Wyjątkowo trudny sezon porzeczkowy już można uznać za zakończony, czas na krótkie podsumowanie. Pozytywnie zaskoczyła cena czarnej porzeczki, która z każdym dniem była wyższa. Czy powinny być powody do zadowolenia?
Jak przedstawiały się ceny czarnej porzeczki ?
Pierwsze propozycje cenowe oferowane ze strony punktów skupów były na poziomie 0,60-0,80 zł/kg. Szybko jednak potwierdziły się informacje o spodziewanych niskich plonach, a zakłady skup porzeczek rozpoczęły od 1 zł/kg. Cena stopniowo wzrastała. Pod koniec sezonu za owoce przeznaczone na koncentrat można było uzyskać około 2 zł/kg, a za porzeczkę przeznaczoną na mrożenie lub na soki do tłoczenia na zimno znacznie więcej.
Chętnych na porzeczkę nie brakował.
Wielu plantatorów odbierało telefony z propozycjami zakupu owoców prosto z gospodarstwa. Wynikało to z faktu, że pomimo wstępnych prognoz, iż owoców tego gatunku może być mniej nawet o 30% po rozpoczęciu zbiorów w wielu gospodarstwach okazało się, że plony są niższe nawet o 70% w stosunku do roku ubiegłego. Z tego powodu na części plantacji nawet nie przystępowano do zbiorów.
Plony odbiegały od normy
Na wielu plantacja plonowanie było na poziomie 1-3 t/ha, największe spadki plonu były w centralnej oraz północno-wschodniej części kraju. Najlepiej zaowocowały plantację młode do 5 lat. Największe różnice w plonie były uzależnione od lokalizacji plantacji – najlepsza sytuacja była w woj. lubelskim, ale tutaj też nie obyło się bez strat.
Przyczyny słabego plonowania
,,Kwitnienie było znacznie słabsze niż w roku ubiegłym, było spowodowane małymi przyrostami. Porzeczka najlepiej owocuje na pędach jednorocznych. Również susza i wysokie temperatury negatywnie wpłynęły na plonowanie w tym roku. Nawet na kwaterach nawadnianych od momentu założenia plantacji plon był na poziomie 6 t/ha. Dlatego uważam, że nie tylko brak wody, ale wysokie temperatury powyżej 30°C mocno ograniczyły plonowanie”… W tym roku licząc wszystkie koszty, od momentu założenia plantacji, owoce czarnej porzeczki powinny kosztować powyżej 3 zł/kg przy takim plonie jak w tym roku – podsumowuje ten sezon Wiesław Błocki, plantator z Siemiatycz. Brak lub ograniczona ochrona i nawożenie wpłynęła na niedostateczne ulistnienie co w konsekwencji odbiło się na niskim poziomie fotosyntezy, która jest niezbędna do prawidłowego funkcjonowania roślin. Były też znaczne różnice w masie owoców, w poprzednich latach średnia masa owoców w pełnej skrzyniopalecie wynosiła około 500 kg, natomiast w tym roku średnia masa czarnych porzeczek w skrzyniopalecie wynosiła 440-460 kg.
Podsumowanie kampanii porzeczkowej przez podmioty skupujące
Owoców było znacznie mniej, jednak biorąc pod uwagę fakt, że wciąż są zapasy koncentratu z lat ubiegłych nie można mówić o braku tego surowca. Dużym zainteresowaniem cieszyły się owoce przeznaczone do mrożenia i na te był największy popyt, a zarazem osiągały najwyższe ceny.