Zarządzanie ryzykiem w CDT




Zarządzanie ryzykiem było tematem przewodnim konferencji prasowej zorganizowanej przez firmę Bayer CropScience (BCS) 18 grudnia w Warszawie. W jego trakcie, na przykładzie badań realizowanych w Centrach Doradztwa Technicznego (CDT) omówiono wyniki wybranych doświadczeń realizowanych w tym sezonie w uprawach zbóż, rzepaku oraz warzyw przez firme BCS. 

Spora część tych informacji powinna zainteresować producentów roślin jagodowych, w których gospodarstwach oprócz gatunków jagodowych prowadzi się również uprawy rolnicze lub warzywnicze. Osoby zainteresowane uzyskaniem szczegółowych informacji dotyczących doświadczeń realizowanych w CDT zachęcamy do kontaktu z przedstawicielami firmy BCS i odwiedzenia w trakcie sezonu tych ośrodków.

Warzywa

W 2014 roku rozpoczęto doświadczenia w uprawach warzyw w nowo utworzonym Centrum Doradztwa Technicznego firmy Bayer CropScience. Ta placówka doświadczalna zlokalizowana jest w gospodarstwie Eleonory Kapusty i jej syna Piotra w miejscowości Bedlno-Wieś koło Kutna. Gospodarstwo to, jako pierwsze w Polsce zajmowało się uprawą pora heterozyjnego, jest także członkiem Grupy Producentów Owoców i Warzyw – Aura.

 Katarzyna Gładka z BCS
Katarzyna Gładka z BCS

Jak informowała Katarzyna Gładka z BCS, na powierzchni 1 hektara założone zostały doświadczenia w uprawach m.in. marchwi, cebuli, kapusty głowiastej i pekińskiej oraz ziemniaka. Prowadzono doświadczenia fungicydowe w uprawie marchwi pokazujące skuteczność środków Nativo® 75 WG oraz będących w trakcie rejestracji do zastosowania w tej uprawie takich nowości jak: Luna® Experience oraz biologicznego preparatu Serenade® w zwalczaniu alternariozy i mączniaka prawdziwego.

Na poletkach cebulowych uzyskano dobre wyniki w zwalczaniu mączniaka rzekomego i Stemphylium vesicarium środkami Fandango® 200EC i Infinito® 687,5 SC. Zastosowanie tych produktów pozwoliło w przypadku cebuli na wzrost polonu handlowego o około 20% względem kontrolnych programów ochrony. Prowadzone w sezonie 2014 doświadczenia potwierdziły wysoką skuteczność programów polecanych do ochrony warzyw przez BCS. Doświadczenia te realizowane są także po zebraniu plonu i umieszczeniu warzyw w chłodni, co pozwala ocenić wpływ zastosowanych programów na trwałość cebuli i marchwi w okresie przechowywania.

W uprawie marchwi oceniana była również skuteczność środka Proteus® 110 OD i Movento® 100 SC w zwalczaniu połyśnicy marchwianki i mszycy topolowo-marchwiowej. Preparaty Proteus 110 OD i Movento 100 SC oceniano także w zwalczaniu szkodników warzyw kapustnych. Ważnym elementem doświadczeń ze zwalczaniem szkodników było również pokazanie znaczenia wpływu prowadzonego monitoringu (korzystano z pułapek lepowych i feromonowych), który pozwalał na zastosowanie preparatu w optymalny czasie. Pozwala to zarówno na ograniczenie liczby zabiegów oraz zwiększenia skuteczności tych przeprowadzonych.

Na poletku herbicydowym obserwowano skuteczność herbicydu Sencor®Liquid 600 SC zastosowanego w różnych terminach i dawkach. Preparat ten stosowano w uprawie marchwi w różnych dawkach i terminach.

Jak informowała K. Gładka, ważnym elementem działalności Centrum Doradztwa Technicznego w Bedlnie była prezentacja akcji „Grunt to Bezpieczeństwo”. Prezentowano m. in. Phytobac – urządzenie do dezaktywacji pozostałości środków ochrony roślin oraz akcję „Dar dla pszczół”.

W 2015 roku firma Bayer będzie kontynuować warzywnicze doświadczenia w CDT w miejscowości Bedlno-Wieś. Planowane jest rozszerzenie doświadczeń m.in. o poletka promujące odmiany Bayer CropScience Vegetable Seeds (dawny Nunhems).

Zboża

 Sławomir Kaszubowski z firmy BCS
Sławomir Kaszubowski z firmy BCS

Jak informował Sławomir Kaszubowski z firmy BCS w przypadku upraw polowych końcowy efekt, czyli plon jest uzależniony od wielu czynników. Na niektóre, jak np. przebieg pogody, producent nie mamy wpływu, jednak jest wiele innych, którymi można zarządzać. Dzięki temu, że CDT firmy Bayer są usytuowane w różnych rejonach Polski można sprawdzić oferowane technologie w różnych warunkach i finalnie zalecać producentom optymalne rozwiązania dostosowane do konkretnych warunków. W przypadku ocenianych programów ochrony fungicydowej w zbożach koncentrowano się na nowym programie Univo Xpro. Przydatnym narzędziem wspomagającym podjęcie decyzji o optymalnym terminie zabiegu był program Proplant, który w oparciu o dostarczone mu odpowiednie dane oraz oceny stanu uprawy, przygotowuje zalecenia dla określonej plantacji. Najwyższą skutecznością, niezależnie od lokalizacji CDT uzyskano stosując produkty z rodziny Xpro, które znacząco wpłynęły na wielkość uzyskanego plonu względem porównywanych rozwiązań standardowych.

Drugim ważnym tematem ocenianym w CDT było zarządzanie ryzykiem odporności chwastów na herbicydy, w tym przypadku miotły zbożowej na preparaty z grupy ALS. W minionym sezonie wśród różnych rozwiązań prezentowano blok jesiennych i wiosennych doświadczeń herbicydowych. Największą skuteczności działania herbicydów uzyskano stosując herbicydy jesienią, dotyczyło to zarówno skuteczności jeśli chodzi o zwalczanie chwastów jak również pozytywny wpływ na plon. W przypadku zabiegów wiosennych, ich skuteczność wyglądała różnie, w zależności od wrażliwości miotły zbożowej oraz terminu stosowania. Z poletek gdzie herbicydy stosowano wiosną uzyskano także najmniejszy plon.

Złota technologia w rzepaku

Adrian Sikora z firmy BCS
Adrian Sikora z firmy BCS

Wyniki związane z wprowadzonym w 2013 roku programem ochrony rzepaku omówił Adrian Sikora z firmy BCS. Ochrona w tym systemie polega na umiejętnym połączeniu fungicydów (Tilmor® 240EC, Propulse® 250SC) i insektycydów (Decis®Mega 50 EW, Proteus®110 OD). Najbardziej dyskusyjnym punktem, który nurtuje rolników od lat, jest pytanie: „skracać, czy nie skracać rzepak ozimy jesienią”? Odpowiedź jest tylko jedna: „skracać, ale niezbyt intensywnie”. Nowoczesne odmiany rzepaku ozimego cechują się bardzo dobrym wigorem jesiennym, jednak wyniesienie stożka wzrostu jest dużo słabsze, w porównaniu z odmianami rejestrowanymi jeszcze przed kilku laty. W świetle prowadzonych w Centrum Doradztwa Technicznego Modzurów koło Raciborza wynika, że najważniejsze jest dobre jesienne zwalczenie suchej zgnilizny kapustnych (Leptosphaeria Spp.). Zastosowanie w tym czasie środków ochrony roślin, które spowodują bardzo dobre (wręcz fitotoksyczne) skrócenie całych roślin, lecz zbyt słabe zwalczenie wyżej wymienionej choroby, będzie w przyszłości skutkowało nadmiernym rozwojem tej choroby, co wiąże się ze spadkiem plonu oraz słabszą jakością surowca uzyskanego z chorych roślin. Jedynym rozwiązaniem, które spowoduje działanie „dwutorowe” (z jednej strony dobre skrócenie, a z drugiej zwalczenie chorób i zabezpieczenie roślin w całym okresie jesiennym) jest środek Tilmor 240 E w dawce 0,75 l/ha stosowany w fazie 4-8 liści.







Poprzedni artykułIII Konferencja Borówkowa 2015
Następny artykułMądre wnioski po borówkowym sezonie

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj