Wśród nieprzyjaciół plantatorów truskawek znajduje się niewielki chrząszcz – kwieciak malinowiec. Szkodnik ten uszkadza i w konsekwencji niszczy pąki kwiatowe. W niektórych latach jego presja jest tak silna, że bez należycie prowadzonej ochrony nie ma możliwości wygenerowania zysku z plantacji. Obecnie warto przeprowadzić dokładny monitoring plantacji gruntowych, by przekonać się, czy zabieg przeciw kwieciakowi jest zasadny. Jeśli odpowiedź będzie twierdząca, najlepiej sięgnąć po pewne i sprawdzone rozwiązanie, aby kompletnie wyeliminować to poważne zagrożenie.
Groźny szkodnik truskawki – kwieciak malinowiec
Gdy zima ustępuje, aura przybiera bardziej wiosenne oblicze, a temperatura powietrza osiąga wartości powyżej 12°C, dorosłe osobniki kwieciaka malinowca rozpoczynają żer na roślinach truskawek. Efektem ich obecności na liściach są niewielkie otwory, których średnica wynosi ok. 2 mm. Na domiar złego samice składają jaja do pąków przed kwitnieniem, podcinając dodatkowo ich szypułkę. Ważne jest zatem dostrzeżenie problemu tak wcześnie, jak to możliwe.
Kiedy pąki są już nabrzmiałe lub w początkach kwitnienia, warto przeprowadzić dokładną lustrację plantacji. Skalę obecności chrząszczy na niej najłatwiej ustalić, strząsając je na białą lub jasną płytkę podstawioną pod kwiatostan. Wygodniej jednak odławiać je w pułapki z atraktantem.
Co warto wiedzieć o tym agrofagu?
Zdj. Kwieciak malinowiec potrafi uszkodzić nawet 30% pąków.
Samica kwieciaka malinowca w ciągu całego życia może złożyć ponad 60 jaj. W praktyce oznacza to zniszczenie takiej samej liczby pąków kwiatowych – „zapłodnione” nie otwierają się, więdną, zwisają na roślinie, a w końcu opadają. Straty z tym związane mogą być znaczne. Szkodnik w niechronionych lub chronionych niewłaściwie kwaterach truskawkowych może uszkodzić nawet 30% pąków. W ekstremalnych przypadkach ubytki bywają jeszcze większe. Przy intensywnym nasileniu obecności kwieciaka malinowca może dojść do uszkodzenia nawet 80% pąków na roślinach truskawek.
Trzeba też wziąć pod uwagę, że obecność tego szkodnika jest dotkliwa zwłaszcza na wczesnych odmianach truskawki. Faktyczne procentowe straty w plonie często przekraczają odsetek uszkodzonych pąków kwiatowych. Kwieciak w niektórych latach jest zatem bardzo poważnym problemem, a jego zwalczenie kluczowym wyzwaniem. Jeśli bowiem nie podniesiemy rękawicy, nie będziemy mogli myśleć o dochodowej produkcji owoców.
Mospilan 20 SP nie daje kwieciakowi żadnych szans
Mospilan 20 SP to preparat śmiertelnie niebezpieczny dla kwieciaka malinowca a jednocześnie niegroźny dla organizmów pożytecznych, w tym owadów zapylających. Na roślinie działa powierzchniowo, wgłębnie i systemicznie. Dzięki zapisom rejestracyjnym dopuszczającym środek do użytku w uprawach i zastosowaniach małoobszarowych na truskawce może być on zastosowany 2-krotnie w sezonie do zwalczenia kwieciaka malinowca. Za każdym razem zalecana dawka to 0,2 kg/ha. Idealny moment na użycie Mospilanu 20 SP to faza rozluźniania się pąków kwiatowych. Jeżeli zajdzie potrzeba 2-krotnej aplikacji, między opryskami należy zachować 10–14-dniową przerwę. Zalecana ilość wody do sporządzania cieczy roboczej wynosi od 200 do 750 l/ha.
To już najwyższy czas na lustrację plantacji truskawek pod kątem występowania kwieciaka malinowca. Nie daj mu szans – sięgnij po Mospilan 20 SP, by uwolnić się od zmartwienia, a rośliny od szkodnika.
materiał promocyjny firmy Sumi Agro
