W obliczu rosnących wyzwań w uprawie malin — takich jak choroby odglebowe, zmęczenie gleby czy problemy replantacyjne — coraz większą uwagę zwraca się na innowacyjne, biologiczne metody poprawy zdrowotności plantacji. Jednym z takich podejść jest zastosowanie mikroorganizmów, o czym rozmawiali dr Paweł Krawiec z firmy Horti Team i Przemysław Kowalewski z firmy Ceres, oferującej m.in. preparaty mikrobiologiczne dla ogrodnictwa.
Plantacja ‘Enrosadiry’ — idealne miejsce na testy
Rozmowa odbyła się na nowo założonej kwaterze odmiany ‘Enrosadira’, posadzonej tuż przed Wielkanocą. Co ciekawe, jak zaznaczył dr P. Krawiec, lokalizacja ta nie została wybrana przypadkowo. Na tym polu maliny są uprawiane niemal nieprzerwanie od 1998 roku. To klasyczny przykład pola „wymalinowionego”, gdzie objawy zmęczenia gleby i chorób replantacyjnych mogą być bardzo wyraźne — tłumaczył dr P. Krawiec.
Właśnie w takim miejscu założono doświadczenie z dwoma produktami firmy Ceres: Triash i Sphera, mającymi na celu ograniczenie chorób replantacyjnych i poprawę kondycji roślin.
Dwa filary biologicznego wsparcia malin
Preparat Triash zawiera trzy gatunki grzybów z rodzaju Trichoderma, znanych ze swoich właściwości antagonistycznych wobec patogenów glebowych. Sphera z kolei to złożony produkt mikrobiologiczny. Zawiera mikoryzę w trzech gatunkach oraz trzy funkcjonalne gatunki bakterii poprawiających wzrost i rozwój roślin — wyjaśnił P. Kowalewski.
Dodatkowo do aktywacji obu preparatów wykorzystuje się Carbogen, który pełni funkcję pożywki i aktywatora dla mikroorganizmów.
Technika aplikacji — precyzja i oddzielenie
Ważnym aspektem skuteczności preparatów jest sposób ich przygotowania i aplikacji. Ze względu na potencjalną konkurencję między grzybami i bakteriami, nie należy ich mieszać w jednym naczyniu przed aktywacją.
W jednym naczyniu aktywujemy produkt Sphera, a w drugim Triash. Do każdej części preparatu dodajemy część Carbogenu i 8–10 części wody. Po kilku godzinach możemy połączyć i natychmiast aplikować — instruuje P. Kowalewski.
Aplikacja może się odbywać różnymi metodami: oprysk gleby, fertygacja, podlewanie — najważniejsze, aby produkt dotarł w strefę korzeniową, która powinna być wtedy dobrze nawodniona.
Kiedy i jak często stosować?
Optymalny moment na podanie preparatów to czas sadzenia. Najlepsze rezultaty uzyskujemy, gdy najpierw potraktujemy sadzonkę, a potem dodatkowo podlejemy stanowisko po posadzeniu — mówił przedstawiciel firmy Ceres.
Choć pojedyncza aplikacja na początku uprawy często wystarcza, istnieją również pozytywne doświadczenia ze stosowaniem preparatów w późniejszych fazach wzrostu. Mamy klientów, którzy aplikują je w trakcie sezonu na rośliny w różnym wieku — i nadal notują bardzo dobre efekty — dodaje P. Kowalewskie.
W przypadku omawianej plantacji 'Enrosadiry’ preparaty zastosowano 2–3 tygodnie po posadzeniu. Jak zapowiedzieli rozmówcy, efekty działania będzie można porównać w czasie finałowego spotkania, które w ramach projektu Malinowe Factory 2025 obędzie się już 6 września w Karczmiskach. W jego trakcie zostaną zaprezentowane szczegółowe wyniki wielu doświadczeń.
