Dobiegły końca zbiory truskawek odmian tradycyjnie owocujących w Niemczech i Hiszpanii. Kraje te wytwarzają duże ilości tych owoców. Warto więc sprawdzić jak na tle poprzednich lat wypadł bieżący rok. Podsumowanie sezonu truskawkowego uwidacznia odmienne sytuacje w obu wymienionych krajach. W Niemczech podobnie jak w Polsce produkcja była niższa, zaś w Hiszpanii mimo mniejszych areałów uprawnych zanotowano niewielki wzrost.
Dobry rok dla hiszpańskiej truskawki
Wedle danych udostępnionych przez zrzeszenie Freshuelva wynika, że w obecnym sezonie (2016/2017) wyprodukowano 302,5 tys. ton truskawek. Oznacza to wzrost o 2% w porównaniu z poprzednim okresem, choć areał upraw zmniejszył się o 7%. Obrót handlowy oszacowany został na prawie 455 mln euro, co oznacza niemal 15% wzrost rdr.
Grudniowe zbiory nie zapowiadały tak dobrego roku dla hiszpańskiej truskawki. Były one bowiem niższe aż o około połowę w porównaniu do analogicznego okresu rok wcześniej. Plonom sprzyjała jednak aura zwłaszcza w lutym i marcu, kiedy to zanotowano bardzo wysokie zbiory. Zbyt ciepły kwiecień doprowadził plonowanie do takiego poziomu, że ze względu na brak rąk do pracy niektóre owoce pozostały na krzewach. Maj i czerwiec to zdecydowanie niższe zbory, co w połączeniu z narastającą produkcją truskawek w centralnej części kontynentu ostatecznie położyło kres tegorocznej kampanii na Półwyspie Iberyjskim. Reasumując, hiszpańscy plantatorzy mimo przejściowych trudności zanotowali sezon, który oceniają raczej na pozytywny.
Nisza produkcja i wyższe ceny w Niemczech
Bliskość geograficzna Niemiec sprawia, że tamtejsi plantatorzy zmuszeni byli mierzyć się z podobnymi wyzwaniami co właściciele jagodników nad Wisłą. Zniszczeń dokonał mróz w kwietniu. Wegetacji nie pomógł również chłodny maj. Wedle szacunków Agrarmarkt Informations-Gesellschaft (AMI) zbiory truskawek ankietowanych przez organizację producentów w 2017 roku były niższe niż w 2016 roku, który i tak nie był pod tym względem korzystny. Przypuszczalnie w obecnym sezonie zebrali oni ok. 28,5 tys. ton truskawek, czyli 1,5 tys. ton mniej niż rok wcześniej i aż o blisko 30% mniej niż średnioroczna średnia w tychże gospodarstwach wynosząca 37,4 tys. ton. Ogólnie w Niemczech, wedle wstępnych szacunków, w 2017 roku zebrano ok. 126 427 ton truskawek z plantacji polowych i ok. 13 749 ton spod osłon. Łączny plon wynoszący ok. 140,2 tys. ton jest więc znacznie poniżej pułapu produkcji z 2016 roku, który wyniósł ok. 172,6 tys. ton (160,5 tys. ton z gruntu i 12,1 tys. ton spod osłon). Niższa produkcja przełożyła się na wyższe ceny. Były one szczególnie korzystne do połowy maja. Potem nastąpiła ich obniżka. Według AMI, niemieccy konsumenci za 1 kg truskawek w 2017 roku płacili średnio 5,12 euro. To więcej niż w 2016 roku, gdy uśredniona cena wynosiła 4,56 euro/kg. Niemieccy specjaliści z truskawkowej branży informują, że choć pierwsze partie zrywanych owoców miały deformacje mrozowe, to jednak ogólna jakość truskawek nie była zła. Możliwe, że nawet lepsza niż w 2016 roku.
Źródła: freshplaza.com, de.statista.com