Plantacje truskawek bez rozłogów. To jest możliwe!





Na plantacjach truskawek w okresie pozbiorczym ważnym zabiegiem jest usuwanie wyrastających rozłogów. Pozostawienie ich jest negatywne, gdyż zabierają związki odżywcze z roślin matecznych, jak też nadmierne zagęszczają plantację. Zamiast mechanicznego lub ręcznego usuwania rozłogów można sięgnąć po środek Regalis Plus 10 WG. Jak go najlepiej wykorzystać? Pokazują to doświadczenia firmy BASF prowadzone na plantacji truskawek w pobliżu miejscowości Boglewice (gmina Jasieniec).

Doświadczenie, którym opiekuje się dr Jacek Lewko z Sadowniczego Centrum Kompetencji BASF, prowadzone jest w kilku kombinacjach zarówno na młodej plantacji truskawek, zakładanej na początku sierpnia, jak też plantacji dwuletniej. Stosowane są różne kombinacje: dawek, terminów i liczby zabiegów. Sprawdzamy jakie będą efekty stosowania Regalisu przy dawce standardowej 1,5 kg/ha jak też obniżonej 1 kg/ha, oraz przy jednokrotnym zabiegu jak też wykonywanym dwukrotnie – wyjaśniał dr Jacek Lewo. Na młodej plantacji truskawek pierwszy zbieg Regalisem Plus 10 WG, wykonano po około 3 tygodniach od posadzenia (23 sierpnia), gdy pojawiały się już pierwsze rozłogi. W efekcie zatrzymano ich wzrost, a zarazem możliwe było nieznaczne dogęszczenie plantacji. Wykonanie zabiegu w momencie gdy mamy 2-3 rozłogi z rośliny, a na nich wykształconą już dobrze pierwszą rozetkę jest dobrym rozwiązania, dla tych którzy praktykują rzadsze sadzenie roślin, a chcą później zagęścić plantację sadzonkami z rozłogów  – mówił ekspert z BASF. Kolejny zabieg wykonany 18 września ma na celu utrzymanie efektu zahamowania wzrostu rozłogów w dalszym okresie wegetacji.

Po lewej rząd kontrolny, po prawej traktowany preparatem Regalis Plus 10 WG

Podobną sekwencję doświadczeń wykonano na plantacji starszej (2-letniej), gdzie pierwszy zabieg wykonywany był po skoszeniu liści w momencie gdy rośliny wznawiały już dalszy wzrost. Widać było wyraźną różnicę między roślinami traktowanymi Regalisem Plus 10 WG, a nietraktowanymi. Te ostatnie miały większą masę, ale też wytworzyły więcej rozłogów. Rośliny opryskiwane Regalisem Plus 10 WG były bardziej zwarte, krępe i praktycznie nie było wokół nich widać rozłogów.

Staramy się jak najbardziej dostosować zalecenia dotyczące Regalisu do naszych polskich warunków uprawy. Zależy nam by stosowanie Regalisu Plus 10 WG było uzasadnione dla producentów z punktu widzenia praktycznego, ale też ekonomicznego. Prowadzone tu doświadczenia wydają się potwierdzać naszą tezę, że użycie Regalisu Plus 10 WG w dawce 1 kg/ha i wykonanie dwóch zabiegów w 3-4 tygodniowych odstępach powinno dać zadowalające efekty – mówi Marcin Chojecki z BASF. Dodaje, że doświadczenie to będzie kontynuowane jeszcze w przyszłym roku tak by sprawdzić jak stosowanie Regalisu Plus 10 WG wpływa na plonowanie roślin. Dotychczasowe obserwacje wskazują, że tak potraktowane rośliny są w stanie wydać wyższy (o około 10%) plon, względem roślin nie traktowanych Regalisem. To dodatkowy aspekt przemawiający za włączeniem tego środka w nowoczesną strategię  uprawy truskawek.

 

 







Poprzedni artykułPóźne odmiany borówki na plantacji w Białousach. Zbiory ciągle trwają
Następny artykuł„ZIELEŃ TO ŻYCIE” & FLOWER EXPO POLSKA’2018 – podsumowanie

2 KOMENTARZE

  1. Produkt byl juz testowany na uprawach truskawek w Belgii i Holandii. Faktycznie, hamuje pozrost rozlogow lecz takze ogranicza kwiatostan. A co za tym idzie – mniejsze owocowanie. Jak dotad mechaniczne usuwanie rozlogow jest najefektywniejsze.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj