Chociaż w kalendarzu wciąż jeszcze sierpień to powoli zaczyna się jesień a wraz z nią plantatorzy myślą o typowo jesiennych problemach jak wygaszanie wzrostu, zimowanie roślin, ograniczanie zachwaszczenia.
Nie można jednak zapominać, że zmienia się struktura upraw i niektóre owoce jagodowe będą zbierane aż do pierwszych mrozów. Dotyczy to szczególnie malin „jesiennych”, truskawek powtarzających owocowanie czy najpóźniejszych odmian borówki.
Owoce są na krzewach, więc pojawiają się typowo owocowe problemy ze szkodnikami. Chodzi mianowicie od muszkę plamoskrzydłą (Drosophila suzuki). Szkodnik ten, wzorem ostatnich lat pojawia się u nas właśnie wczesną jesienią. Tak jest i teraz. Z różnych regionów kraju docierają informacje o coraz bardziej masowym pojawianiu się tego szkodnika. Jest on aktualnie znajdowany głównie w malinach i borówkach. Jak informuje dr Wojciech Piotrowski z IO-PIB w Skierniewicach, na południu Polski, informacje o obecności tego szkodnika są już z 1 sierpnia, a w centrum pochodzą w połowy miesiąca. Dlatego w najbliższych dniach można spodziewać się poważnego zagrożenia ze strony tego szkodnika.
Rozwojowi muszki plamoskrzydłej sprzyjają panujące temperatury, szczególnie brak znaczących spadków temperatury nocą, dni z temperaturą powyżej 25oC i podnosząca się po ostatnich opadach wilgotność powietrza.
Zdolność reprodukcyjna samic jest bardzo wysoka, bo już drugiego dnia po zakończonym stadium poczwarki mogą składać jaja. Dziennie samica jest zdolna do złożenia 1-3 jaj w 7 do 16 owoców. W ciągu życia jedna mucha może złożyć w sumie ok 600 jaj.
Nie można zatem bagatelizować tego szkodnika, bo nawet jeżeli nie będzie problemem tego sezonu, to jego tegoroczny rozwój może wpłynąć na wzrost populacji na kolejny sezon.
Dlatego przypominamy kilka podstawowych zasad postępowania w obliczu pojawiania się tego szkodnika.
– po pierwsze czystość na plantacji, czyli wszystkie owoce musza być pozbierane, nic nie zostaje na ziemi, używane opakowania po owocach składowane są z dala od plantacji itp.
– zbieranie owoców w dojrzałości zbiorczej, np. maliny o jasnoróżowej barwie, zanim zaczną mocno dojrzewać i zachęcać szkodniki to składania w nich jaj
– monitoring, rozwieszając pułapki początkowo na obrzeżach planacji i regularne ich monitorowanie
– jeżeli to możliwe stosowanie siatek ograniczających migrację szkodnika, np. w tunelach
– w ostateczności wykonanie zabiegu zwalczającego jednym z polecanych dla danego gatunku insektycydów, z zachowaniem okresu karencji
Do wykorzystania w tym okresie mamy niewiele insektycydów z krótką karencją które można wykorzystać między zbiorami:
Decis Expert 100 EC – 7 dni karencji
Affirm 095 SG – 7 dni karencji
Spintor 240 SC – 3 dni karencji
Planując świadomie strategię ochrony i zabiegów zwalczających np. muszkę plamoskrzydłą warto również skorzystać z aplikacji ResiYou. Tutaj po wprowadzeniu zabiegów, które wykonaliśmy, ale to co ważne również tych, które zamierzamy wykonać tworząc tzw. symulacje możemy porównać różne scenariusze, w których system pokaże się nam poziom pozostałości substancji aktywnych użytych środków ochrony na dany dzień zbioru. Przeliczenie zwane w aplikacji „predykcją” generowane w czasie rzeczywistym może pomoże efektywnie zaplanować program ochrony tak, móc sprostać wymaganiom odbiorców owoców. W tej chwili ResiYou jest dostępne dla truskawki, w następnym roku model ten ma być opracowany dla malin i borówek.
By nieco zniechęcić samice do składania jaj warto zadbać o to by owoce były jak najtwardsze i miały sztywną skórkę. Budując jakość owoców nie można zapominać zatem dokarmianiu pozakorzeniowym wapniem przy wykorzystaniu produktów Nano Active, Nano Active Forte oraz FruitCa a także krzemem, stosując np. Krzemian z portfolio firmy Chemirol.
Partnerami monitoringu plantacji są firmy Bayer i Chemirol
