Dobre plony borówki, ale …

Na większości borówkowych plantacji w tym sezonie zapowiadają się dobre zbiory „niebieskich jagód”. Zwłaszcza tam, gdzie w trakcie kwitnienia stworzono dobre warunki do zapylenia i zapłodnienia kwiatów, i zadbano o właściwe nawożenie. Pojawiają się jednak również pewne problemy, na które warto jest zwrócić uwagę.

Na większości borówkowych plantacji dobre jest w tym roku zawiązanie owoców, choć są też sytuacje, gdzie widać jeszcze skutki przemarznięcia kwiatów i zawiązków. Te nieznaczne (zwykle lokalne, lub dotyczące tylko niektórych odmian) uszkodzenia nie powinny mieć jednak dużego wpływu na globalne (w skali kraju) plony borówki.

Wygląda na to, że przebieg pogody w tym sezonie wyjątkowo sprzyjał też infekcjom przez patogeny grzybowe, zwłaszcza groźne dla borówki Botrytis cinerea (sprawca szarej pleśni) i Colletotrichum acutatum (sprawca antraknozy borówki). Nawet na plantacjach gdzie w trakcie kwitnienia wykonywano 3-4 zabiegi fungicydowe uwidaczniają się pierwsze objawy szarej pleśni. Dotyczy to zwłaszcza odmian podatnych, oraz tych u których okwiat trudno odpada od owocu (jego resztki są zwykle przyczyną infekcji). Na etapie wzrostu owoców szkodliwość szarej pleśni nie jest jeszcze wysoka i można jeszcze podjąć działania, które pozwolą ograniczyć jej rozprzestrzenianie się. Można jeszcze zastosować fungicydy Switch 62,5 WG, Signum 33 WG lub Rovral Aquaflo 500 SC, ale pamiętając o strategii antyodpornościowej, jeśli którymś z tych preparatów wykonano już 2 zabiegi w tym sezonie nie należałoby już ich używać. Dobrym rozwiązaniem może być zastosowanie preparatu biologicznego Polyversum WP. By dał on oczekiwany efekt, trzeba pamiętać o podstawowych zasadach jego stosowania:

• Odpowiednio przygotować roztwór do zabiegu (zgodnie z instrukcją stosowania, zawartą na etykiecie);
• Wypłukać sprzęt używany do zabiegów, jeśli wcześniej były wykonywane nim zabiegi chemicznymi środkami ochrony roślin;
• Zabieg Polyversum wykonać nie wcześniej jak po 5 dniach od ostatniego zabiegu fungicydowego;
• Zabieg najlepiej wykonać wieczorem lub w nocy, unikając silnego nasłoneczniania w trakcie zabiegu;
• Nie stosować łącznie z innymi środkami ochrony roślin;
• Korzystny jest dodatek adiuwantu, np. Protector ;
• Przygotowany roztwór wypryskać najpóźniej w przeciągu 10 godzin od momentu przygotowania.

Należy pamiętać, że skuteczność zabiegów preparatami biologicznymi w dużej mierze będzie uzależniona od warunków pogodowych w trakcie i po wykonanym zabiegu. Dobrej skuteczności będzie sprzyjała wysoka wilgotność względna powietrza i brak nasłonecznienia. W przypadku borówki wysokiej zabiegi Polyversum WP warto jest wykonać zarówno teraz, jak i przed zbiorami owoców, zabezpieczając je w ten sposób przed wtórnymi infekcjami grzybów B. cinerea i C. acutatum.

Okres intensywnego wzrostu owoców, to również odpowiedni moment na pozakorzeniowe dokarmianie ich wapniem. Owoce dobrze zaopatrzone w ten składnik, będą jędrniejsze, twardsze a tym samym będą się lepiej przechowywać i zachowają dłuższa przydatność do obrotu towarowego. Na rynku jest obecnie wiele dolistnych nawozów wapniowych. Zabiegi nimi warto wykonać 2-3 krotnie, tak by dostarczyć owocom odpowiednią ilość tego składnika.

Z prowadzonych obserwacji wynika, że ogromny wpływ na plon borówki i końcową jakość owoców ma zapylenie. Na plantacjach gdzie na okres kwitnienia wprowadza się duże ilości owadów zapylających (mogą to być ule z trzmielem ziemnym, pszczołą miodną lub murarka ogrodowa), nie ma zwykle problemów z zawiązywaniem owoców. Dobrze zapylone owoce, zawiązują więcej nasion, a to z kolei powoduje, że mają większe zapotrzebowanie na wapń i inne składniki pokarmowe niż owoce z małą ilością nasion. Tym samym do takich owoców kierowana jest większa ilość składników pokarmowych, niż do owoców z małą liczbą nasion. Tak więc dobre zapylenie warunkuje nie tylko to ile owoców zbierzemy z krzewów, ale również jak będą one dorastały i jaka będzie ich końcowa wielkość i jakość.