Borówka na plantacji BOKO – zbiory w pełni

Na plantacji borówki wysokiej BOKO położonej w Brzeskiej Woli koło Białobrzeg, zbiory borówek są już w pełni. Uprawia się tu przede wszystkim wczesną odmianę Duke, a lekkie piaszczyste gleby sprzyjają  wczesnemu dojrzewaniu owoców. Ta rodzinna plantacja okazuje się być bardzo dobrym przykładem tego, jak należy przeciwdziałać COVID-19, wprowadzając stosowne procedury prewencyjne.

Tradycje związane z uprawą borówki na plantacji BOKO sięgają 30 lat wstecz, a założycielami pierwszych plantacji byli Janusz Kot oraz bracia Jacek i Michał Kostrzewa. Obecnie w działalność tę włączone są już ich dzieci, a to przyczynia się do sprawnego działania całego gospodarstwa i pozwala wdrażać nowe inicjatywy. Zbiory na odmianie ‘Duke’ rozpoczęły się tu w drugiej dekadzie lipca. Wbrew przeciwnością pogodowym plonowanie jest w tym roku na dobrym poziomie. Ponadto część plantacji pokryto tutaj daszkami co pozwala w pewnym stopniu uniezależnić się od niesprzyjających warunków pogodowych.

Tegoroczna sytuacja z pandemią sprawiała, że właściciele plantacji postawili na pracowników krajowych, rezygnując całkowicie z zatrudniania cudzoziemców do zbiorów owoców. Choć początki były trudne udało się pozyskać odpowiednią liczbę pracowników do zbiorów. Wprowadzono też na planacji zalecane działania zapobiegające COVID-19. Zachowujemy wszelkie zasady bezpieczeństwa. Pracownicy podzielni są na niezależne grupy, w których prowadzą zbiory, przygotowaliśmy dodatkowe miejsca na przerwy, obowiązkowe jest częste mycie rąk. Pracownicy, którzy pracują na pakowni mają obowiązek noszenie rękawiczek oraz maseczek lub przyłbic. Kontrolujemy tez każdego temperaturę wszystkich osób które przyjeżdżają na zbiory – informuje Adam Kostrzewa. Okazało się, że przy dobrym zareklamowaniu plantacji (akcje na profilach społecznościowych) udało się zgromadzić potrzebną liczbę pracowników i zbiory realizowane są terminowo.

Więcej szczegółowych informacji o tym gospodarstwie i ciekawych rozwiązaniach produkcyjnych już niebawem w czasopiśmie JAGODNIK. Kto CZYTA, ten WIE!