Za nami pierwszy dzień Canadian Haskap Symposium. Wydarzenie, którego organizatorem jest CRAAQ, rozłożone zostało na dwie środy – 20 i 27 października. W trakcie pierwszego bloku odbyło się kilka ciekawych wystąpień. Jedno z nich wygłosili wspólnie Alena Chernenko z Severnyi Sad i Artem Sorokin z Rosyjskiego Stowarzyszenia Plantatorów Jagody Kamczackiej. Dotyczyło ono kondycji branży jagody kamczackiej w Rosji.
Plantacje w różnych częściach Federacji Rosyjskiej
Uprawa jagody kamczackiej realizowana jest w różnych częściach kraju, w szczególności na zachodzie, południu i wschodzie. W efekcie programów hodowlanych w Rosji na liście oficjalnych odmian znajduje się już 123 pozycji. Niektóre z nich, głównie z Bakczaru, przydatne są do upraw towarowych. Niektóre dedykowane są wyłącznie do nasadzeń w przydomowych ogrodach. Pewnym problemem w europejskiej części Rosji dla wielu z nich jest zbyt krótki okres zimowego uśpienia. Długie i ciepłe jesienie sprawiają, że jeszcze przez zimą na krzewach pojawiają się kwiaty, co w efekcie prowadzi do utraty części potencjalnego plonu w kolejnym sezonie – mówił we wstępie A. Sorokin.
Sadzonki z Polski bardzo cenione
Prelegent poinformował, że materiał nasadzeniowy z jakiego zakładane są plantacje pochodzi głownie z rodzimych szkółek. Sadzonki in-vitro są szczególnie pożądane, ale wewnętrzny rynek nie jest w stanie dostarczyć wystarczającej ich ilości. Dlatego są one sprowadzane z Polski, głównie z firmy Plantin. Areał haskapu w Rosji stale rośnie. W 2020 roku, dzięki rządowemu programowi pomocowemu, jagodniki rosły już na powierzchni 745 ha. Barierami dla dalszego wzrostu jest obawa o zagospodarowania plonu, zwłaszcza na zachodzie kraju. Nie zawsze poprawna była także selekcja odmian – część plantacji trzeba odnowić w oparciu o bardziej przydatne do towarowej produkcji kreacje. Problemem jest także dostęp do specjalistycznej wiedzy dotyczącej agrotechniki. Zróżnicowanie powierzchni jagodników jest bardzo duże i waha się od 1 ha do 100 ha. Większe plantacje zakładane są ściółkowanych zagonach, z dwoma liniami kroplującymi i fertygacją, w zagęszczeniu umożliwiającym mechanizację zbioru.
Co Rosjanie robią z owocami?
Część produkcji przeznacza się na przetwórstwo realizowane we własnym zakresie – produkowane są głównie dżemy i soki. Pozostałe jagody sprzedaje się na świeżym rynku, a pewną ich ilość mrozi się i sprzedaje w późniejszych okresach roku. Zakres produktów na bazie haskapu w Rosji jest bardzo szeroki. Gatunek ten jest obecny w kraju i w świadomości konsumenckiej od wielu lat. Jest to jednak bardziej powszechne w azjatyckiej części Federacji Rosyjskiej.
A. Sorokin poinformował także o dość udanych próbach współpracy w zakresie sprzedaży świeżych owoców w sklepach dużych sieci handlowych. Z kolei A. Chernenko mówiła o udanych próbach transportu świeżych owoców z Tomska do Moskwy i w inne oddalone o kilka tysięcy kilometrów lokalizacje na terenie FR. Procesy logistyczne, zwłaszcza utrzymanie jednolitej temperatury przez cały okres transportu, jest tam jednak dość trudne i powszechnie zdarzają się uszkodzenia owoców. Aby spopularyzować spożycie jagody kamczackiej i zapewnić jej lokalny zbyt niektórzy plantatorzy organizują samozbiory, a także wydarzenia na plantacjach w trakcie których konsumenci mogą spróbować jagód i przetworów na ich bazie. Korzysta się również z promocji tych owoców przez media społecznościowe.
Polska doceniona na Canadian Haskap Symposium
W trakcie Canadian Haskap Symposium poruszane były wątki dotyczące produkcji owoców jagody kamczackiej i ich zagospodarowania na całym świecie. Co warte podkreślenia, w większości wystąpień bardzo często przewijały się polskie wątki. Prelegenci dostrzegają ogromne znaczenie naszego kraju w globalnej hierarchii branży haskapowej. Cenią sobie sprzęt produkowany przez polskie firmy maszynowe, materiał nasadzeniowy i jakość eksportowanych z naszego kraju owoców. Prestiżową marką jest także Międzynarodowa Konferencja Kamczacka w której minionych edycjach uczestniczyło wielu partycypantów sympozjum. To największe na świecie wydarzenie branżowe, którego organizatorem jest wydawca czasopisma „Jagodnik”, będzie kontynuowane także w tym roku. Szczegółowa informacja na ten temat już niebawem ukaże się na łamach portalu www.jagodnik.pl.
Zdjęcia A. Sorokin