Gospodarstwo dr Pawła Krawca już od wielu lat jest miejscem prób, doświadczeń i testów zmierzających do wypracowania jak najlepszych metod uprawy malin. Także i w tym sezonie trwają tam prace nad praktycznym sprawdzeniem kolejnych produktów, ustaleniem ich autentycznej przydatności do produkcji malin wysokiej jakości.
Nowe doświadczenia w uprawie malin
W gronie firm testujących swe produkty w najbardziej znanym polskim gospodarstwie malinowym znajduje się UPL Polska, dawniej Arysta Life Science. O przeprowadzanym doświadczeniu mówił przedstawiciel tegoż podmiotu Bartłomiej Sobaszek. Zostało ono wykonane w kwaterze z odmianą ‘Polana’. Mamy w swej ofercie kilka bardzo dobrych biostymulatorów. Jednym z nich jest BM Start. Jego aplikacja poprawia zawiązanie owoców, są one też lepiej odżywiane, a krzewy lepiej fotosyntezują. Preparat ten będzie stosowany w ciągu sezonu trzykrotnie. Pierwszy zabieg wykonuje się, gdy pąki kwiatowe są już gotowe do otwarcia – informował doradca. W swej wypowiedzi zarejestrowanej na poniżej załączonym filmie mówił też o działaniu i stosowaniu innego biostymulatora, mianowicie aktywator wzrostu owoców Calibra. Oba te preparaty można stosować w mieszaninach z fungicydami. Należy jedynie pamiętać, by dodawać je do zbiornika w ostatniej kolejności.
Polepszanie plonowania poprzez fertygację
Poprzez linie kroplujące podawać można Goemar Goteo. Doświadczenie z nim prowadzone jest w odmianie ‘Enrosadira’. Celem aplikacji tego preparatu jest wzmocnienie systemu korzeniowego malin. Nowością w ofercie UPL jest Zeba. Aplikacja preparatu poprawia sorpcję wodną gleby. Wiąże on wodę w podłożu w okresie jej obfitości i stopniowo uwalnia, gdy zaczyna robić się sucho. – mówił B. Sobaszek. Zapraszamy do zapoznania się z pełną jego wypowiedzią: