O godz. 10.00 producenci porzeczek rozpoczęli akcję protestacyjną na Drodze Krajowej nr 19 w miejscowości Kózki w powiecie łosickim. Protestujący chodzą w sposób ciągły po przejściu dla pieszych, co pół godziny będą przepuszczali pojazdy, autobusy i pojazdy uprzywilejowane będą natomiast przepuszczane na bieżąco.
W takiej formie protest może potrwać dwa dni. Jeśli do tego czasu, oczekiwania producentów nie zostaną wzięte pod uwagę przez rząd, forma zostanie zaostrzona i podobnie jak przed rokiem, będą przepuszczane tylko pojazdy uprzywilejowane i autobusy.Około 12.00 planowana jest konferencja prasowa Sławomira Izdebskiego, szefa rolniczego OPZZ.
Plantatorzy czarnej porzeczki protestują przeciwko skandalicznie niskim cenom skupu tych owoców. Rolnicy zgodnie twierdzą, że uprawa porzeczki stała się zupełnie nieopłacalna. W skupie dostają za kilogram owocu zaledwie 30 – 35 groszy. Tymczasem koszty produkcji sięgają 1,80 zł. Plantatorzy w sobotę (11 lipca) protestowali już w Morszkowie w powiecie sokołowskim.
Więcej informacji czyt:
http://www.podlasie24.pl/losice.html
fot. podlasie24 – regionalny portal informacyjny