Pierwsza linia do sortowania borówki od BerryPro

Wywodząca się z Hiszpania firma BerryPro zamontowała w Polsce pierwszą linię do sortowania borówki. Funkcjonuje ona w gospodarstwie BerryBliss prowadzonym przez Hannę i Antoniego Moscardo Malinowski. Okazuje się to być dużym udogodnieniem, zwłaszcza w tak intensywnym obecnym sezonie.

Od kilku już lat przymierzaliśmy się do zakupu linii do sortowania i pakowania borówek, ale nie mogliśmy znaleźć rozwiązania, które byłoby dopasowane do naszych potrzeb. Udało się dopiero gdy jesienią ubiegłego roku odwiedziliśmy w Hiszpanii firmę BerryPro – wyjaśnia Hanna Moscardo Malinowski. Okazało się, że ta właśnie firma produkuje nieduże linie, idealne do małych i średnich gospodarstw. Po za tym oferuje wiele niestandardowych rozwiązań, które zarazem usprawniają proces sortowani i pakowania owoców, a jednocześnie zapewniają utrzymanie jakości.

To na co warto zwrócić uwagę to niewielka różnica w poziomach na różnych etapach sortowania. Jakiekolwiek spadki zostały tak zaplanowane by amortyzować przemieszczanie się owoców i niwelować ryzyko ich uszkadzania. W nietypowy sposób odbywa się tu również kalibracja owoców – przemieszczaj się one na siatce o określonej wielkości oczek, jagody które są mniejsze niż średnica oczek, spadają na dół. Siatka może być łatwo wymieniana i dostoswana do wymagań odbiorców. Zainstalowana w gospodarstwie BerryBliss linia wyposażona została w 4-wagową wagonaważarkę. Przy pakowaniu owoców w punetki o pojemności 125 g, jej wydajność wynosi 300 kg/godzinę. Podczas pakowaniu w skrzynki 4 kg wydajność linii wzrasta do 360 kg/godzinę. Opcjonalnie linię można też wyposażyć w sortery na jędrność (miękkość owoców) oraz barwę.

Takie rozwiązanie okazuje się być niezbędne, zwłaszcza w obecnej sytuacji gdy brakuje ludzi do pracy w gospodarstwach. Teraz wszystkie nasze siły możemy skupić na zbiorach owoców. Dzięki linii BerryPro do całego procesu sortowania i pakowania borówek zaangażowane jest zaledwie 7 osób, podczas gdy wcześniej pakowaliśmy owoce ręcznie potrzebnych było przeszło 30 osób – wyjaśnia Pani Hanna, dodając że dzięki posiadaniu takiej linii dużo łatwiej jest pozyskiwać odbiorców na owoce. Także ich przygotowanie w opakowania jakich oczekują odbiorcy nie sprawia już dużego problemu.