Uprawa jeżyny, róży wielkoowocowej czy aktinidii – jagodowe nisze (cz. I)




Drugiego dnia tegorocznej edycji TSW 2017, tj. 12 stycznia w Nadarzynie odbyła się konferencja pt. „Nowe gatunki w sadownictwie – szanse i perspektywy”. Konferencję zdominował temat uprawy jeżyny, róży wielkoowocowej aktinidii, oraz rokitnika, derenia i oliwnika. Specjaliści chętnie odpowiadali na pytania, dzielili się wiedzą i obserwacjami.

Jeżyna – czy uprawa tego gatunku ma perspektywy?

Dr Agnieszka Orzeł mówi o uprawie jeżyny

Na całym świecie obserwuje się dynamiczny wzrost produkcji jeżyny. Liderem w tym względzie jest Meksyk. Najchętniej uprawiane tam odmiany to ‘Brazos’ i ‘Tupy’. Ze względu na warunki klimatyczne pozyskuje się tam plon trzy razy w ciągu roku, a 61% produkcji trafia na rynek USA. Ten stan rzeczy silnie stymuluje także rozwój uprawy jeżyny w Stanach Zjednoczonych, gdzie ze względu na zróżnicowanie klimatu panują dobre warunki do uprawy wielu różnych odmian. Na terenie Europy obecnie prowadzone są badania nad nowymi odmianami w 24 programach hodowlanych. W Polsce w Brzeznej są prowadzone dwa spośród nich. Na terenie Europy najwięcej, bo 16 odmian pod ochrona prawną ma amerykańska forma Driscoll. Zwłaszcza godna polecenia jest odmiana ‘Victoria’, która jednak póki co nie jest dostępna dla polskich producentów. Nowe polskie odmiany to kolczasta odmiana ‘Zagajnik’, a także deserowe ‘Brzezina’ i ‘Gracja’. ‘Brzezina’ jest bardzo wczesna, owocuje w czerwcu. Jest smaczna, nieźle znosi transport. W uprawie pod daszkami udaje się uzyskać znacznie wyższy plon. ‘Gracja’, której właścicielem jest IO w Skierniewicach, to także dość wczesna jeżyna. Jest przydatna do transportu, słodka – prawie 14% Brix. ‘Polar’ to odmiana sierpniowa. Sprawdza się w uprawie owoców z przeznaczeniem deserowym. W uprawie polowej jagody osiągają masę nawet 7 g, czyli są bardzo dorodne. O uprawie jeżyny mówiła w Nadarzynie dr Agnieszka Orzeł z firmy Niwa z Brzeznej (więcej o uprawie jeżyn w najbliższym numerze czasopisma „Jagodnik”)

Róża wielkoowocowa – czy jej uprawa może być dochodowa?

Dr hab. Bożena Matysiak to specjalista od uprawy róży

Zagadnienia związane z uprawą tego gatunku i jego wymaganiami przedstawiła dr hab. Bożena Matysiak z IO w Skierniewicach. Dzika róża jest całkowicie mrozoodporna. Dobrze rośnie w pełnym nasłonecznieniu. Gleby nie mogą być podmokłe, jednak powinny zawierać spore ilości materii organicznej. Stanowisko powinno cechować się dość wysoką wartością odczynu pH gleby. Na niektórych plantacjach uprawia się także różę pomarszczoną. Daje ona dużo odrostów korzeniowych i ma nieco inne wymagania  – lepiej rośnie na glebach lekko kwaśnych. Na dobrze wywapnowanej kwaterze, idealnej dla róży dzikiej, pojawia się chloroza żelazowa. Zbiory owoców róży można zmechanizować. Wykorzystywać można na przykład kombajny porzeczkowe. Odległość sadzenia w rzędzie, zależnie od siły wzrostu odmian róży, powinna wynosić 0,7-1,5 m. Pierwszy towarowy zbiór przypada w 3-4 roku od posadzenia. Rzędy można ściółkować, lub wykładać folią. W produkcji ekologicznej w Polsce uzyskuje się 4 t/ha z róży pomarszczonej i 1-1,5 t/ha w przypadku róży dzikiej. Dobrze plonują nawożone materią organicznymi. Średnia cena owoców w minionym sezonie wyniosła ok. 7 zł/kg.

Aktinidia – wymagający gatunek

Dr Piotr Latocha dzieli się swymi obserwacjami dotyczącymi uprawy Aktinidii

O specyfice uprawy minikiwi zgromadzonym na konferencji słuchaczom opowiedział dr Piotr Latocha ze SGGW w Warszawie. Siedlisko przeznaczone pod uprawę tego gatunku powinno być bez zastoisk mrozowych. Gatunek wymaga dobrej gleby, najlepiej I-III klasy bonitacyjnej. Na gorszych glebach konieczne jest poniesienie sporych nakładów, by uzyskać dobre rezultaty produkcyjne. Pole powinno być zdrenowane. Stojąca woda może uszkadzać korzenie, nawet dorosłych roślin. Rzędy powinny być ukierunkowane w kierunku północ- południe. Pnącza źle znoszą wiatry, zwłaszcza latem, gdyż uszkadzane bywają owoce. Krzewy muszą mieć system nawadniający. Do walki z mrozem dobrze nadaje się system zraszaczy. I to rozwiązanie jest najbardziej godne polecenia, gdyż w upalną pogodę system oparty o linie kroplujące może okazać się niewystarczający. Najpopularniejszym wariantem rusztowań jest podpora w kształcie T. Daje lepsze naświetlenie owoców, mniejszą podatność na uszkodzenia mrozowe. Sadzi się w ten sposób 700-800 roślin na hektar. Tam gdzie występują burze gradowe warto zainwestować w sieci przeciwgradowe. Ograniczeniem dla wzrostu jest wczesne rozpoczęcie wegetacji, co w polskim klimacie powoduje szkody mrozowe. Pędy są wegetatywne lub generatywne. Owoce są przede wszystkim deserowe. Ze względu na małą popularność wśród konsumentów sprzedaż udaje się lepiej, gdy są oferowane z innymi owocami jagodowymi. Znaczną część owoców produkowanych w Polsce eksportuje się, gdyż póki co, nie zyskały one popularności wśród polskich konsumentów.







Poprzedni artykułZasady zatrudniania pracowników tymczasowych powinny być uproszczone
Następny artykułEkologiczne okazują się perspektywiczne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj