Aronia 2020 – oczekiwania i prognozy przed zbiorami

Tylko niektóre kwatery przypominają te z lat o wysokim plonowaniu aronii



W dniu 30 lipca odbyła się internetowa debata aroniowa. Jej organizatorem był portal jagodnik.pl. Udział w niej wzięli Andrzej Karolak, prezes Krajowego Zrzeszenia Plantatorów Aronii „Aronia Polska” oraz Paweł Eggert ze Szkółki specjalistycznej aronii czarnoowocowej. Specjaliści podzielili się swymi spostrzeżeniami dotyczącymi nadchodzących zbiorów, aktualnej kondycji branży aroniowej oraz jej perspektyw w kolejnych latach.

Najważniejsze wnioski z debaty

Obaj panowie zgodzili się, że choć wielkość areału nasadzeń aronii w Polsce w ostatnich latach była dość stabilna i oscylowała wokół poziomu 6 tys. ha, to jednak ostatnio sporo zwłaszcza starszych kwater zostało zlikwidowanych. To efekt sekwencji kilku kiepskich sezonów. W Europie, także w Polsce, zakładane są wciąż nowe plantacje. W tej grupie dominują jednak kwatery, które prowadzone będą metodą ekologiczną. W takiej produkcji wyzwaniem jest zwłaszcza odchwaszczanie rzędów. Ze względu na brak możliwości zastosowania herbicydów, czynione to musi być mechanicznie lub ręcznie.

Aktualny sezon nie będzie urodzajny. To już drugi taki rok. Wydaje się więc, że popyt powinien przewyższyć podaż. Po katastrofalnym sezonie 2019 kiedy to większość kwater wydała plon na poziomie 1,5-2,0 t/ha w 2020 roku spodziewane jest w skali kraju plonowanie na poziomie 40% wieloletniej średniej. Zdaniem uczestników debaty zdecydowana większość tego surowca skierowana zostanie do dużych zakładów przetwórczych. Wydaje się jednak, że aronia to interesujący surowiec do produkcji przetworów domowym sposobem lub w małych przetwórniach. Ważne jest jednak, aby czynić to w przemyślany sposób, w oparciu o dobre i sprawdzone receptury z owoców pozyskanych w odpowiednim czasie, przemrożonych. Wszystko po to, by zaoferować konsumentom produkt o dobrych walorach smakowych i jakościowych po który wrócą i będą go kupować systematycznie.

Padła też pewna smutna konstatacja, która zasługuje na wyszczególnienie. Mamy w Polsce najlepszych na świecie ekspertów od uprawy aronii, sprzyjające warunki, dopracowaną technologię uprawy, park maszynowy i wyspecjalizowanych w obrocie aronią kupców oraz przetwórców. Jednak przez minione dekady nie udało się wypracować zasad uczciwej gry w aroniowym rynku, który pozostał dziki i nieprzewidywalny. Wiele do zrobienia jest również w zakresie promocji aronii, która jako ważny składnik wielu produktów pozostaje najczęściej anonimowa.

Aronia w Polsce

Produkcja aronii w Polsce w sprzyjających latach osiąga poziom 50 tys. ton. W ujęciu globalnym, zależnie od sezonu, kraj nasz produkuje 60-75% wszystkich owoców pozyskiwanych na świecie. Znaczna część tej produkcji jest eksportowana. Paradoksalnie, w niektórych krajach jak Niemcy czy Austria aronia ceniona jest znacznie bardziej a co za tym idzie lepiej rozpoznawalna niż w Polsce. Wygląda więc na to, że w naszym rodzimym rynku, przecież całkiem sporym, zasobnym i chłonnym, drzemie potencjał, który plantatorzy i strona przetwórcza mogą zagospodarować.

Całą debatę można zobaczyć oglądać zarejestrowany wówczas materiał:









Poprzedni artykułAllegro, Verdi i Ritmo – trzy nowe odmiany truskawek
Następny artykułBiologiczne metody ograniczania szkodników – Borówkowe Factory 2020

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj