Anomalia pogodowe dotykają plantatorów borówki w różnych krajach. Ze sporymi problemami borykają się producenci borówki w Chorwacji, gdzie w tym tygodniu wystąpiły opady śniegu. Na plantacji należącej do DAR BLUE d.o.o. spowodowało to spore utrudnienia, bowiem nad roślinami rozwinięte zostały daszki przeciwdeszczowe. Anomalią w tym kraju było też trzęsienie ziemi, czego skutki odczuwalne są zwłaszcza w Zagrzebiu.
Miały być przymrozki a zaczął padać śnieg
Przed zapowiadanym na połowę marca wystąpieniem przymrozków i zważywszy na stopień rozwoju pąków kwiatowych, postanowiliśmy rozwinąć daszki przeciwdeszczowe (przykryte nimi mamy 8 ha, czyli ponad 60 000 roślin uprawianych w pojemnikach). Z naszych doświadczeń wynika, że temperatura powietrza pod daszkami w czasie przymrozku jest o ok. 2 °C wyższa niż tam, gdzie daszków nie ma. Ta różnica temperatur może być kluczowa dla ocalenia kwiatów – informuje Jan Karwowski, jeden założycieli tej plantacji. Dzięki okryciu plantacji daszkami o tak wczesnej porze, można z jednej strony zatrzymać naturalne ciepło przy powierzchni ziemi, z drugiej efektywniej wykorzystać aktywne metody ochrony jak ogrzewanie powietrza czy zamgławianie pulsfogami Dodatkowo na tej plantacji przed przymrozkami wykonany został oprysk Asahi. Przymrozki nie były zbyt niskie (raptem do -2°C), wystąpiły jednak inne anomalii. Temperatura spadła w ciągu jednej doby o prawie 20°C, a niż atmosferyczny przyniósł ze sobą opady śniegu, nie spotykane w tej części Chorwacji od wielu lat. Sytuacja z godziny na godzinę pogarszała się, pokrywa śniegu na folii była coraz grubsza (w krytycznym momencie osiągnęła 11 cm). Po konsultacji z polskim wykonawcą daszków dowiedzieliśmy się, że nie ma żadnych norm obciążeń konstrukcji przez śnieg, bo daszków przeciwdeszczowych nie powinno się w ogóle rozwijać przed wystąpieniem ostatnich śniegów. Wyglądało na to, że pozostaje tylko się modlić, i liczyć na to, że przestanie padać, choć uparcie nie chciało – powiedział Nikola Kutnjak kierujący plantacją Dar Blue w Chorwacji.
Prowadzone były różne próby usunięcia śniegu z powierzchni daszków, m.in. przy użyciu platform sadowniczych i ręcznym zsuwaniu go z daszków, czy przy wykorzystaniu silnego strumienia opryskiwacza. Nie dało to pozytywnych efektów i dopiero dodatnie temperatury w ciągu dnia oraz promienie słońca wytopiły śnieg i pozwoliły uniknąć zniszczenia konstrukcji, a wraz z tym całej plantacji borówki. Były to naprawdę ciężkie chwile – groziło nawet przecież, że jeśli do tego obciążenia dojdzie wiatr, to cała konstrukcja może się złożyć jak domek z kart albo kostki domina – mówi Jan Karwowski.
Zagrożenie opanowane, ale …
Na szczęście konstrukcja i plantacja przetrwały chwile zagrożenia. Dlaczego? Prawdopodobnie dlatego, że konstrukcja na tej plantacji została dodatkowo wzmocniona ze względu na wiejące w okolicy silne wiatry: słupy są grubsze i gęściej rozmieszczone niż zwykle, linki i ich umocowania solidniejsze.
Jakie z tego doświadczenia płyną wnioski:
- Zmiany klimatu są faktem, który nie dzieje się gdzieś daleko na świecie, tylko dotyka plantatorów bezpośrednio;
- Zastosowanie nowych rozwiązań technicznych w produkcji może powodować zagrożenia, trudne do przewidzenia w momencie podejmowania decyzji inwestycyjnych. Okazuje się, że jednak powinniśmy się liczyć z najgorszym
- Na opisywanej plantacji borówki do ochrony przed podobnymi zdarzeniami mają być w przyszłości wykorzystane mobilne zestawy Frostbusterów. Dzięki nim możliwe będzie podgrzewanie powietrza od dołu i doprowadzenie do szybszego topnienia śniegu na daszkach. Czy to cokolwiek da? Na to pytanie jeszcze nie znamy jeszcze odpowiedzi.
Trzęsienie ziemi na Półwyspie Bałkańskim
To nie jedyne anomalia w Chorwacji. W niedzielę 22 marca wcześnie rano doszło do trzęsienia ziemi, którego epicentrum znajdowało się w odległości 7 km od Zagrzebia. W mieście uległy częściowemu zniszczeniu budynki i stare kamienice. Na szczęście nie przyczyniło się ono do zniszczeń na plantacji borówki. Pokazuje jednak, jak wiele nieprzewidzianych trudności, może spotkać plantatorów w tym regionie produkcji borówki.
Fot. Dar Blue