Żurawina wielkoowocowa, to do niedawna owoc mało znany i niezbyt popularny w Polsce. Ma się to jednak zmienić w najbliższym czasie, bowiem to właśnie w Polsce powstała największa plantacja tego gatunku w Europie. Jej powiększenia ma już 22 ha i ma się w kolejnych latach podwoić. Uczestniczyłem w tym roku w zbiorach tych owoców, które dzięki specjalistycznej technologii przebiegają bardzo sprawnie.

Jak informuje Marek Kowalski ze spółki Fieldstone Investments II, która prowadzi plantację żurawiny w miejscowości Nowiny (koło Radomyśla nad Sanem), prace nad jej prowadzeniem trwają już 5 lat. Samo znalezienie terenu nie było łatwe, a przygotowanie odpowiedniej infrastruktury – długie i kosztowne. Wzorcem do tego były doświadczenia producentów tego owocu z Kanady i Stanów Zjednoczonych USA. Szukaliśmy informacji w prasie i internecie, najważniejsze jednak okazało się nawiązanie kontaktu z Kanadyjczykami, którzy zechcieli  podzielić się z nami swoją wiedzą na temat uprawa żurawiny i samej technologii zbioru – mówi Wojciech Kowalski jeden z udziałowców Fieldstone Investments II.

Zebrane owoce trafiają do skrzyniopalet

Najstarsze plantacje wchodzą już w pełnię plonowania. Wówczas można zebrać około 20 ton owoców z 1 ha. Sam zbiór jest dosyć specyficzny bo … odbywa się w wodzie. Poszczególne kwatery, zazwyczaj 1 hektarowe są w pierwszym etapie zalewane wodą. Dopiero wówczas wjeżdża w kwaterę ciągnik wyposażony w specjalne urządzenie, którego zadaniem jest „wyczesanie owoców” i strącenie ich z roślin. Te wypływają wówczas na powierzchnię wody. W kolejnym etapie są taśmami ściągane do punktu zbiorczego i następnie wyciągane z wody. Dziennie jak informuje Mirella Kotlicka, nadzorująca proces produkcji na plantacji w Nowinach, zbierane są owoce z powierzchni około 1 ha, ale w planach na kolejne lata, jest podwojenie tej wydajności. Zanim owoce żurawiny opuszczą plantację w Nowinach muszą być osuszone, do czego służy specjalna linia. Tak przygotowane wyjeżdżają dopiero do siedziby grupy producenckiej KLASA w Klementowicach, gdzie z kolei odbywa się proces ich przygotowania do sprzedaży. Owoce żurawiny wielkoowocowej są już dostępne w niektórych sieciach handlowych w Polsce. Wydaje się, że rynek krajowy nie będzie w stanie przyjąć całej naszej produkcji, dlatego już teraz aktywnie poszukujemy odbiorców na owoce spoza naszego kraju. Są one dostępne od początku zbiorów we wrześniu, a przechowując je w chłodni będziemy mogli oferować je aż do końca grudnia – mówi Wojciech Kowalski.

Więcej informacji o uprawie żurawiny i przebiegu zbiorów już niebawem w czasopiśmie „Jagodnik”.

Żurawina wielkoowocowa zbierana na plantacji w Nowinach






Poprzedni artykułIntervitis Interfructa Hortitechnica 2018 w dniach 4-6 listopada
Następny artykułAnaliza soku komórkowego w uprawie truskawek – do czego się przydaje?

2 KOMENTARZE

  1. Ja nie mogę od 20 lat wychować 1 sztuki.Wszystkie sadzonki które kupiłem,zdechły.Sadziłem na podłożu kwaśnym,obok borówki wysokiej.To fakt,że nie mam wody ale nawet jak podlewałem to nie chciało go rosnąč i nigdy nie miałem nawet jednego owocu.Dzialkowicz z Łodzi.??????

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj