Efektywna uprawa i skuteczna ochrona roślin jagodowych – to główne tematy szkolenia, które odbyło się 4 marca w Gryficach (woj. zachodniopomorskie). Uczestniczyło w nim ok. 60 osób, które czynnie słuchały i dyskutowały nie tylko między sobą, ale również z prelegentami spotkania niejednokrotnie prosząc o wskazówki dla indywidualnych problemów z uprawą maliny, truskawki czy borówki.
Spotkanie w Gryficach odbyło się z inicjatywy Gminnej Spółdzielni, a jego partnerem była firma Osadkowski SA, którą reprezentował Albert Zwierzyński, prowadzący i prelegent. Od najważniejszego, czyli korzenia, zaczął Piotr Zajkowski z firmy BioAgris. Przedstawił zasady stosowania, działanie i różnice pomiędzy standardowym programem a programem wzbogaconym o środki takie jak BlackJak, VaporGard, BioCal, Polyversum czy Protector. Pierwszy z nich, BlackJak działa stymulująco na kiełkowanie nasion oraz wytwarzanie, wzrost i ilość korzeni. Ogranicza ponadto stres związany z przesadzaniem roślin, ułatwia pobieranie mikroelementów przez korzenie oraz poprawia działanie giberelin. VaporGard natomiast,
poprzez stworzenie na powierzchni rośliny elastycznej warstwy ogranicza parowanie o ok. 20%, dzięki czemu nowo posadzone rośliny przez zmniejszony stres wodny, szybciej zaczynają wytwarzać nowe korzenie i lepiej się przyjmują. Nawozem, którym warto wspomóc każdą produkcję owoców jagodowych jest BioCal. Zawiera on wapń, cynk oraz molekuły technologii Calflux, dzięki czemu uaktywnia pompę wapniową w komórkach owoców oraz wspomaga jego transport, zwłaszcza do owoców. Sprawdzającym się w programach ochrony preparatem jest Polyversum. Ten naturalny preparat grzybobójczy skutecznie chroni przed szarą pleśnią i skórzastą zgnilizną, ogranicza też verticiliozę. Świetnie działającym, naturalnym adiuwantem, poprawiającym skuteczność fungicydów, insektycydów oraz nawozów dolistnych jest Protector. Zwiększa przyczepność stosowanych preparatów, poprawia wchłanianie substancji aktywnej oraz chroni przed zmywaniem (do 25 mm deszczu dziennie przez 7 dni).
Kolejnym prelegentem był Zbigniew Pisarek z firmy Flevoplant Polska, który nie tylko przedstawił obecne na rynku odmiany truskawek, ale zasugerował także jak je dobierać do uprawy tak aby wydłużyć okres zbioru do maksimum. Na uwagę producentów zasługują takie odmiany truskawek jak ‘Flair’, ‘Faith’ czy ‘Favori’ (sprzedaż bezpośrednia) oraz ‘Fleurette’, ‘Sussette’, ‘Florentina’ (do supermarketów).
O nawożeniu w uprawie truskawki gruntowej opowiadał dr Zbigniew Jarosz z Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie. Aby zbilansować nawożenie doglebowe potrzebna jest analiza gleby, to ona daje możliwość oceny zawartości makro- i mikroelementów – podkreślał prelegent. W temacie prelekcji omówił również problemy związane z nawożeniem oraz skutkami niedoborów fosforu, potasu czy wapnia.
Do uczestnictwa w pierwszym w Polsce systemie doradztwa dla plantatorów truskawek zapraszał Albert Zwierzyński. Grupa Truskawkowa to jeden system, trzy filary działania, czworo najlepszych ekspertów i zoptymalizowana diagnostyka – mówił A. Zwierzyński. W trakcie prezentacji rozdane zostały formularze zgłoszeniowe, po których wypełnieniu właściciele gospodarstw mogli dołączyć do Grupy Truskawkowej.
Po kolejnej przerwie kawowej, swoją prelekcję rozpoczął dr Paweł Krawiec z Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie.
Podsumował on problemy doskwierające producentom malin w latach 2013 i 2014, a były to między innymi: szara pleśń, rdza maliny, zgnilizna korzeni powodowana przez Phytophtorę spp. oraz obecne na coraz większej powierzchni plantacji wirusy jak: wirus krzaczastej karłowatości maliny (RBDV), wirus żółtaczki nerwów liści maliny (RYNV), wirus plamistości liści maliny (RLBV) oraz wirus cętkowanej plamistości liści maliny (RLMV). Wykładowca zwrócił uwagę na znaczenie pochodzenia materiału nasadzeniowego jako podstawową metodę zapobiegania występowaniu Phytophtory spp. i zawirusowania oraz na zwalczanie mszyc i przebarwiacza malinowego będących wektorami niektórych wirusów. W celu przeciwdziałania szarej pleśni prelegent przedstawił różne programy ochrony oparte na standardowych fungicydach jak Mythos 300 SC, Rovral Aquaflo 500 SC, Signum 33 WG, Switch 62,5 WG czy Teldor 500 SC w porównaniu do programów chemiczno – biologicznych z wykorzystaniem prepartu Polyversum. Wyróżnił także środki wspomagające ochronę przed patogenami: Prev B2, Vitisan, Lithovit, Alginure, Zumba Plant. Jeśli chodzi o preparaty biologiczne to jedynym zarejestrowanym obecnie jest, wspomniane już, Polyversum.
Ostatnim prezentującym, którego wysłuchali uczestnicy szkolenia był Zbigniew Dąbrowski (Sumi Agro Poland). Opowiedział o skutecznej ochronie roślin środkami takimi jak Frupica 440 SC, Mospilan 20 SP, Ortus 05 SC czy Slippa. Najważniejszą i zarazem najgroźniejszą chorobą, w uprawie truskawki, na jaką przedmówca zwrócił uwagę to szara pleśń, która jak mówił „może doprowadzić do utraty nawet 80% plonów”. Nowym rozwiązaniem w tej kwestii jest preparat Frupica 440 SC, zarejestrowanym obecnie do ochrony truskawek przed szarą pleśnią (dawka 0,7l/ha). Zawiera on nową substancję, na którą co ważniejsze nie stwierdzono odporności, ponadto ma krótki okres karencji (3 dni), nie wywołuje objawów fitotoksyczności na truskawce i jest selektywny dla pszczół oraz innych owadów pożytecznych.