W produkcji szkółkarskiej cała sztuka polega na tym, by uzyskiwać i oferować materiał, który jest wyrównany pod względem genetycznym i wizualnym oraz pozbawiany chorób i szkodników, które mogłyby się ujawnić podczas wzrostu roślin na plantacji towarowej. Monika i Paweł Łasica wiedzą, jak wyprodukować takie sadzonki i to właśnie ich szkółkę odwiedziliśmy na początku września.
Ciekawa historia
Historia szkółki prowadzonej przez Monikę i Pawła Łasica sięga 2013 roku. Wtedy jeszcze Paweł pracował w dużej międzynarodowej kancelarii prawnej, a Monika właśnie skończyła studia na wydziale architektury. Pomysł na rozpoczęcie własnej działalności i to związanej ze szkółkarstwem pojawił się dzięki dobrej znajomości z Hanną Moscardo i Antonim Moscardo Malinowskim. To oni tak naprawdę pokazali nam, czym jest borówka, jak rośnie, czego wymaga i jak zakłada się plantacje – wspomina Pan Paweł. W 2014 roku w gospodarstwie wydzierżawionym w Bobrowcach koło Mszczonowa młodzi szkółkarze wyprodukowali pierwsze 10 tys. roślin borówki. W kolejnym roku potroili tę liczbę i nadal zwiększali ją w kolejnych latach. Z czasem wykupili dzierżawione gospodarstwo i powiększyli kontenerownię. Produkcja szkółkarska prowadzona jest obecnie na prawie 3 ha, a ważną rolę odgrywają w niej tunele foliowe pokryte mleczną folią dyfuzyjną.
Sadzonki borówki
Większość roślin produkowana jest w doniczkach o pojemności 3 l.
Zauważyliśmy, że rośliny w 3-litrowych doniczkach lepiej się rozbudowują, wytwarzają więcej pędów, a w efekcie klienci są bardziej zadowoleni po posadzeniu takich roślin na plantacje. Materiał w doniczkach 2-litrowych produkowane są przed wszystkim na zaopatrzanie centrów ogrodniczych – wyjaśnia pani Monika.
Bardzo ważnym zabiegiem, który ma wpływ na końcową jakość sadzonek, jest przycinanie roślin w trakcie wzrostu, co wykonywane jest 3 lub 4 razy w sezonie. W efekcie uzyskuje się materiał dobrze rozkrzewiony, który ma po 6-10 pędów wyrastających z podstawy krzewu.
Dobra zdrowotność sadzonek borówki
Od kilku lat standardowym zabiegiem w tym gospodarstwie jest podawanie preparatu Bactim Vector Blue. Na początku naszej działalności obawialiśmy się, aby nie wprowadzić do naszej szkółki, a w konsekwencji na plantacje klientów, groźnych i niepożądanych chorób, na przykład tych powodowanych przez Agrobacterium spp. – guzowatość korzeni i pędów. Gdy na Konferencji Borówkowej usłyszeliśmy pierwsze wzmianki o preparacie, który może pomóc zapobiec szkodliwości tego patogenu, od razu podjęliśmy współpracę z firmą Intermag.. Bactim Vector Blue zawiera bakterie z rodzaju Rhizobium, które działają wielokierunkowo w środowisku wzrostu i rozwoju korzeni. Przede wszystkim uczestniczą w wypieraniu patogenicznych mikroorganizmów z ryzosfery oraz konkurują z nimi o miejsce i pokarm. Bactim Vector Blue to jedyne rozwiązania na rynku, które pośrednio ogranicza szkodliwość guzowatości korzeni i guzowatości pędów – dodaje Grzegorz Ożarek. W szkółce Moniki i Pawła Łasica produkt ten jest stosowany trzykrotnie w cyklu produkcyjnym. Z moich kalkulacji wynika, że sumaryczny koszt użycia środka Bactim Vector Blue wynosi około 1 zł na sadzonkę. Traktuję to jako gwarancję zdrowotności materiału, który opuszcza naszą szkółkę. Brak reklamacji i zadowolenie klientów z faktu, iż rośliny dobrze się przyjmują po posadzeniu i szybko rosną, to dla mnie najlepszy argument za tym, że warto takie działania podejmować – uważa pan Paweł.
Sadzonki borówki – przygotowanie do sprzedaży
Duża część materiału roślinnego trafia do klientów jesienią. Podczas przygotowania do sprzedaży rośliny są sortowane na 3 kategorie. Te najlepsze muszą być dobrze rozkrzewione a korzenie powinny wypełniać bryłę korzeniową, tak by doniczka nie wypadała podczas podnoszenia roślin. Rośliny, które pozostają w szkółce na zimę, są zwożone w jedno miejsce i dodatkowo okrywane agrowłókniną, która chroni je przede wszystkim przed wiatrem i ogranicza ryzyko przesuszenia pędów.
Wśród odmian, które cieszą największym uznaniem plantatorów prowadzących plantacje towarowe, są ‘Duke’, ‘Draper’ i ‘Bluecrop’. Ta ostatnia, jak informuje Paweł Łasica, nadal cieszy się dużym zainteresowaniem, ponieważ jest stosunkowo łatwa w uprawie i zapewnia wysokie (i bardzo wysokie) plony, a przy odpowiednim cięciu i prowadzeniu może zapewnić naprawdę atrakcyjne owoce. Od niedawna szkółka oferuje również sadzonki odmian licencjonowanych, czyli –oprócz wspomnianej już ‘Draper’ – także ‘Liberty’ i ‘Calypso’. Zwłaszcza ta ostatnia zasługuje na uznanie, ze względu na atrakcyjną wielkość owoców.