstremalnych sytuacjach (np. po zlaniu roślin). Taki zabieg oparty jest na produktach Probaction czyli miedź systemiczna (04 l/100 l wody) + ZeroStress (0,5 l/100 l wody) + Switch (100 g/100 l wody). Do takiej mieszaniny dobrze dodać zwilżacz w postaci Slippa (50% zalecanej dawki). Trzeba też pamiętać o dobrym pokryciu krzewów i zastosowaniu co najmniej 800 l wody na 1 ha. Ta mieszanina również pozwoli zabezpieczyć rośliny i owoce przed antraknozą.

Szybka reakcja i właściwy program ochrony zadecydują o plonie

Sezon truskawkowy 2025 stawia przed plantatorami poważne wyzwania związane z szarą pleśnią. Tam, gdzie zastosowano odpowiednią ochronę w fazie kwitnienia, skutki choroby są mniej dotkliwe. W pozostałych przypadkach kluczowe jest szybkie działanie – przy użyciu środków dopuszczonych do stosowania w okresie zbiorów. Jak pokazuje praktyka z plantacji, tylko kompleksowe podejście do ochrony – chemicznej, biologicznej i agrotechnicznej – pozwala ograniczyć straty i utrzymać jakość handlową owoców.






Poprzedni artykułRegeneracja Plantacji Borówki po Gradobiciu. Działania krok po kroku
Następny artykułKto zyska, a kto straci na globalnym rynku borówek?

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj