Ubiegły rok przez FAO  (Food and Agriculture Organization of the United Nations) ogłoszony został Międzynarodowym Rokiem Gleby. Stało się tak, gdyż to ona właśnie stanowi podstawowe narzędzie pracy ogrodników od którego stanu zależy efektywność produkcji żywności. Niestety, często bywa ona w kiepskim stanie. Nie jest to jednak sytuacja niemożliwa do naprawy. Rewitalizacja gleby pozwala na bardziej harmonijny wzrost roślin i lepsze ich plonowanie.

Mniej próchnicy, mniej wody w glebie

Warto zadbać o zachowanie i wzrost poziomu próchnicy w glebie. Jest to szczególnie istotne zwłaszcza w sezonach takich jak ostatnio, kiedy panują przewlekłe susze. Na większości stanowisk w Polsce zawartość próchnicy waha się w przedziale 0,6-2,0%, czyli jest zdecydowanie za niska. Warto jednak pamiętać, że wraz ze wzrostem zawartości próchnicy miedzy innymi podnosi się zdolność do kumulowania wilgoci w podłożu. I tak w przypadku, gdy zawartość próchnicy wynosi 0,5% to zdolność retencji wody w glebie jest na poziomie 80 m3/ha. Gdy zaś jej udział sięga 2% wówczas ziemia w warstwie 30 cm jest w stanie zmagazynować 320 m3/ha, co w konsekwencji może silnie determinować plonowanie. Materia organiczna gleby  to nie tylko próchnica, ale to właśnie ona jest najważniejsza w tej grupie, zwykle  próchnica (humus) stanowi 70-80% wszystkich substancji  organicznych zawartych w uprawianych ziemiach.

Pożyteczne mikroorganizmy glebowe

Mikroorganizmy działające w glebie wykonują olbrzymią pracę w efekcie której udostępniane roślinom są sole mineralne, a także kwasy humusowe będące podstawowym składnikiem próchnicy. Dzięki aktywności bakterii i grzybów można zaobserwować tworzenie się struktury gruzełkowatej gleby. Dzięki dużej mikrobioróżnorodności gatunkowej  podłoża, zwanej biofilmami, zachodzą poprawne przemiany enzymatyczne nie tylko materii organicznej, ale nawet mineralnej. Biofilmy dzięki łączeniom polisacharydowym powstrzymują wypłukiwanie niektórych jonów, takich jak żelazo, wapń czy fosfor. Zawartość tych pierwiastków w glebie jest konieczna do harmonijnego wzrostu i obfitego plonowania wszystkich gatunków jagodowych. Należy się zastanowić nad sposobami aktywacji życia mikrobiologicznego  gleb na których gospodarujemy, aby zapewnić sobie satysfakcję płynącą z udanych upraw i zwiększonych wpływów finansowych.

Rozwiązania podpowiada natura

Z takiego założenia wychodzi zespół firmy Bio-Gen w ofercie którego znajduje się preparat Biogen Rewital. To kondycjoner, rewitalizer glebowy, który działa zgodnie z regułami panującymi w zrównoważonym środowisku naturalnym. Bakterie zasiedlone w preparacie wzmagają i ukierunkowują rozkład materii organicznej, a także zasiedlają rizosferę oddziaływując korzystnie na odporność roślin  oraz ich kondycję stymulując wzrost i zdolności regeneracyjne. Ostatni czynnik ma zbawienny wpływ na przezwyciężenie warunków stresowych takich jak ostatnie długotrwałe susze. Aplikacja odpowiedniej mikroflory po okresie zbiorów pomaga w mineralizacji resztek krzewów, na przykład pędów malin jesiennych po ich ścięciu i rozdrobnieniu. Rozwój zaszczepionych mikroorganizów ogranicza także przestrzeń w której mogłyby się uaktywnić i rozwijać patogeny szkodzące naszym uprawom. Dodatkowo działalność bakterii zawartych w preparacie Biogen Rewital pozwala roślinom na efektywniejsze  wykorzystanie substancji mineralnych.

Dla uzyskania lepszego efektu, uzupełniająco stosować można preparat Superplon K. Jest to stymulator wzrostu w postaci płynnej przeznaczony do opryskiwania i podlewania upraw ogrodniczych. Superplon K korzystnie wpływa między innymi na przemiany energetyczne komórki oraz na zawartość chlorofilu w liściach, a więc i na tempo fotosyntezy.

Zapraszamy do obejrzenia filmu, na którym więcej o preparatach i ich właściwościach opowiada Piotr Pańczak z firmy Bio-Gen.







Poprzedni artykułPierwsze zbiory malin jesiennych w Malinowym Factory
Następny artykułSezon truskawkowy 2017 zaczyna się teraz

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj