Grudniowe Forum Doradców Sadowniczych odbyło się 6 grudnia w Warszawie i było dobrą okazją do podsumowania minionego sezonu. W trakcie spotkania przedstawiono zmiany jakie następują na rynku środków ochrony roślin, ale również dyskutowano nad przyszłością polskiego rynku owoców oraz opłacalnością ich produkcji.
Zmiany w rejestrze
Radosław Suchorzewski z firmy Bayer poinformował o zmianach w asortymencie środków ochrony roślin z portfolio firmy Bayer. Z obrotu wycofywane są dwa produkty Antracol (wycofanie ze sprzedaży 22 grudnia 2018 r.) i Pomarasol Forte jako produkt zawierający tiuram (31 marca 2019 wycofanie ze sprzedaży, przy czym może być stosowany do 30 kwietnia 2019). Dobrą informacją jest natomiast to, że zwiększył się zakres rejestracji dla środka Teldor, który może być stosowany do zwalczania szarej pleśni w kolejnych gatunkach czyli porzeczkach (czerwona, czarna i biała), borówce wysokiej, żurawinie, jeżynie i malinojeżynie. Co ważne zmienił się też okres karencji dla malin z 1 dnia na 7 dni po zastosowaniu, dla truskawek pozostał 1 dzień karencji.
Nowością jest insektycyd o nazwie Sivanto 200 SL, który będzie można stosować do zwalczania mączlika w uprawie truskawek pod osłonami, a w gruszach do zwalczania miodówek. Szkodnik ten, choć nie jest powszechny w uprawach truskawek, to jednak pod osłonami może czasem stwarzać spore problemy, gdy wystąpi w dużym nasileniu. Sivanto 200 SL zawiera substancję czynną w postaci flupyradifuron która działa na układ nerwowy szkodników. Stworzenie flupyradifuronu zostało zainspirowane naturalnym związkiem – stemofoliną – izolatem od Stemona japonica , rośliny leczniczej, która rośnie głównie w południowo-wschodniej Azji.
Szansą na opłacalną produkcję jest intensyfikacja
Dr Dariusz Paszko w trakcie spotkania doradców dokonał analizy efektywności produkcji owoców w Polsce. Na podstawie analizy wykonanej dla jabłek prelegent wykazał, że jedynie intensywne i super intensywne sady zapewniają dochodowość produkcji, którą można wtedy porównać do dochodów jakie uzyskują producenci jabłek w Niemczech czy Włoszech. Porównując tradycyjne i intensywne modele uprawy malin dr Dariusz Paszko udowodnił, że tylko intensywna produkcja malin przeznaczonych na rynek deserowy zapewnia rentowność uprawy i uzyskanie dochodu. Mowa tu o produkcji realizowanej w tunelach, gdzie dla wyliczeń przyjęto plon wynoszący 23 t/ha. Przy takiej intensywnej produkcji ponoszone są duże nakłady, ale przy sprzedając owoce po odpowiednich cenach można uzyskiwać zadowalające dochody. Prelegent porównał też koszty produkcji malin w Polsce, na Ukrainie i w Serbii. Z jego analizy wynika że w ostatnich dwóch latach poziom opłacalności produkcji malin w Polsce wynósił zaledwie 107%, podczas gdy na Ukrainie 153% i 145% w Serbii. To pokazuje, jak duże są dysproporcje w produkcji owoców w tych trzech krajach.