Ocena odmian borówki i trendy w uprawie

Pomimo trudnej sytuacji związanej z panującym ciągle stanem pandemii Covid-19 firma Fall Creek zorganizowała coroczne spotkanie w swojej szkółce w Holandii przy przedstawić najnowsze informacje związane z rynkiem borówki i wprowadzanymi na rynek nowymi odmianami. W ograniczonym gronie uczestników zaprezentowano szkółkę, owoce nowych odmian oraz wskazywano na trendy w uprawie borówki.

Materiał szkółki i najbardziej popularne odmiany borówki

Szkółka w Holandii skupiona jest przede wszystkim na produkcji sadzonek odmian typu północnego. Ich gama jest jednak ograniczona, co wynika przede wszystkim z zapotrzebowania rynku. W produkcji są tu takie pozycje jak Duke, Draper, Top Shelf, Blue Ribbon, Valor, Calypso, Cargo, Liberty, Last Call i Aurora. Do oferty wprowadzane są też nowe odmiany borówki z grupy Fall Creek Collection, z grona których podczas spotkania zaprezentowano pozycję pod numerem ‘ZF08-029’ dla której przygotowano już nazwę 'Peachy Blue’.

Spotkani rozpoczęło się od prezentacji szkółki, w której w tym roku produkowane jest pond 3 mln sadzonek. O technologii produkcji sadzonek opowiadali Mariusz Padewski i Andrea Pergher. Materiał wyjściowy to sadzonki pochodzące z macierzystej siedziby firmy w USA. Są to rośliny rozmnażane w technice in vitro, które wysadza się w doniczki produkcyjne i trafiają one na kontenerownię. Od tego roku zmienił się system produkcji sadzonek, które rosną w kwadratowych doniczkach. Każda z nich ma nadrukowaną informację z nazwą odmiany i numerem partii z jakiej pochodzi. To daje pełną kontrolę i identyfikację materiału na każdym etapie produkcji jak i po dostarczeniu do klienta. Rośliny w czasie produkcji są kilak razy cięte tak by uzyskać materiał dobrze rozkrzewiony i wyrównany.

W trakcie prezentacji na szkółce przedstawiciel Fall Creek zwracali uwagę na odmiany, które są obecnie najbardziej poszukiwane w Europie. W ich opinii warte uwagi są przede wszystkim kreacje o dużych, jędrnych i chrupkich owocach do których należą takie pozycje jak Top Shelf, Blue Ribbon, Valor, Cargo i Last Call. Odmiany te sprawdziły się już w różnych lokalizacjach (także w Polsce) i są coraz chętniej wybierane do obsadzania nowych plantacji.

Kolejna część spotkania polegała na testach smakowych odmian. Oceniany był ich wygląd, smak, kolor, chrupkość i ogólna prezencja.  Grono uczestników spotkania najlepiej oceniło nową propozycję z Fall Creek Colection, czyli ‘Peachy Blue’, która niewątpliwie wyróżniała się smakiem, chrupkością i wyraźnie wyczuwalnym aromatem brzoskwiniowym. Odmiana ta będzie dostępna dla wybranej grupy klientów już w nadchodzącym sezonie sprzedaży.

Plantacje i perspektywy zbioru kombajnowego borówki

Część polowa pozwoliła zobaczyć jeszcze jak owocują odmiany Draper, Top Shelf i Cargo, choć w przypadku wszystkich trzech większość owoców została już zebrana. Okazało się że jest to trudny sezon także dla holenderskich producentów borówki, bowiem przymrozki jakie wystąpiły tam 15 maja, zniszczyło przeszło 50% plonu. Dowiedzieliśmy się również, że wyjątkowo wcześnie w tym roku pojawiała się na plantacjach Drosophila suzuki i obecnie by ustrzec się przed tym szkodnikiem konieczne jest cotygodniowe wykonywanie zabiegów. Na zakończenie naszej wizyty zobaczyliśmy podczas pracy kombajn samojezdny Havy 500 opracowany przez firmę Fine Field. Najnowsza wersja wyposażona została w otrząsacze, które strącają owoce z krzewów a te w końcowym rezultacie spadają do skrzynek. Jakość tak zebranych owoców pozwala je kierować (po przesortowaniu) do sprzedaży na rynku deserowym (więcej o kombajnach do zbioru borówki można przeczytać w najnowszym numerze czasopisma JAGODNIK). Jak zapewniał Mariusz Padewski praktycznie wszystkie wprowadzone obecnie przez nich odmiany nadają się do zbioru kombajnowego, z racji tego, że mają twarde owoce i skoncentrowane ich dojrzewanie.

Więcej szczegółowych informacji z tego wydarzenia przeczytacie w czasopiśmie JAGODNIK, już niebawem. Konkluzja z tego jest jednak pewne – na rynku borówki szykują się spore zmiany i w dobrej sytuacji będą Ci producenci, którzy będą potrafili się do tych zmian przystosować.