Nawozy, które chronią i bronią, cz. I


Jak jeszcze można wykorzystać nawozy dolistne? Czy warto je stosować tylko w celu dostarczania roślinom potrzebnych ich makro- i mikroelementów? Okazuje się, że wiele pierwiastków ma tzw. wartość dodana – nie tylko są składnikami odżywczymi dla roślin, ale również wspomagają ich systemy obronne przed agrofagami. Mówiono o tym podczas konferencji prasowej firmy Intermag, jaka 19 listopada odbyła się w Miłosławiu koło Środy Wielkopolskiej.

Firma Intermag działa na polskim na rynku od 1988 roku.

Hubert Kardasz, prezes firmy Intermag

Jesteśmy jedną z najstarszych prywatnych firm nawozowych w Polsce, i duży nacisk kładziemy na innowacyjność naszych produktów – przypomniał Hubert Kardasz, prezes firmy Intermag. Ten dynamiczny rozwój firma zawdzięcza sporym inwestycjom, w dział badawczy i stworzenie nowoczesnego laboratorium, gdzie są badane i opracowywane nowe produkty, jak również sprawdza się jaki mają one wpływ na rośliny. Nadchodzący sezon będzie związany nie tylko z wprowadzeniem kolejnych ciekawych nawozów, ale również będzie pierwszym sezonem funkcjonowania Strategii Wspomagania Naturalnej Odporności Roślin (Stress Control System – SPC). Będzie ona oparta na stosowaniu niektórych nawozów dolistnych jako profilaktycznych metod chroniących rośliny przed stresami zarówno pochodzenia biotycznego jak i abiotycznych. Koncepcja ta oparta będzie na 3 podstawowych filarach: 1 – innowacyjnych rozwiązanych nawozowych firmy Intermag; 2- kompletnych programach zabiegów nawozami dolistnymi, podnoszącymi odporność roślin na stresy; 3 – wsparciu doradczym ze strony bezpośrednich doradców terenowych, jak również przez dostęp do aplikacji mobilnych Intermag.

Jan Narkiewicz –Jodko dyrektor marketingu w firmie Intermag

Badanie, obserwacja i wyciągnie wniosków – to jest to, co realizujemy już kolejny sezon, w odniesieniu do naszych produktów – mówił Jan Narkiewicz –Jodko dyrektor marketingu w firmie Intermag, dodając – Nasza strategia SPC oparta jest na uodparnianiu roślin na niekorzystne warunki wzrostu, a nie leczeniu skutków. W trakcie uprawy, na rośliny działa wiele niekorzystnych warunków i zjawisk, które określa się jako czynniki stresowe. W dalszej kolejności można je podzielić na abiotyczne związane z czynnikami fizycznymi oraz biotyczne – będące konsekwencją żerowania szkodników, czy infekcji patogenów. Każdy stres dla roślin oznacza stan, w którym następuje spowolnienie lub zahamowanie wzrostu roślin, a w skrajnych sytuacjach może dochodzić nawet do ich zamierania. Jednym z takich czynników abiotycznych, jakie może negatywnie wpływać na wzrost roślin jest nadmierne promieniowanie słoneczne. Można to łagodzić stosowaniem Optysilu nawozu krzemowego, który wzmacnia ściany komórkowe roślin, i w przypadku zbóż wyraźnie wpływa na poprawę sztywności łanu. Kolejnym czynnikiem stresowym może być niska temperatura w tym również przymrozki wiosenne. Skutkiem tego może być nie tylko bezpośrednie uszkodzenia roślin, ale również spowolnienie ich wzrostu. Można temu zapobiegać stosując takie produkty jak Rootstar, Growon, Frostex czy Optysil. Wśród nich szczególnie ciekawy jest Frostex który wpływa na zagęszczenie soku komórkowego, przez co zwiększa się jego odporność na przemarzanie – podobnie działają inne polecane w tym celu produkty. Ważne jest by były one zastosowane na tyle wcześnie, by mogły one zostać pobrane rośliny. Wysoka temperatura, to kolejny czynnik stresowy, który może wpływać na spowolnienie wzrostu roślin, ale co jest najbardziej niebezpieczne pogorszenie zapylenia i zapłodnienia. Tym negatywnym skutkom działania wysokiej temperatury w czasie kwitnienia roślin, można zapobiegać stosując Tytanit, który poprawia wigor pyłku i wspomaga proces zapylenia. Susza lub nadmiar wody to częste ekstrema, jakie mogą występować w tym samym sezonie, kiedy to po okresach intensywnych opadów deszczu, występują okresy długotrwałego braku wody dostępnej dla roślin. Rootstar i Optisil aktywując rozwój systemu korzeniowego, pozwolą lepiej przygotować się roślinom na takie trudne dla nich warunki wzrostu. Z kolei osłabione rośliny można wzmocnić stosując Tytanit. Jak naprawić błędy związane z nieprawidłowym przygotowaniem gleby? Można w takiej sytuacji wspomóc pobieranie składników pokarmowych przez rośliny, stosując takie produkty jak Tytanit i Optycal. Zwłaszcza ten ostatni jest ciekawym produktem, określanym jako aktywator pobierania wapnia z gleby. Jest to zasługa zawartych w tym nawozie auksyn, które dostarczone roślinom wspomagają pobieranie wapnia z gleby. W warunkach, gdy występuje zjawisko erozji gleb i tradycyjne system nawożenia okazuje się mało efektywny, korzystne jest nawożenie produktem Terrastart, gdzie mikrogranule nawozu są podawane podczas siewów lub sadzenia roślin w bezpośrednie sąsiedztwo roślin, a zawarte w nich składniki będą mogły zostać optymalnie wykorzystane przez młode rośliny.

W odniesieniu do stresów biotycznych, związanych z zagrożeniami ze strony chorób i szkodników roślin, w dotychczasowych doświadczeniach najbardziej skuteczne okazały się 3 produkty, czyli Optysil preparat krzemowy wzmacniający naturalną odporność roślin, Fosfyn jako produkt oparty na fosforynach, wspomagający walkę z wieloma patogenami roślin i Tytanit, który sprzyja szybkiej regeneracji roślin i wspomaga ich dalszy wzrost. Nie negujemy stosowania środków ochrony roślin, a jedynie proponujemy narzędzia, które mogą wspomóc walkę z chorobami i szkodnikami – podkreślał J. Narkiewicz-Jodko.

c.d.n







Poprzedni artykułLong-cane z angielskiej szkółki cz. I
Następny artykułArgentyna głównym dostawcą wczesnych borówek

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj