Ceny malin sięgają niespodziewanego poziomu. Na niektórych punktach skupu na Lubelszczyźnie za maliny w klasie ekstra można już otrzymać nawet 17 zł/kg. Tego chyba się nikt nie spodziewał. Mimo że cena jest tak wysoka towaru jednak brakuje – firmy skupują zaledwie 10% towaru względem ilości pozyskiwanych owoców w poprzednich latach.

Kryzys malinowy

Według dr Pawła Krawca, który od lat związany jest z Lubelszczyzną i sam jest producentem malin, przyczyn obecnej sytuacji jest kilka. Przede wszystkim w ostatnich latach drastycznie zmniejszyła się powierzchnia uprawy malin jesiennych, na rzecz malin letnich. Druga kwestia to przebieg warunków pogodowych w tym sezonie. Nie wszystkie plantacje dobrze przetrwały zimę, swoje zrobiły przymrozki a później gradobicia. Teraz gdy wreszcie zaczęły się zbiory ciągle pada – mówi nasz ekspert. Tak więc choć każdy by chciał zabierać owoce malin to warunki pogodowe mocno to utrudniają. W samym tylko miesiącu sierpniu w okolicach Opola Lubelskiego spadło 180-200 mm deszczu a w ostatnim tylko tygodniu opad wyniósł 70 mm. Na plantacjach jest więc mokro a niezabrane na czas maliny szybko są porażane przez choroby.

Kondycja malin polowych jest dość dobra

Rekordowo wysokie ceny malin na punktach skupu

Z zebranych szacunków wynika, że zbiory malin w tym roku mogą wynosić około 100 tys. ton ( w ubiegłym roku produkcja malin w Polsce według danych GUS wyniosła 116 tys. ton). Z tego wolumenu około 50-55 tys. przypadnie na maliny letnie, a pozostały udział mają stanowić maliny jesienne. Te ostatnie rokują na dobre plonowanie – plantacje są zadbane i były dobrze chronione, tak więc mimo trudnych warunków pogodowych kondycja roślin jest dobra. Wysypu owoców można się spodziewać w pierwszej dekadzie września.

Tymczasem ceny w punktach skupu są atrakcyjne. Za maliny na koncentrat można uzyskać już nawet 15 zł/kg, te w klasie I skupowane są po16 zł/kg, a za maliny w klasie ekstra (do mrożenia IQF) – nawet 17 zł/kg. Takie ceny motywują plantatorów do prowadzenia zbiorów nawet w trakcie opadów deszczu. Kampania skupu malin potrwa z pewnością do końca września. Z informacji jakie udało się uzyskać wynika, że popyt na maliny ze strony zakładów  jest duży i powyższe ceny mogą się utrzymać. Tak więc Ci, którzy w tym roku zadbali o swoje plantacje mogą liczyć na dobre zyski z uprawy malin.   

Rekordowe ceny malin a owoców brakuje







Poprzedni artykułW Hiszpanii były większe zbiory truskawek
Następny artykułMacfrut 2021 coraz bliżej!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj