Kombajn do zbioru truskawek w otwartym gruncie





Rozwiązania do mechanicznego zbioru truskawek mają być odpowiedzią na narastające problemy związane z dostępem siły roboczej w sezonie. Europejskie starania w celu opracowania odpowiednich maszyn skupiają się wokół upraw w szklarniach i tunelach na rynnach. Amerykanie wiele upraw, zwłaszcza w Kalifornii ale także na Florydzie, prowadzą na zagonach bez osłon. Kombajn do zbioru truskawek w gruncie Davies T-6 w 2019 roku przeprowadził tam już pierwsze zbiory na towarowych plantacjach.

Firma Advanced Farm Technologies (AFT), która skonstruowała kombajn do zbioru truskawek na plantacjach polowych, otrzymała niedawno 7,5 mln USD na dalsze prace. Wiele wskazuje na to, że pieniądze te znacznie przyspieszą wprowadzenie maszyny na rynek, choć wciąż nie jest jasne, kiedy miałoby to nastąpić.

Branża czeka na mechanizację zbiorów

T-6 to jedna z nielicznych maszyn, z którą amerykańscy producenci truskawek wiążą nadzieje. Mechanizacja zbioru tych owoców jest bardzo trudna. Są one delikatne, a skierowanie ich na świeży rynek wymaga zachowania ich maksymalnej jakości. Wszelkie uszkodzenia mechaniczne, które elementy zbiorcze maszyn mogą powodować, dyskwalifikują je z rynku takiego jak Północna Ameryka, a więc nastawionego na produkcję deserowych owoców a przy tym bardzo konkurencyjnego i wymagającego. Wygląda jednak na to, że T-6 zdał egzamin. Kombajn przemieszcza się nad zagonami o szerokości 48-56 cali (122-142 cm), a wysokość jego pracy jest regulowalna. Maszyna została wykorzystana w tym roku do zbiorów truskawek na 40 ha. Pozyskane owoce sprzedano na rynku deserowym, co dowodzi ich dobrej jakości pozbiorczej.

Łatwiej zainwestować w kombajn niż w rynny

Paul Noulman z Yamaha Motor Venture tak tłumaczy zainteresowanie firmy współpracą przy produkcji robota do zbioru truskawek. W USA aktualnie zdecydowana większość uprawy truskawek prowadzona jest w gruncie. Mamy ku temu warunki, ale dostęp do pracowników stale się kurczy. Jedną z opcji jest przejście do uprawy truskawek w rynnach. To jednak system bardzo kosztowny, a do tego wymagający specjalistycznej wiedzy, której w Stanach Zjednoczonych dziś brakuje. Farmerzy są za to specjalistami w zakresie gruntowej uprawie truskawki, a my możemy im pomóc rozwiązać problem niedostatku ludzi do zrywania owoców. Dlatego zainwestowaliśmy dość poważne środki finansowe w AFT. T-6 już w tej chwili jest dobrą maszyną. Po kolejnych usprawnieniach może zrewolucjonizować prace na amerykańskich plantacjach – mówi specjalista z Yamahy.

Demonstracje, badanie rynku

Póki co, maszyna nie jest produkowana seryjnie. Nie ma możliwości jej zakupu. Przedstawiciele AFT zapraszają jednak plantatorów truskawek z Kalifornii do współpracy. T-6 może zostać dowieziony na plantację w celu wykonania zbiorów na umówionym areale. Stawka za wynajem każdorazowo ustalana jest indywidualnie. Przy okazji odbywają się pokazy dla właścicieli i przedstawicieli innych dużych gospodarstw. Dzięki temu można zapoznać się z działaniem maszyny i ocenić jej przydatność do wykorzystania we własnym gospodarstwie.

Źródło: www.fruitgrowersnews.com







Poprzedni artykułDo 30 listopada można stosować nawozy zawierające azot
Następny artykułInteligentny pielnik rzędowy dla truskawek

2 KOMENTARZE

  1. to niech tez sie spodziewaja cen na poziomie 20 za kg bo wiecej nie zaplace za zbior maszynowy albo 2 gr haha

  2. to niech tez sie spodziewaja cen na poziomie 20gr za kg bo wiecej nie zaplace za zbior maszynowy albo 2 gr haha to bedzie to samo co z pporzeczka w polin zbior maszynowy same dobre zmiany a te ich owoce deserowe zdrowe i bez chemii nie dziekuje

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj