Uprawa malin




Maliny są gatunkiem powszechnie uprawianym w naszym kraju. Ich roczna produkcja, o ile nie wystąpią katastrofalne warunki pogodowe może wynosić nawet ok. 120 tys. ton. Kraj nasz pod tym względem rywalizuje o pozycję europejskiego lidera z Serbią, w której tradycje uprawy tego gatunku są wyjątkowo bogate i powszechnie kultywowane. Owoce malin mają przeznaczenie deserowe. Dzięki szerokiej palecie odmian oraz coraz to doskonalszym technologiom produkcji polskie maliny są dostępne na świeżym rynku przez zdecydowaną większość roku. Znaczna część produkcji znajduje jednak zastosowanie w przemyśle przetwórczym oraz trafia do mrożenia. Zdecydowana większość produkcji przeznaczona jest na rynek krajowy, choć ok. 20 tys. ton malin w różnej formie trafia na eksport. Ostatnie lata dla plantatorów malin były niezwykle korzystne. Wszystko to sprawia, że coraz więcej osób interesuje się uprawą tego gatunku.

Wybór stanowiska

Maliny nie są najbardziej wymagającym gatunkiem spośród upraw jagodowych. Pod ich uprawę jednak nadają się lepiej gleby żyzne lub średnio żyzne, lecz zasobne w składniki pokarmowe i substancję organiczną, co pozwala im utrzymując dostateczną wilgotność. Minimalny poziom zawartości próchnicy w glebie powinien przekraczać 1,5%, w przeciwnym razie dobrze jest uzupełnić niedobory przynajmniej do tego pułapu. Kwatera powinna być dostatecznie przewiewna, a gleba o odczynie lekko kwaśnym. Krzewy rozwijają się harmonijnie, gdy zawiera się on w przedziale pH 5,5-6,5. Atrakcyjną lokalizacją mogą okazać się łagodne stoki i zbocza. Maliny doskonale rosną na terenach równinnych, choć pamiętać trzeba by unikać zastoisk mrozowych. Tworzą się one na terenach nisko położonych, gdzie temperaturą jest o kilka stopni niższa niż na okolicznych polach leżących wyżej. Dla odmian podatnych na szkody mrozowe miejsca takie mogą okazać się niebezpieczne ze względu na ryzyko przemarznięć w czasie ostrych, najczęściej bezśnieżnych zim. Pojawiać mogą się także uszkodzenia roślin podczas przygruntowych przymrozków już w okresie wegetacyjnym. Dobrze jest, gdy stanowisko jest należycie nasłonecznione. Wprawdzie silna operacja słoneczna zwłaszcza w połączeniu z powiewami gorącego wiatru niszczy owoce powodując ich przebarwienia, jednak w większości przypadków kwatera taka ułatwi zwalczanie chorób grzybowych.

malina

Za niesprzyjające kwatery uznać należy te o glebach ciężkich z płytko zalegającymi wodami gruntowymi, często o poziomie wyższym niż 70-80 cm. Teren pod plantację powinien być osłonięty od wiatru. Jeśli zasłonę stanowi naturalna roślinność to warto zwrócić uwagę, aby nie stanowiła ona dogodnego środowiska bytowego dla szkodników malin, także tych nowych jak choćby Drosophila suzukii, która żeruje na malinie, lecz jej ulubionym siedliskiem są krzewy i niskie drzewa bzu czarnego. Czy dęby których sokiem niekiedy się odżywia. Warto także zwrócić uwagę na uprawy, które zostały zrealizowane w kwaterze gdzie planowane jest nasadzenie malin. Jeśli były to truskawki czy maliny, to o ile nie zdecydujemy się na dezynfekcję gleby okres karencji wynosi aż 6 lat. Katalog niekorzystnych przedplonów dla malin jest jednak szerzy i obejmuje wieloletnie uprawy lucerny, koniczyny i traw, jak również pola odłogowane i wszelkie ugory. Dzieje się tak, gdyż brak upraw mechanicznych na takich polach sprzyja obecności szkodników glebowych takich jak opuchlaki, drutowce czy pędraki które mogą kompletnie zniszczyć system korzeniowy sadzonki prowadząc do jej obumarcia.

Przygotowanie gleby

Ogólna zasada dotycząca przygotowania kwatery pod uprawę malin jest taka sama jak dla pozostałych upraw jagodowych – im lepiej przygotujemy stanowisko przed wsadzeniem sadzonek, tym mniej pracy będzie trzeba wykonać na już rosnącej plantacji. Dotyczy to zwłaszcza zwalczenia chwastów trwałych. Walkę z nimi warto jest zacząć już na 1 rok przed założeniem plantacji. Jeśli na polu stwierdzone zostanie szczególnie intensywne występowanie wielu szczególnie uciążliwych, głęboko korzeniących się chwastów trwałych takich jak powój polny, podagrycznik pospolity, perz, czy skrzyp, celowość produkcji niektórych gatunków owoców jagodowych, w tym malin, może stanąć pod znakiem zapytania. Odchwaszczanie gleby wykonuje się mechanicznie, przez wysianie korzystnych dla malin przedplonów oraz wykonanie sekwencji uprawek mechanicznych z wykorzystaniem kultywatorów i bron sprężystych. Chwasty jednoroczne dość skutecznie likwiduje staranna uprawa gleby połączona z uprawą roślin na nawozy zielone. Jednakże wobec obecności licznych chwastów trwałych lepsze efekty da zastosowanie herbicydów zawierających glifosat, np. Roundup 360 SL. Preparaty z tej grupy działają systemicznie; wnikają w głąb tkanek niepożądanych roślin i po czym przemieszczają się do ich korzeni kompletnie uśmiercając chwasty, także ich części podziemne. Warunkiem powodzenia zabiegu jest dokładna aplikacja cieczy roboczej na elementy nadziemne chwastów najlepiej młodych i niezbyt rozrośniętych. Jeśli roślinność jest starsza i masy zielonej jest więcej dawki należy zwiększyć. Chwasty dwuliścienne zwalcza się mieszaniną preparatu zawierającego glifosat oraz takich produktów jak na przykład Chwastox Extra 300 SL czy Aminopielik Standard 600 SL. Opryski herbicydami wykonuje się od maja do września na zielone chwasty. Przed kolejnym zabiegiem agrotechnicznym ważne jest zapewnienie odpowiednio długiego okresu w którym preparat doprowadzi do obumarcia rośliny. Rolę można uprawiać po 3-4 tygodniach od oprysku. Jest to ważne także dlatego, że w tym czasie glifosat ulega biodegradacji w glebie. Przed zastosowaniem herbicydów można wykonać orkę z głęboszem, aby ułatwić chwasty wykształcenie licznych odrostów korzeniowych a przy okazji poprawić stosunki wodnopowietrzne gleby wpływając na jej żyzność. Przed sadzeniem malin pole powinno być dobrze wyrównane, co ułatwi późniejsze zabiegi takie jak wykaszanie trawy w międzyrzędziach, czy zabiegi z belką herbicydową.

Maliny letnie i jesienne

Plantacja odmiany Octavia
Plantacja odmiany Octavia

Maliny dzielą się zasadniczo na odmiany letnie i jesienne. Uprawa pierwszej odmiany jest bardziej skomplikowana i pracochłonna. Krzewy wydają owoce na pędach 2 letnich, co stawia plantatora przed wyzwaniem dbania o ich zdrowotność przez dwa lata. Uprawa malin z tej grupy wymaga także skonstruowania systemu podpór dla pędów i zastosowania specjalnych mocowań którymi rośliny są mocowane w celu przyjęcia pożądanej pozycji. Maliny letnie owocują już w drugiej połowie czerwca, a stosując tunele foliowe zbiory można jeszcze dodatkowo przyspieszyć. Dzieje się tak, gdyż krzewy wykształcają paki kwiatowe w poprzednim sezonie i z nich następnie rozwijają się po zapyleniu owoce. Inaczej wygląda to w przypadku odmian jesiennych, które owocują na jednorocznych pędach. Tam plantatorzy najczęściej jesienią, choć czasem także i wiosną wycinają wszystkie pędy nie wyżej niż 10 cm nad ziemią i rośliny w ciągu tego samego sezonu wegetacyjnego muszą odbudować część nadziemną i wydać plon. Uprawa odmian jesiennych jest nieco uproszczona. Dla niektórych z nich nie wznosi się rusztowań, rosną one wolno w rzędach rozmieszczonych w odstępach umożliwiających wjazd pojazdami w celu wykonania zabiegów agrotechnicznych. Czasem, w celu oszczędzania terenu maliny jesienne prowadzi się jednak przy podporach, które ograniczają wykładanie się pędów do międzyrzędzi. To sprawia, że obsadę można zagęścić poprzez redukcję szerokości międzyrzędzi do 2 – 2,5 m. Rusztowania komplikują jednak wycinanie pędów, które zazwyczaj prowadzi się mechanicznie. Ograniczają także możliwości zbioru kombajnowego tradycyjnie stosowanymi w Polsce maszynami. Maliny owocujące na tegorocznych pędach wydają plon aż do mrozów. Po przemarznięciu owoce tracą smak i nie mają już handlowej wartości. Sezon można wydłużyć poprzez zastosowanie tuneli foliowych. W 2015 roku owoce spod osłon zbierane były na Lubelszczyźnie jeszcze w trzeciej dekadzie grudnia. Pewną popularność ostatnio zdobywa cięcie krzewów malin jesiennych tak, aby umożliwić przyspieszony zbiór owoców z pędów dwuletnich. Po zbiorach są one przycinane tak jak pozostałe, czyli tuż nad ziemią. Choć nie wszystkie odmiany malin powtarzających nadają się do takiego prowadzenia, to zabieg ten pozwala na wypełnienie przerwy w dopływie malin na świeży rynek, która pojawia się po zakończeniu zbiorów owoców odmian letnich, gdy żniwa na odmianach jesiennych jeszcze się nie rozpoczęły.

Polska, malina,
Polka owocuję na pędach tegorocznych

Wybór odmian

Dla usystematyzowania rozważań wybrane odmiany malin zostały podzielone na letnie i jesienne.

Tabela 1. Przegląd odmian malin owocujących na pędach dwuletnich

‘Radziejowa’ Owocuje w drugiej połowie czerwca. Jest plenna i wykształca duże owoce, które znajdują odbiorców na świeżym rynku.
‘Glen Lyon’ Owoce smaczne, atrakcyjne wizualnie. Uprawiana głównie w Hiszpanii. Podatna na choroby wirusowe.
‘Glen Ericht’ Owocuje w połowie czerwca, posiada wysoką tolerancję na Phytophtora’. Polecana do mrożenia.
‘Laszka’ Owocuje pod koniec czerwca, owoce duże, lekko omszone, cechujące się dobrą trwałością pozbiorczą. Dobra zdrowotność krzewów.
‘Sokolica’ Owocuje na przełomie czerwca i lipca. Owoce duże z połyskiem, przeznaczone na świeży rynek. Dobra zdrowotność krzewów.
‘Litacz’ Zbiory czarnych owoców rozpoczynają się na przełomie czerwca i lipca. Uprawiana z myślą o świeżym rynku. Owoce średniej wielkości.
‘Glen Fyne’ Owocuje 2-3 dni przed ‘Glen Ample’, ale o ok. 40% intensywniej. Polecana do zbioru kombajnowego.
‘Glen Ample’ Owocuje na przełomie czerwca i lipca. Owoce są duże i jędrne, nadają się do mrożenia i na świeży rynek. Odmiana umiarkowanie podatna na choroby, mało wrażliwa na szarą pleśń.
‘Przehyba’ Odmiana średnio wczesna, bardzo plenna o owocach z uniwersalnym przeznaczeniem.
‘Canby’ Odmiana o średnim terminie owocowania, średniej wielkości owoców i średnim potencjale plonotwórczym. Jest jednak wytrzymała na mróz i choroby kory.
‘Malling Jewell’ Średni potencjał plonotwórczy, ale owoce doskonale znoszą transport i posiadają uniwersalne przeznaczenie. Odmiana mocno atakowana przez choroby wirusowe.
‘Tulameen’ Owocuje kilka dni później niż ‘Glen Ample’. Owoce duże, dobre na świeży rynek i do przechowywania. Zdrowotność dość dobra, choć odmiana jest podatna na szarą pleśń.
‘Cowichan’ termin owocowania zbliżony do ‘Tulameen’, plonowanie obfite, odmiana polecana do zbioru mechanicznego.
‘Norna’ Owoce smaczne, ale z tendencją do drobnienia, jeśli krzewy nie są właściwie przycinane, źle się przechowują i źle znoszą transport. Krzewy cechuje dobra zdrowotność, średnia mrozoodporność.
‘Veten’ Inna norweska odmiana. Plenna, lecz wrażliwa na mróz. Podatna na pryszczarka malinowca.
‘Benefis’ Jedna z późniejszych odmian letnich, plonuje obficie. Owoce doskonałe do celów przetwórczych. Krzewy cechuje wysoka odporność na przemarzanie i zamieranie pędów.
‘Beskid’ Podobny termin owocowania, co przy odmianie ‘Benefis’. Owoce średnie lub duże, obficie plonuje. Krzewy średnio wrażliwe na mróz i choroby.
‘Nowojka’ Jedna z najpóźniejszych odmian. Owoce smaczne, przeznaczone na świeży rynek i dla przetwórstwa. Krzewy o dobrej zdrowotności.

Tabela 2. Przegląd odmian powtarzających owocowanie

‘Marcela’ Owocowanie zaczyna już w ostatnim tygodniu lipca. Plon dobry do długiego transportu, przetwórstwa i mrożenia.
‘Polesie’ Zbiory trwają od końca lipca do połowy października. Nadaje się do uprawy przyspieszonej.
‘Polana’ Odmiana plenna i o wysokiej zdrowotności. Podstawowa odmiana dla celów przetwórczych.
‘Polka’ Wysoki potencjał plonotwórczy, pierwsze owoce wykształca w pierwszej dekadzie sierpnia. Podatna na choroby wirusowe.
‘Polonez’ Owocuje już w pierwszej połowie sierpnia. Owoce mają jasny kolor, atrakcyjny wygląd.
‘Pokusa’ Owoce bardzo duże i smaczne. Polecana do uprawy na świeży rynek.
‘Sugana’ Duże owoce, o masie 5,5 g. Nadaje się na podwójny zbiór w czerwcu i sierpniu.
‘Poemat’ Owocowanie rozpoczyna w drugiej połowie sierpnia, przeznaczenie deserowe.
‘Poranna Rosa’ Żółte owoce zaczynają dojrzewać na początku września. Odmiana deserowa.
‘Erika’ Obfite plony, owoce bardzo smaczne. Także nadaje się na podwójny zbiór.
‘Kwanza’ Holenderskie, szwajcarskie, włoskie i francuskie odmiany, w polskich warunkach późne i polecane do uprawy w tunelach foliowych, gdzie można lepiej wykorzystać ich potencjał plonotwórczy niż w uprawie gruntowej.
‘Kweli’
‘Imara’
‘Sugana’
‘Paris’
‘Versailles’
‘Enrosadira’
‘Castion’
‘Dauville’

 

Ochrona

malinowe_factory20
Prezentacja maszyn do ochrony i pielęgnacji malin w czasie Malinowego Factory

Malina ma szereg chorób i szkodników. Aby nie doprowadzić do rozwoju zamierania pędów, pierwszy oprysk roślin przeprowadzić trzeba w okresie, gdy będą miały wysokość ok. 10-20 cm. Kolejne należy wykonać z początkiem kwietnia, a następne powtarzać co 7-10 dni. W przypadku nasileniu choroby w wypadku malin letnich, warto zabieg taki przeprowadzić jeszcze 1-2 razy po zbiorze owoców. Drugą spośród chorób grzybiczych odpowiadająca za znaczne straty plonów jest szara pleśń. Sprzyjające warunki dla niej to przede wszystkim wysoka wilgotność powietrza i temperatura. Wiosną pleśń atakuje młode pędy roślin, co w efekcie prowadzi do ich obumarcia. Zainfekowane przez grzyb pąki kwiatowe usychają, po czym opadają. Problem pojawia się też na owocach w postaci szarego nalotu. Pewne zagrożenie stanowi także antraknoza, ale zabiegi przecie szarej pleśni i zamieraniu pędów zabezpieczają krzewy przed jej skutkami. Do ochrony fungicydowej w malinie stosować można obecnie takie preparaty jak Zato 50 WG, Mythos 300 SC, Rovral Aquaflo 500 S.C., Sadoplon 75 WP, Signum 33 WG i preparaty biologiczne. Sporym problemem jest brak dostępnych preparatów do zapobiegania chorobom wirusowym. Porażone pędy, czy krzewy po prostu usuwa się z plantacji zapobiegając w ten sposób rozprzestrzenianiu się infekcji.

W gronie najgroźniejszych szkodników malin wyróżnić można kwieciaka malinowca i kistnika malinowca, przędziorka chmielowca i przędziorka malinowca. Pierwsze dwa wymienione szkodniki obniżają plon poprzez żerowanie na pakach kwiatowych i kwiatach. Przędziorki z kolei niszczą liście. Nakłuwają je i wysysają soki od dolnej strony, co przekłada się na gorszy rozwój krzewu i niższe jego plonowanie. Kwieciaka malinowca i kistnika malinowca zwalcza się je za pomocą Calypso 480 SC, lub Mospilanu 20 SP. Podobnie niszczy się także przeziernika malinowca, który niekiedy powoduje znaczne straty na plantacjach towarowych. Pewne znaczenie dla obniżenia plonowania może mieć także obecność na plantacji mszyc i zwójkówek, które atakują liście i w efekcie zaburzają wzrost i potencjał plonotwórczy krzewów. Z reguły jednak porażenie nie jest na tyle silne, aby zasadne było wykonanie dodatkowych zabiegów ochronnych, zwłaszcza że populacja tych szkodników jest ograniczana także w trakcie oprysków przeciw głównym zagrożeniom. Kolejne szkodniki to pryszczarek namalinowy łodygowy, który może być zwalczany za pomocą preparatów Calypso 480 SC i Stonkat 20 SP. Gdy na plantacji zaobserwowane zostaną gąsienice zjadające liście, skuteczną odpowiedzią jest wykonanie oprysku z użyciem preparatów Mospilan 20 SP i Slippa.

Nawożenie

Maliny, choć rosną dobrze także na glebach słabych klas bonitacyjnych, do dobrego plonowania wymagają zrównoważonego nawożenia. W żywieniu krzewów wykorzystywać można nawożenie posypowe, dolistne i fertgację. Przed założeniem plantacji należy zanalizować zawarte w glebie elementy z których korzystać będą krzewy przez kolejne sezony. W tym celu najlepiej jest posłużyc się metodą ogrodniczą, której wyniki są pełniejsze i przez to bardziej użyteczne do sporządzenia zaleceń nawozowych. Pamiętać należy jednak, że żywienie roślin to proces który musi być realizowany corocznie i właściwie niemal przez cały okres ich wegetacji. Pierwsze uzupełnianie niedoborów składników pokarmowych w glebie przeprowadza się jeszcze przed ruszeniem wegetacji wczesną wiosną. Czyni się to posypowo, najczęściej za pomocą specjalnie przystosowanych do wyrzutu nawozów wyłącznie w rzędy rozsiewaczy. W okresie tym stosuje się żywienie zrównoważone, zgodne z zapotrzebowaniem roślin. W późniejszym okresie, gdy krzewy wytworzą liście można żywić je także poprzez opryskiwanie ich cieczą roboczą z płynnym nawozem. Aby zapewnić liściom dobrą kondycję można zastosować Kristaleaf Foto, który dodatkowo poprawia ich zdolności asymilacyjne i regeneruje po okresach stresu. Ciekawą formą uzupełnienia pokarmu jest zastosowanie fertygacji, a więc podawania odżywki poprzez linie kroplujące. W lata mokre przy plantacjach polowych zastosowanie tej formy żywienia roślin może okazać się niemożliwe, ale w latach o sprzyjającym przebiegu pogody fertygacja niezwykle efektownie wpływa na kondycję krzewów, a dodatkowo jest wygodna dla plantatora. Aby właściwie prowadzić nawożenie niezbędne jest cykliczne, co najmniej coroczne oddawanie próbek gleby do laboratorium w celu ustalenia optymalnego programu żywieniowego.

Pielęgnacja

Maliny pozytywnie reagują na ograniczenie liczby wyrastających pędów oraz usuwanie liści od dołu pędu
Maliny pozytywnie reagują na ograniczenie liczby wyrastających pędów oraz usuwanie liści od dołu pędu

Sprowadza się do odchwaszczania szpalerów, dbania o odpowiedni stan międzyrzędzi oraz usuwanie pędów porażonych groźnymi chorobami, a także pędów dwuletnich w malinach tradycyjnych i wszystkich pędów jesienią w przypadku malin owocujących na pędach jednorocznych.

Do zwalczania chwastów w rzędach malin stosować można bezpiecznie herbicydy doglebowe, na przykład Stomp Aqua 455 SC. System korzeniowy roślin jest jednak bardzo wrażliwy i często niektórzy plantatorzy decydują się na zabiegi mechaniczne. Ciekawą propozycją może być zastosowanie ściółkowania, na przykład agrotkanina, która nie tylko minimalizuje zachwaszczenie, ale redukuje także utratę wilgotności i podnosi ciepłotę gleby.

W międzyrzędziach najczęściej pozostawia się darń, którą regularnie wykasza się. Można także pozostawić czarny ugór. Wielokrotne, płytkie uprawki sprawiają, że w przejściach nie tylko nie pojawia się zachwaszczenie, ale także redukuje się utratę wilgoci z głębszych warstw podłoża.

Na plantacjach malin owocujących na pędach dwuletnich po zebraniu owoców wycina się te pędy, na których były owoce, zostawiając najsilniejsze tegoroczne młode pędy, które przywiązuje się delikatnie do pierwszego drutu lub linki ze sztucznego tworzywa rozpiętego na wysokości ok 1,0m. Należy pozostawić tylko najsilniejsze pędy. Po przywiązaniu ich do drutu przycinamy także i je, jakieś 20 cm ponad zapinką. W przypadku malin jesiennych usuwa się wszystkie pędy. Można ten zabieg zmechanizować sięgając na przykład po sadownicze rozdrabniacze. Po jego wykonaniu całą plantację można opryskać na przykład preparatem Bio-Gen Rewital, który przyspiesza mineralizację szczątek roślin. Ze względów fitosanitarnych pędy można także usunąć z plantacji.

Zbiory

aktualności, Polska, malina, Malinowe FactorySą one największą pozycją po stronie kosztów w prowadzonych gospodarstwach malinowych, jeśli przeprowadza się je ręcznie. Przyjmuje się, że na 1 ha owocującej plantacji pracować powinno średnio 7 rwaczy. Jest to jednak informacja orientacyjna, gdyż faktyczne zapotrzebowanie na siłę robocza zależy od wieku plantacji, rozstawy rzędów, odmiany, a niekiedy także czynników na które nie mamy wpływu, jak na przykład warunki atmosferyczne. Zbiory jednak można mechanizować. W tym celu producenci maszyn sadowniczych stworzyli wiele propozycji maszyn pół i cało rzędowych. Plony osiągane przy zbiorze mechanicznym są nieco niższe ze względu na pozostawianie przez kombajn części owoców na krzewach, gubieniu ich i osypywaniu na ziemię oraz uszkadzaniu pędów, które wydałyby plon w późniejszym czasie. Są jednak o wiele szybsze i znacznie tańsze, co sprawia, że w ostatecznym rozrachunku mogą się opłacać.









Poprzedni artykuł100 lat uprawy borówki i rozpoczęcie sezonu
Następny artykułSkuteczne rozwiązania do zwalczania przędziorków i chorób na truskawce

5 KOMENTARZE

  1. Tak, tak herbicydy i glifosfat wysiewać, wylewać, posypywać, niechaj je żrą głupie żarłoki z miasta co nie wiedzą ile w tym rakotwórczej chemii

  2. Heńka Łanna można nie stosować chemii , a kupisz wtedy kilogram maliny za OSIEMNAŚCIE , CZY PONAD DWADZIEŚCIA ZŁ za KILOGRAM ? sądząc po komentarzu to jesteś żarłokiem i w dodatku głupim !!!!

    • Doskonale, niech Pan stosuje chemię, wtedy umrze Pan bogatszy. Serio warto niszczyć planetę i organizmy, które ją zasiedlają, dla nabijania własnej kabzy? Nie zabierze jej Pan ze sobą, kiedy przyjedzie zmienić powłokę.

  3. Jak możecie polecać stosowanie glifosatu? To jest rakotwórczy, potwornie szkodliwy środek. Wszyscy jesteśmy połączeni; wy nie trujecie jakichś obcych, nieznanych i nigdy niewidzianych sobie istot. Trujecie samych siebie.

    • No coz ludzie nie doceniaja,ze mozna kupic dobre ekologiczne owoce,mam borowke amerykanska i maliny nie stosuje chemii,uprawiam ekologicznie nadwyzke sprzedaje,ale sa tacy znajomi,ze komentuja to tak pojde do marketu tam jest taniej o 1 zlotowke,nie szanuja zdrowia swojego ani dzieci.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj