Powierzchnia plantacji może nie jest imponująca, ale forma sprzedaży zdecydowanie robi wrażenie. Do gospodarstwa „Truskawki u Musialika” w Piekarach Śląskich codziennie ustawiają się kolejki klientów, którzy przyjeżdżają po świeże owoce. Nie odstrasza ich ani cena, ani konieczność oczekiwania. Przyciąga ich przede wszystkim jakość i smak truskawek.
Plantacja znajduje się w Piekarach Śląskich przy ul. Radzionkowskiej 68/70 i obejmuje 2 hektary. Uprawiane są na niej różne odmiany truskawek o zróżnicowanej porze dojrzewania – od wczesnych, takich jak Asia i Rumba, przez średnio wczesne Verdi, Sibilla, Ravella, Cadenza, aż po późną odmianę Malwina.
Cały zbiór sprzedawany jest detalicznie i bezpośrednio z gospodarstwa. Truskawki trafiają z pola niemal natychmiast na stragan przy domu. Zwykle już kilka godzin po zerwaniu są dostępne dla klientów. Taka świeżość to ogromna zaleta, którą konsumenci bardzo sobie cenią.

Ceny i sprzedaż – sukces bez reklamy
Ceny truskawek okazują się zadowalajcie dla plantatorów w tym sezonie. Początkowo, za pierwsze truskawki klienci płacili nawet 20 zł/kg. W pełni sezonu cena kształtuje się na poziomie 17–18 zł/kg, a drobniejsze owoce kosztują około 15 zł/kg. Pomimo stosunkowo wysokich cen, klienci przyznają, że stosunek jakości do ceny jest bardzo korzystny.
W szczycie sezonu sprzedawano nawet tonę owoców dziennie, a mimo braku reklamy, z roku na rok klientów przybywa. Popularność miejsca wzrosła jeszcze bardziej po opublikowaniu filmu na TikToku, na którym widać ogromną kolejkę oczekujących już o godzinie ósmej rano.
„Jest chwilę po 8:00, a tu cała droga zawalona autami i patrzcie, jaka kolejka. Wow! Ale czekamy, bo naprawdę warto” – relacjonował autor nagrania.

Zainteresowanie kontra infrastruktura
Sukces plantacji ma jednak także swoją ciemniejszą stronę – problem z parkowaniem. Ulica Radzionkowska jest wąska i brakuje na niej odpowiednio przygotowanych miejsc postojowych. Klienci parkują, gdzie popadnie, co kończy się czasem mandatami i skargami mieszkańców. W odpowiedzi właściciele udostępnili w mediach społecznościowych mapkę z informacją, po której stronie ulicy można bezpiecznie zostawić samochód.

Budowanie marki
„Truskawki u Musialika” to przykład udanego modelu sprzedaży bezpośredniej, który działa dzięki wysokiej jakości produktu, autentycznemu podejściu do klienta i lokalnej reputacji. Pokazuje też, że nawet niewielkie gospodarstwo może odnieść ogromny sukces, jeśli postawi na świeżość, smak i uczciwość wobec konsumentów. Klienci wiedzą, że warto tu przyjechać – nawet jeśli oznacza to stanie w długiej kolejce i konieczność poszukania miejsca parkingowego.














