Pod koniec kwietnia odwiedziliśmy plantacje Tomasza i Marcina Sadaków, którzy na 23 ha uprawiają czarną porzeczkę odmian ‘Ben Connan’, ‘Ruben’ i ‘Polben’. Porozmawialiśmy o bieżącej sytuacji na plantacji, ale także zamieszaniu związanym ze stosowaniem acetamiprydu w tym sezonie.
Przymrozki ominęły okolice Opatowa
Po plantacji oprowadził nas Marcin Sadak. W Okalinie-Wsi zjawiliśmy tuż po ostatnim weekendzie kwietnia, kiedy temperatury w wielu miejscach w kraju spadły przy gruncie nawet do -5 stopni Celsjusza. Jak powiedział gospodarz, te temperatury ominęły okolice plantacji – w nocy z soboty na niedzielę, 26-27 kwietnia najniższa zanotowana temperatura wyniosła 0,5 stopnia Celsjusza na plusie, jedynie w kilku miejscach na plantacji odnotowano spadki poniżej zera – ale były one krótkotrwałe. W związku z tym nie było potrzeby podejmowania jakichkolwiek działań. Również przymrozki z początków kwietnia oszczędziły rośliny – pąki były jeszcze zamknięte, więc mróz nie wyrządził im szkód. Niemniej jednak zapas słomy do zadymiania plantacji wciąż jest przygotowany – nie wiadomo, co może przynieść pogoda w maju. W ubiegłym roku słomę do zadymiania wykorzystano właśnie pod koniec kwietnia.

Szybki start sezonu
Pod względem startu wegetacji sezon 2025 jest niemal tak samo szybki jak ubiegłoroczny – różnica w rozpoczęciu kwitnienia na plantacji w Okalinie to około półtora tygodnia. Ostatnie wahania temperatur sprawiły jednak, że część roślin dopiero rozpoczynało kwitnienie, część była w jego pełni, a część już przekwitła i zawiązywała pierwsze owoce.
W momencie naszej wizyty plantacja znajdowała się w bardzo dobrej formie, rośliny wykazywały duży wigor, a kwitnienie był obfite. W okresie okołokwitnieniowym zastosowano m.in. Maxifrut i Seactiv Gold a tuż przed naszą wizytą przeprowadzono zabiegi z użyciem Maxifrut i Seactiv Axis. Roztwory do zabiegów mają stężenie 1%, a ilość wody jest uzależniona od stanowiska i wieku roślin – dla najmłodszych jest to ok. 125-250 l wody na hektar. Na plantacji od trzech lat jest stosowana technologia Timac Agro, o której przeczytacie nieco więcej w osobnym materiale.
Również pod względem presji chorób i szkodników sytuacja jest pod kontrolą, choć pojawiają się już pierwsze widoczne objawy żerowania mszyc i zwójki. Marcin Sadak podkreślił, że plantacja jest na bieżąco lustrowana i często decyzje o zabiegach są podejmowane z dnia na dzień. Od początku wiosny wykonywano zabiegi fungicydowe i preparatami miedziowymi, a po ostatnich chłodach przewidziane były zabiegi regeneracyjne i biostymulujące.




Co z acetamiprydem?
Dużo wątpliwości wśród wszystkich plantatorów porzeczki wywołuje kwestia stosowania acetamiprydu. Jak mówi Marcin Sadak, o sprawie dowiedział się w połowie lutego – wówczas pierwsze informacje do plantatorów wysyłali przedstawiciele zakładów przetwórczych. Mimo, że minęły kolejne trzy miesiące to plantatorzy w zasadzie nie dowiedzieli się niczego nowego.
Ze względu na znaczne ograniczenie norm dopuszczalnych pozostałości tej substancji Marcin Sadak na swojej plantacji nie zamierza używać preparatów, które ją zawierają. Podobnie doradza plantatorom, którzy zaopatrują się w sklepie z nawozami i środkami ochrony roślin, który jest częścią działalności jego i ojca. A ponieważ w trakcie sezonu również zajmują się skupem, od swoich dostawców będą wymagali oświadczeń o niestosowaniu w trakcie sezonu acetamiprydu. Sami z kolei planują bardzo dokładne oznaczanie poszczególnych partii towaru, aby w wypadku wykrycia nieprawidłowości nie było problemów z identyfikacją dostawcy.
Ale ograniczenia w stosowaniu acetamiprydu to tylko jedna strona medalu – w z roku na rok ubywa dozwolonych do użytku substancji czynnych. W tym roku po raz ostatni będzie można użyć spirotetramatu, zawartego np. w preparacie Movento. W tym roku jeszcze go wykorzystamy, ale co z przyszłym sezonem? Jeśli nie pojawi się alternatywa, to będziemy mieli duży problem – przyznał Marcin Sadak.
Tegoroczny sezon porzeczkowy z pewnością będzie interesujący i wyjątkowy – ale raczej nie w takim rozumieniu, jak życzyliby sobie sami plantatorzy. Próżno w tym momencie przewidywać rozwój wypadków – na pierwsze podsumowania przyjdzie czas dopiero gdy rozpoczną się zbiory.
Więcej na temat acetamiprydu możecie posłuchać w naszym webinarze.