Firma Azelis od lat uczestniczy w projekcie Malinowe Factory. W poprzednich edycjach dostarczała nawóz Perlka, którego aplikacja ma pozytywny wpływ na wzrost malin. W obecnym sezonie większy nacisk położony jest na kondycję gleby i rozwój systemu korzeniowego roślin. Dzięki nim możliwe jest wyprodukowanie dużej ilości dobrych jakościowo owoców, a to właśnie gwarantuje odpowiednio wysokie przychody.
Jak lepiej odżywić rośliny
Ważnym aspektem uprawy malin jest umożliwienie im korzystania w pełni z makro i mikroelementów zawartych w podłożu. Solcross to preparat który nie tylko zwiększa przesiąkliwość gleby. Jego aplikacja poprawia także dostępność składników odżywczych. Wpływa również na system korzeniowy. Aplikuje się go dwukrotnie w ciągu sezonu, w dawce 5 l/ha co 15-20 dni. Inne produkty na które chciałbym zwrócić uwagę to humusowe preparaty takie jak Solum F30 i Radix Cal 5. – informuje Jacek Ceglarski. Wyjaśnia też w jaki sposób należy je stosować. Najlepsze rezultaty w uprawie malin można osiągnąć poprzez naprzemienną aplikacje obu tych produktów. Dzięki nim zablokowane składniki odżywcze staną się dostępne dla roślin. Gromadzona będzie też w glebie woda. Kwasy humusowe w warunkach coraz bardziej ubogich w materię organiczną gleb mają bardzo ważne znaczenie. Pomagają one uzyskać dobrą jakość owoców, co z kolei podnosi konkurencyjność takiego produktu na rynku. – radzi ekspert z firmy Azelis.
Bez względu na to, czy maliny uprawiane są w otwartym gruncie czy też w foliowych tunelach, aplikacja preparatów humusowych może mieć na ich wzrost i plonowanie bardzo pozytywny wpływ. O roli wspominanych preparatów, ich dawkach i sposobach podawania można dowiedzieć się więcej oglądając poniżej załączony film:
![](https://jagodnik.pl/wp-content/uploads/2024/03/Biobest_2-2024_1150x200.gif")
