Projekt Malinowe Factory okazuje się być znakomita platformą do prowadzenia różnych doświadczeń i zdobywania cennej praktycznej wiedzy z zakresu technologii uprawy. Okazuje się, że w uprawie tunelowej są dwie alternatywy – albo odkażanie gleby przed realizacją nowych nasadzeń, lub przejście na uprawę w pojemnikach. Co wybrać?
Wspólnie z firmą UPL Polska od 3 lat prowadzone są doświadczenia związane z odkażaniem gleby w uprawie tunelowej malin. Zabieg ten był wykonany przed założeniem plantacji 3 lata temu. Produkt do fumigacji gleby Basamid 97 GR zastosowany był w dawce 500 kg/ha. Już w pierwszym roku uprawy widać były efekty tego zabiegu, w porównaniu do kontroli, gdzie nie było prowadzone odkażanie. Im później – tym efekty były coraz bardziej widoczne.
W tym roku, który jest zarazem 3 roku uprawy malin w tym obiekcie, różnice pomiędzy roślinami na stanowisku odkażanym Basamidem a tymi rosnącymi w glebie bez odkażania (kontrola) są widoczne wręcz gołym okiem. Tu na odmianie Enrosadira widzimy łan zdrowych roślin z licznymi tegorocznymi przyrostami. Tam gdzie nie było odkażania na tą chwile mamy już około 30% wypadów i co się z tym wiąże znaczący spadek plonowania – podkreśla dr Paweł Krawiec. Po pierwszych dwóch latach doświadczeń okazało się, że plony malin ze stanowiska gdzie była odkażana gleba były o 78% wyższe względem kwater gdzie nie odkażano gleby. Wynikało to zarówno z lepszej kondycji roślin na stanowiskach gdzie był stosowany Basamid, jak również utrzymania pełnej obsady roślin, podczas gdy w kontroli znaczna ich część po prostu zamarła.
Zakładając uprawę maliny w tunelach, zwłaszcza na stanowiskach gdzie już kiedyś były uprawiane maliny, odkażanie gleby jest wręcz konieczne. Ta inwestycja powinna być rozłożona na kolejne lata uprawy malin i na pewno się zwróci – podkreśla Bartłomiej Sobaszek z UPL Polska.
Więcej praktycznych rekomendacji w materiale filmowym: